Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ligustr Chiński, dziwne liście...
Autor Wiadomość
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-08-07, 07:31   Ligustr Chiński, dziwne liście...

Witam, wiem że na forum były już podobne tematy, ale mam pytanie. Chodzi o to że mój ligustr najpierw stracił wszystkie liście, co może było normalne ze względu na adaptację w nowym miejscu. Po tygodniu zaczął wypuszczać nowe i jest tak do dzis, tylko że niektóre liście wyglądają zdrowo a inne(nawet młode) już na starcie są takie osłabione, lekko pomarszczone i wyglądają jakby miały zaraz odpaść. Jeśli chodzi o podlewanie to od rana zraszam liście trzy razy dziennie i wieczorem podlewam spodek doniczki. Od tego zraszania pojawił mi się mech, a od jakiegoś czasu ziemia mimo żadszego podlewania jest cały czas wilgotna( może go przelałem?) Nie nawoziłem jeszcze ani razu. Mam zamiar kupić Bioflovit i zacząć nawozić. Co może być z tymi liściami? Czy podlewam go zbyt często? Czy przestać go podlewać aż ziemia przeschnie trochę? Z góry dzięki za wszelką odpowiedz. Pozdrawiam. Aha, jak zrobię zdjęcia to wrzucę...
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
viedzma 

Wiek: 40
Dołączyła: 01 Sie 2010
Skąd: Jasło
Wysłany: 2010-08-07, 08:33   

Podłoże musi być zawsze wilgotne. Nie dopuść do przesuszenia podłoża. Lubi wilgoć, więc wskazane jest zraszanie. Bardzo wrażliwy na brak wody!
Stanowisko jasne, dobrze naświetlone. W lecie należy unikać ostrego słońca ze względu na dość wrażliwe liście.
Marszczenie może być tym spowodowane, że jak zraszasz to roślina stoi na słońcu a to jest nie dopuszczalne, gdyż mogą wystąpić poparzenia. Zresztą Ligustr na delikatne liście więc zwróć na to uwagę.
Pozdrawiam.
 
 
Łukasz Czarnecki 
Junior Admin


Pomógł: 30 razy
Wiek: 38
Dołączył: 18 Gru 2007
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-08-07, 09:46   

Napisałeś że podlewasz spodek doniczki. Możesz to sprecyzować?
A poza tym nie podlewa się raz dziennie tylko wtedy gdy przeschnie wierzchnia warstwa.
Ostatnio zmieniony przez Łukasz Czarnecki 2010-08-07, 09:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-08-07, 11:14   

Według mnie spryskujesz za często... pewnie podlewanie też jest zbyt częste...

Zauważyłem, że wogóle spryskiwanie źle działa na ligustra...
Za każdym razem gdy spryskałem drzewko pojawiały się gdzieniegdzie listki pozwijane, pomarszczone i opadały.

Teraz już nie spryskuje liści i roślina ma się znakomicie. Podlewam raz na 4-5 dni ale to musisz sam wyczuć kiedy ziemia jest sucha lub zaobserwować, co u ligustra jest dość proste, liście robią się wiotkie, wtedy należy obficie podlać.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-08-07, 14:09   

Peper50, myślę że możesz mieć rację, spróbuję tylko podlewać, bez zraszania, zobaczymy co to da ;) Tylko że ta wilgotna gleba utrzymuje się już jakieś trzy tygodnie...może to być spowodowane właśnie zraszaniem? I czy teraz odstawić podlewanie aż ziemia przeschnie? O to podlewanie do spodka, to chodziło mi o to że leję trochę wody do podstawki doniczki i roślinka sama tę wodę wchłania, przez dno i korzenie. Może tylko tak podlewać, bez zraszania? Tylko czy czekać teraz aż ziemia będzie trochę wysuszona?
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
Łukasz Czarnecki 
Junior Admin


Pomógł: 30 razy
Wiek: 38
Dołączył: 18 Gru 2007
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-08-07, 16:47   

Poczytaj jak powinno się podlewać:
http://www.przyjacielebon...opic.php?t=1850
 
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-08-07, 16:57   

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Dostosuję się do wskazówek zamieszczonych w linku. Nie będę zraszał tylko podlewał, może coś się poprawi. Pozdro for All ;)
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-08-07, 17:15   

Jeszcze jedno pytanie...czy podlewać od góry, tradycyjnie( roślinka jest trochę przerośnięta i większość wody spłynie bokami) czy też mogę wlewać wodę do podstawki, tak żeby zamoczyć korzenie? Choć wyczytałem teraz że w ten sposób mogę przelać roślinkę i ją zwyczajnie utopić ;/ To ta roślinka w avatarze. Sorki za laickie pytania.
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-08-08, 11:59   

Jeśli woda będzie długo stała w podstawku i będzie stykała się z doniczką, korzenie rośliny mogą zacząć gnić.

Podam Ci dla przykładu "operacje" podlewania rośliny ;-)
Zauważasz, że ziemia jest sucha. Jeżeli nie wiesz kiedy jest sucho i dopiero uczysz się swojego drzewka to włóż wykałaczkę w ziemię i poczekaj 15 minut. Jeżeli wykałaczka jest wilgotna tzn, że jeszcze nie musisz podlewać, gdy będzie sucha tzn, że czas podlać roślinę. Najlepiej robić to przez nalanie do miski wody i wstawienie rośliny do miski, tak aby granica wody była równo z krańcem doniczki lub niewiele pod nią. Zostawiasz tak roślinę i dajesz jej się "napić". Gdy wierzchnia warstwa ziemi jest mokra/ciemniejsza, wyjmujesz roślinę i stawiasz na podstawku a każdy nadmiar wody który spłynie na podstawek z doniczki wylewaj.

Po kilku dniach powtarzasz eksperyment z wykałaczką. Po pewnym czasie dojdziesz do tego jak i kiedy podlewać swojego pupila.

Aaa ja się napisałem a w tym linku, który Łukasz Ci dał jest to wszystko opisane :-)
Ale jak przeczytasz to dwa razy to z pewnością zostanie w pamięci!
Pozdrawiam.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-08-08, 12:07   

Wiekie dzięki :prosze: Wreszcie ktoś mi to wytłumaczył jak 5-cio latkowi hehe. Myślę że narazie wiem wszystko, mam nadzieję że będzie dobrze...byle do wiosny, wtedy go przesadzę i trochę przytnę. Pozdrawiam.
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-08-08, 12:17   

Jeśli chodzi o formowanie przez przycinanie to możesz przycinać cały rok. Ligustry bardzo dobrze znoszą takie zabiegi.

Jakieś 2 tygodnie temu wyciąłem 90 % liści i drobnych gałązek na jednej z głównych gałęzi bo rosły wbrew wszelkim regułom i tydzień po tym zabiegu już wypuszcza młode listki.

Dodam też, że jakiś tydzień temu go przesadzałem ^^

Pozdrawiam.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-08-16, 14:01   

Oto moje drzewka, pierwszy to Ligustr, właśnie on ma takie dziwne liście, lekko pomarszczone. Może to od tego podlewania. Nie wiem też czy go przesadzić? Drugi to Ficus Retusa, o niego narazie się nie martwię ale ze względu na to że oba są z marketu też zastanawiam się czy mu ziemi nie zmienić? Co sądzicie o tych drzewkach?

P8160183pp.jpg
Ligustr, po aklimatyzacji.
Plik ściągnięto 9027 raz(y) 79,33 KB

P8160174.JPG
Liscie Ligustra.
Plik ściągnięto 9025 raz(y) 103,42 KB

P8160175.JPG
Pień Ligustra.
Plik ściągnięto 9025 raz(y) 96,17 KB

P8160178.JPG
Ficus Retusa.
Plik ściągnięto 9024 raz(y) 104,06 KB

P8160168.JPG
Pień Ficusa.
Plik ściągnięto 9024 raz(y) 107,6 KB

_________________
Fan Bonsai...na starcie.
Ostatnio zmieniony przez slam666 2010-08-16, 14:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-08-16, 16:13   

Wygląda ok. Młode listki ligustra zawsze są jaśniejsze i delikatniejsze.

Liście ligustra wiotczeją gdy ma za mokro. Zwijają się wtedy i opadają.

Również gdy ma za sucho to wiotczeją ale wtedy widać, że liście nie są ciemnozielone i błyszczące a "szarawe" wtedy trzeba jak najszybciej podlać.

Rośliny i ziemia wyglądają ok więc możesz poczekać do wiosny z przesadzaniem.
Jeśli ziemia jest twarda możesz ją "rozluźnić" wbijając wykałaczkę w ziemię. Dzięki temu w ziemi będzie więcej tlenu dla korzeni, również woda łatwiej do nich dotrze.

Pozdrawiam :)
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
slam666 
Marcin S.


Pomógł: 6 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Sie 2010
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2010-08-16, 16:51   

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Myślę że te listki to może faktycznie przez to że ma zbyt mokro, ostatnio już wracał do normy,tzn. przez tydzień go nie podlewałem, żeby trochę ziemia przeschła, teraz podlewam tylko przez zanurzenie w wodzie, mam nadzieję że się rozwinie. Cieszę się że wyglądają dobrze, mam nadzieję że nie zmarnieją. Pozdrawiam.
_________________
Fan Bonsai...na starcie.
 
 
rastaman 
roots reggae regga

Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 18 Cze 2009
Skąd: Siemianowice Sląskie
Wysłany: 2010-08-20, 07:48   

slam a gdzie masz swoją marchewe :) żyje jeszcze ? słyszałęm że wypaśną półeczke im walnołeś :) pozdro
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group