|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
pierwsze drzewko - prośba o sugestie |
Autor |
Wiadomość |
hapik [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-08-29, 03:43 pierwsze drzewko - prośba o sugestie
|
|
|
Kupiłem drzewko - chyba wiąz drobnolistny.
Załączam zdęcia. Doniczka ma 13cm średnicy; konar drzewka prawie 2cm.
Proszę o uwagi:
- czy mogę trzymać drzewko na zewnątrz w zimę,
- kiedy mogę je przesadzić i w co,
- kiedy powinienem podcinać,
- co podciąć. |
|
|
|
|
hapik [Usunięty]
|
|
|
|
|
TigerStyle
Piotr
Pomógł: 11 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Sie 2010 Skąd: Bournemouth
|
Wysłany: 2010-08-29, 09:28
|
|
|
Też uważam, że to wiąz. Drzewka bym nie trzymał bez ochrony żadnej w zimie. Przesadza się na wiosnę. Przycinanie wiąza można chyba zrobić przed okresem zimowy, kiedy zapada w 'sen', ale też trzeba doczytać. |
_________________ "You must think first, before you move"
www.piotrluczak.pl |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-08-29, 22:24
|
|
|
To drzewko to już prawie trup...
Przycinać można przez cały okres wegetacyjny ale w tym przypadku to najpierw zrób coś żeby on ożył...
Zimą może a nawet powinien być na dworze, trzeba tylko ochronić doniczkę z korzeniami...
Przycina się tak jak się chce, przeważnie młode pędy... |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
radosai
Radosław K
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 12 Lip 2010 Skąd: uk
|
Wysłany: 2010-09-06, 19:11 re:
|
|
|
Witam.
Tak to wiąz.
Niestety kiedy go kupowałeś już popełniłeś podstawowy błąd przy wyborze rośliny. Nie wybrałeś najzdrowszego okazu.
Teraz masz problem a nie drzewko. Roślina ma przede wszystkim za mokro co widac na zdjęciach. Brak liści nie pozwala na odparowanie nadmiaru wody. Jak znam zycie i materiały sprzedawane w dużych sieciach. To sama ziemia jest mocno zbita a i doniczka nie jest prawidłowo zdrenowana.
Czyli drzewko prawie na pewno ma gnijące korzenie. A to bardzo źle wróży. Resztki liści które zasychają w dość charakterystyczny sposób świadczy o utopieniu a raczej o uduszeniu drzewka. Ma ono nieprawidłowe środowisko glebowe.
Tak naprawdę jest kilka rzeczy które możesz zrobić.
1. Jeżeli posiadasz paragon postaraj się oddać je, czyli dokonać zwrotu zakupionego towaru, i tak było by najłatwiej. Każde inne działanie pochłonie następne koszty, czas i nerwy a efektu możesz nie mieć bo drzewko może niestety dokonać żywota.
2. jeżeli zdecydowałeś się na próbę, powtarzam PRÓBĘ, ratowania rośliny, to zapomnij o jakimkolwiek cięciu, przycinaniu, nawożeniu. Pierwszą czynnością jaką powinieneś zrobić to przesadź to drzewko do zwykłej doniczki z dobrą mieszanką ziemi, dobrze przepuszczalną. Ziemia po późniejszym podlaniu powinna być wilgotna a nie mokra. Przy braku ulistnienia musisz wręcz bardzo delikatnie podlewać. Doniczka musi mieć bardzo dobry drenaż, aby nadmiar wody szybko odpływał. Żadnych podstawków pod doniczką. woda ma sobie odpłynąć.
3. Po tym zabiegu pozostaw roślinkę w osłoniętym od silnego wiatru w miarę dobrze nasłonecznionym stanowisku.
4. Z racji jej stanu zdrowia we wrześniu będzie problem z przezimowaniem. Są dwa wyjścia zimny tunel no chyba że masz dojście do nie ogrzewane szklarni. albo będziesz zimował ją w nieogrzewanym pomieszczeniu w domu. Jak to zrobić? I tu zadanie domowe( znajdziesz informacje na forum lub w internecie szeroko pojętym).
5. Egzamin będziesz miał na wiosnę. jeżeli przeżyje to wtedy zacznie przybierać masy no i po paru miesiącach zaczniesz je przycinać, a przesadzisz ją za rok.
życzę Powodzenia i przemyślanych decyzji. |
_________________ "Delicate Branches
Roots caress a simple pot
White blossoms shimmer
The essence of all forests
Lives here in one small tree"
- Matsuyama Mokurai |
Ostatnio zmieniony przez radosai 2010-09-06, 19:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
hapik [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-09-06, 23:31
|
|
|
Dzięki za sensowne uwagi. Drzewka nie oddaję. Kupiłem za 15PLN bardziej pod kontem doniczki niż rośliny. Drzewko puściło kilka pąków/liści - może będzie lepiej. Przystopuję z wodą bo z obawy przed przesuszeniem zacząłem za dużo podlewać. Jak drzewko przeżyje, to na wiosnę się zgłoszę po wskazówki. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|