|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Zamęczyłem drzewko? Proszę o pomoc. |
Autor |
Wiadomość |
bon_lam [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-06-09, 11:52 Zamęczyłem drzewko? Proszę o pomoc.
|
|
|
Witam.
Jestem zerowo doświadczonym hodowcą bonsai.
Prawdopodobnie załatwiłem swoje drzewko na amen, ale ponieważ w przyszłości nie chciałbym powtórzyć tego błędu prosiłbym o podanie potencjalnych przyczyn.
Drzewko zakupiłem na jesieni w LeroiMerlin. Było ok. Trzymałem je w małej doniczce. Przestawiałem czasami na parapet, bo zima ciemna w tym roku była, czasami trzymałem w głębi pokoju.
Podlewałem raz dziennie takim "siknięciem" z butelki. Kupiłem też nawóz w płynie (na zdjęciu). Użyłem go może z trzy razy.
Zimą drzewko zrzuciło liście, ale że to wiąz drobnolistny a w opisach zaznacza się że na zimę zrzuca więc nie wzbudziło to moich podejrzeń. Natomiast z tydzień po zrzuceniu, wypuścił nowe! I kolejny tydzień-dwa później zrzucił. Od tego czasu wygląda tak:
zdjęcie
Mimo że ciągle regularnie podlewam, do dzisiaj nie pojawiły się liście. Drzewko przesadziłem, bo pomyślałem, że może za mała doniczka. Użyłem ziemi uniwersalnej (kobieta w sklepie powiedziała mi, że ziemia specjalnie dla bonsai to w gruncie rzeczy komercja, bo w końcu jest to normalne drzewo, a normalne drzewa rosną gdzie popadnie - trudno mi się z tym nie zgodzić).
Czy ktoś może mi wskazać błędy w postępowaniu z bonsaiem, które doprowadziły do stanu w jakim znajduje się dzisiaj?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
najtel [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-06-09, 16:04
|
|
|
Moze i nie jest ze mnie jakiś super ekspert, ale sie wypowiem, bo widze kilka błędów z Twojej strony.
Po pierwsze ZWIĘKSZ MASE ( hehe, żartowałem)
Na poważnie
Pierwszym twoim błędem było kupienie drzewka jesienią. Jeśli jesteś początkującym, to dużo łatwiej będzie Ci utrzymać na początku roślinę, jeśli kupiłeś ją późną wiosną, lub jakoś latem.
Drugim błędem było trzymanie tego wiązu w domu. Wiąz niby może być jako out i indoor, ale dla początkujących jest zalecane, aby wiąz był cały rok na zewnątrz.
Trzeci błąd i to poważny, to nawożenie drzewka w okresie zimowym. Niepowinno się tego robić, gdyż drzewko w zimie potrzebuje "odpoczynku" i jest to okres kiedy powinno sie regenerować. Nawożenie podczas tego okresu powoduję, że rożlina dostane nagły zastrzyk energii i "wariuje".
I wydaje mi się, że w Twój wiąz, a raczej w jego pień wrosłu druty, czy to tylko na zdjęciu tak wydaje ?
Jeśli tak, to nie ma już żadnych szans na przeżycie.
Wogóle, to myślę, że to drzewko mozna już spisac na straty, ale niech ktoś jeszcze się wypowie, bo ja też dopiero zaczynam. Pozdrawiam |
|
|
|
|
bon_lam [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-06-09, 17:40
|
|
|
To są tylko ślady po drutach.
Jakie bonsai może być hodowane w domu? Na zewnątrz w żaden sposób nie mogę go trzymać.
Miesiąc temu jak go przesadzałem, to korzenie wydawały się być jeszcze żywe. Były takie, no, wilgotne i - jakby to powiedzieć - elastyczne. |
Ostatnio zmieniony przez bon_lam 2010-06-09, 17:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
najtel [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-06-09, 18:08
|
|
|
Do domu dla początkującego najlepiej fikus. |
|
|
|
|
stachu [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-06-09, 19:38
|
|
|
zdrap kawałek kory na dole pnia i zobacz czy jest zielona. Jeśli tak to jeszcze jest szansa a jeśli jest ciemno-brązowa to już po drzewku |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|