Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zimowanie młodego dębu
Autor Wiadomość
Kosa
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-07, 22:51   Zimowanie młodego dębu

Witam!
Jestem nowy na forum więc jeżeli coś popełnię proszę o wyrozumiałość.
Dłużo szukałem w sieci odpowiedzi na moje pytanie ale jakoś nigdzie nie znalazłem odpowiedzi.
Mianowicie krótka historia wygląda tak, że w listopadzie 2009 znalazłem w kurtce żołędzia który musiał przeleżeć u mnie w kieszeni co najmniej miesiąc. ( Czasem jak spaceruję jesienią po parku, to zbieram równe, foremne i ładne żołędzie i kasztany )
NIe bardzo mając koncepcję co z nim zrobić ( wyrzucać nie chciałem, bo ładny ;-) ) zobaczyłem że na parapecie stoi doniczka w której nic mi nie wyrosło więc wziąłem tego żołędzia i wsadziłem do tej doniczki.

Bez specjalnych nadzieji że coś wyrośnie zapomniałem o nim, za to moja narzeczona jak już podlewała wszystkie kwiatki to i żołędziowi tez się pewnie dostawało trochę wody i o dziwo w marcu zaczął wyrastać z ziemi dąbek.

Przyznam szczerze że byłem niezmiernie z tego faktu zadowolony, dąbek wyrósł do lata tego roku na 20-25 cm od ziemi i ma 8 listków w sumie większych niż on sam.

W wakacje podejrzewając że nie miesci się już w tej małej doniczce, kupiłem mu taką dośc dużą na kółkach ( wysokość około 80 cm średnica 60 cm) i przesadziłem.
W zasadzie od przesadzenia nie urósł już nic ale z tego co poczytałem to nic nienormalnego.

Problem z którym się do Was zwracam to zima... Co ja mam z nim zrobić?
Stoi na balkonie, listki zaczęły mu w pewnych miejscach robić się rudawe- ok jesień, ale nie wiem czy zanim się zaczną mrozy to mam go przenieśc do domu czy opatulić doniczkę i zostawic na balkonie ?

Boję się że jak go zostawię na balkonie i przyjdą takie duże mrozy jak w zeszłym roku to mi zmarnieje ( mam niemiłe doświadczenia z różami )

Natomiast obawiam się że jak wstawię go do domu na zimę to czy mu się nie pokręcą pory roku? ( kiedyś w końcu będę chciał go przesadzić w grunt )

Co robić?
 
 
seedkris 
seedkris


Pomógł: 28 razy
Wiek: 63
Dołączył: 01 Gru 2007
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-10-08, 06:48   

Zostaw na balkonie i lekko okryj. Róże często wymarzają nawet przy dobrym okryciu (też tak miałem).
_________________
Pozdrawiam Krzysztof
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group