gdzie kilekowac sosne?? |
Autor |
Wiadomość |
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-08-10, 23:04
|
|
|
W marketach można spotkać te gatunki które wymieniałeś... na Allegro czasami coś się trafia... w sklepiku Przyjaciół Bonsai... w marketach są na pewno ale rzadko coś dobrego... Akademia Bonsai... |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-08-11, 06:00
|
|
|
Gratulacje. To wygląda na jedno roczną siewkę, ciekaw jestem ile jeszcze lat pożyje ci na parapecie i kiedy ci przytyje by coś z tego robić. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-08-11, 10:30
|
|
|
No, wzglada ale nie jest. Ja tez jestem bardzo ciekawy ile jeszcze pożyje na moim parapecie. |
|
|
|
|
wog
Pomógł: 9 razy Wiek: 58 Dołączył: 11 Maj 2010 Skąd: Dzierżoniów
|
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-08-11, 22:10
|
|
|
Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby komuś sosna przeżyła w domu ciekawe co z tego będzie |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-08-12, 09:37
|
|
|
z tego bedzie suchy kawaleczek sosnowego drewna, teraz moze i rosnie(żyje) ale na jesien zaczyna sie ogrzewac domy i mieszkania a w tym czasie sosna bedzie sie przygotowywala do zimy a w naturalnych warunkach zadko kiedy a moze i nigdy nie zdarzły sie takie sytuacje zeby temp w dzien albo w nocy byłu na poziomie ok 20 stp. bo wydaje mi sie ze mniej wiecej takie temp beda panowały wtedy w budynkach. |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-08-13, 05:23
|
|
|
loongi kawałeczek to za dużo powiedziane "wykałaczka" |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-08-13, 08:29
|
|
|
można by też oblać końcówkę siarką i zrobić sobie zapałkę... |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-08-17, 11:54
|
|
|
loongi napisał/a: | z tego bedzie suchy kawaleczek sosnowego drewna, teraz moze i rosnie(żyje) ale na jesien zaczyna sie ogrzewac domy i mieszkania a w tym czasie sosna bedzie sie przygotowywala do zimy a w naturalnych warunkach zadko kiedy a moze i nigdy nie zdarzły sie takie sytuacje zeby temp w dzien albo w nocy byłu na poziomie ok 20 stp. bo wydaje mi sie ze mniej wiecej takie temp beda panowały wtedy w budynkach. |
juz jedna jesien i zime byla w domu na parapecie |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-08-17, 15:04
|
|
|
czyli jest to prawie dwuletnia siewka, ja nie wróze jej nic dobrego jeżeli będzie tak dalej egzystowała w mieszkaniu...ciekawy jestem ile jeszcze wytrzyma????
pozatym ile jeszcze bedziesz czekać az nadejdzie czas pierwszego formowania? opłaca ci sie? chyba ze masz jeszcze jakieś rośliny którymi sie chociaż opiekujesz, nie chodzi mi tu o yamadori albo jakieś krzaki ze szkólki albo roślniki domowe typu fikusy, karmony itp... ale jeżeli nie to raczej nie widze w tym niczego sensownego zeby czekać te 10-15 lat zeby po raz pierwszy zabrać sie za robienie przy niej co kolwiek... |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-08-17, 17:17
|
|
|
mam wiele roślin |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-08-18, 12:40
|
|
|
no to chyba ze tak wiec powiedzmy ze traktujesz ta siewke jako cos w rodzaju testu, eksperymentu na wytrzymałośc... |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
tree [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-04-02, 22:28
|
|
|
No w końcu mamy wiosnę a tu miła niespodzianka sosna ma się całkiem dobrze, zaczęła już wegetację w domku na parapecie. Całą zimę spędziła w tym samym miejscu w temperaturze do 25 stopni. Teraz pewnie napiszecie ze następnej na pewno nie przeżyje?
|
Ostatnio zmieniony przez tree 2011-04-02, 22:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|