Forum Przyjaciół Bonsai

stivd · Dawid Dołączył: 01 Mar 2010 Skąd: Jasło

Witam jestem początkującym bonsaistą przedstawiam zdjęcia(troche kiepskiej jakości) z moim sposobem kształtowania ficusa. Dodam jeszcze, że zaczynam drzewko zagęszczać. Proszę o opinie. Aktualizacja poniżej.

Herpestes · Wysłany: 2010-06-22, 17:59

Musisz stworzyć optymalne warunki do rozwoju rośliny i narazie czekać,wtej chwili poza wygięciem pnia nie ma z czego kształtować.Przy dużym przyroście masy musisz uważać żeby drut nie wrósł w drzewko.

stivd · Dawid Dołączył: 01 Mar 2010 Skąd: Jasło

Dzięki za cenne informacje. Od samego początku fikus stoi przy oknie od południowo zachodniej strony więc te warunku są optymalne ,ale co zrobić żeby były jeszcze lepsze?

Herpestes · Wysłany: 2010-06-23, 20:44

Możesz go dość często zraszać ale musisz uważaż żeby nie przelać rośliny,podlewaj kiedy wierzchnia warstwa gleby przeschnie,dużo wilgotnego powietrza,dużo światła,dużo papu a ficusik wnet urośnie :-D

stivd · Dawid Dołączył: 01 Mar 2010 Skąd: Jasło

Wielkie dzięki za info :-)

loongi · Wysłany: 2010-06-28, 13:28

a zeby było wilgotne powietrze możesz zrobić jakiś mini tunel/foliak, moje cudo:
leciutki bo zrobiony z rurek do instalacji elektrycznych.. ;-)

Herpestes · Wysłany: 2010-06-28, 18:05

Bardzo dobry przykład :brawo:

Jak ktoś chce to potrafi :spoko:

stivd · Dawid Dołączył: 01 Mar 2010 Skąd: Jasło

Witam po dwóch latach i mam pytanie zastanawiam się nad doniczką? Fikus ma 30 cm wysokości i 20 cm szerokości pień 1,5 cm szerokości. Myślę o doniczce owalnej 14x11x4 http://przyjacielebonsai....27&sid=11faf945 wiem że wysokość doniczki powinna wynosić 1,5cm ale takiej nie znalazłem.

dzisiaj mój fikus wygląda tak:

stivd · Dawid Dołączył: 01 Mar 2010 Skąd: Jasło

MaciekMM · Wysłany: 2012-05-01, 11:06

No zagęścić to koniecznie, ale to już wiesz :-)

Po takim zabiegu będzie wyglądał zdecydowanie lepiej. Mi osobiście odrobine te kamienie nie podchodzą. Jakieś takie za obłe czy coś. Gratki za wytrwałość.

stivd · Dawid Dołączył: 01 Mar 2010 Skąd: Jasło

Dzięki za ważną uwagę :-)

, co do kamieni to się z tobą zgadzam, ale niestety nie mam innego materiału więc posłużyłem się tym co mam. Pozdrawiam

maly_leju · Wysłany: 2012-06-02, 19:35

również gratuluje wytrwałości, pięknie przytył ale droga jeszcze długa. mi ostatnio moja eksperymentalna sageretia padła po przesadzeniu na kamień mam nadzieje że twój fikus nie podzieli jej żywota ;D e pracuj, bo już coś z niego jest a nie szczepka z początku postu