|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Uschnięty wiąz POMOCY |
Autor |
Wiadomość |
mini [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-10-27, 13:42 Uschnięty wiąz POMOCY
|
|
|
Od roku jestem posiadaczką wiąza kupionego w sklepie ogrodniczym. Po przesadzeniu w kwietniu do tej pory nie puścił liści. Jednak drzewko nadal żyło. Teraz jest zdecydowanie gorzej. Nie ma ani jednego listka, a gałązki wydają mi się suche. Jak go uratować???
PROSZĘ O POMOC!!! |
|
|
|
|
ItalianCopper
Mateusz
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2010 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-10-27, 15:03
|
|
|
A może tak napiszesz coś więcej niż to, że nie ma liści i ma suche gałązki? W jakim pojemniku i podłożu 'rośnie', jakie warunki mu zapewniłaś(temp., wilgotność, światło, podlewanie), czy używałaś nawozów, czy zauważyłaś szkodniki. Dość istotne informacje aby ktokolwiek mógł udzielić pomocy.
A tak btw to zdrap odrobinę kory z pnia paznokciem i sprawdź czy są żywe komórki, jeśli nie, to nie ma tematu |
_________________ Jeżeli nie wiesz co to jest baner reklamowy zapraszam do zapoznania się z ofertą drukarni wielkoformatowej. |
|
|
|
|
mini [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-10-27, 15:12
|
|
|
Drzewko trzymam w doniczce z ziemia (takie kupiłam, dlatego też podłoża nie zmieniałam). Podlewam go codziennie, w miarę potrzeby, każdego dnia zraszam także liście. Drzewko nie stoi przy oknie bo nie mam takiej możliwości, ale w pokoju jest widno, w ciągu dnia przestawiam go na stolik przy oknie. Jeśli chodzi o nawóz to używałam go co dwa tygodnie zanurzając doniczkę. Szkodników nie zauważyłam.
Zdrapałam korę tydzień temu, i korzeń był zielony, dzisiaj jest brązowy, ale przekrój niektórych gałęzi jest zielony.
Nie wiem co robić, proszę o pomoc jak go teraz uratować. Może jakoś naświetlać, częściej zraszać??? |
|
|
|
|
seedkris
seedkris
Pomógł: 28 razy Wiek: 63 Dołączył: 01 Gru 2007 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: 2010-10-27, 15:32
|
|
|
Skoro drzewko wiosną nie wypuściło listków i brak ich do tej pory, to pewnie jest martwe. Chyba że źle zrozumiałem, stało cały sezon bez liści a ty je podlewasz i nawozisz. |
_________________ Pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
radosai
Radosław K
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 12 Lip 2010 Skąd: uk
|
Wysłany: 2010-10-27, 18:31
|
|
|
Z tego co piszesz wynika jedno: Drzewko jest martwe. uups.
To się zdarza.
Następnym razem pamiętaj Wiąz jaki by nie był jest światłolubny, a w związku z brakiem światła następuje nie rozwijanie się w ciągu roku a i dodatkowo żółknięcie i opadanie liści.
Brak przyrostów połączony z ziemią jakąś tam(zapewne mało przepuszczalną), nawożeniem co 2 tygodnie ( to dość intensywnie), doprowadziło do śmierci.
Możemy dywagować co dokładnie było przyczyną ja stawiam na suszę fizjologiczną. Czyli zbyt duże zasolenie gleby + mało światła i koniec.
Teraz proponuje oszczędzać kaskę i wiosna kupić coś odpowiedniego do twoich warunków.
Proponuje również kupować z dobrych źródeł niekoniecznie w markecie(może i taniej ale i problemów więcej)
Pzdr Radek K. |
_________________ "Delicate Branches
Roots caress a simple pot
White blossoms shimmer
The essence of all forests
Lives here in one small tree"
- Matsuyama Mokurai |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|