|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Sagaretia usycha |
Autor |
Wiadomość |
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-04-27, 05:59
|
|
|
prorok ja się odniosłem do pytania forewera a nie twojego, a tam jest napisane "podlewałem raz dziennie", ze zdjęcia widać, że rośnie w bagienku |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
Prorok78 [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-02, 09:56
|
|
|
No ok... rozumiem...:) Ale czy ktos mi podpowie...co moglo sie stac?Ze ta prawie z dnia na dzien... wszystkie listki uschly...:(Poki co...podlalem delikatnie i zapakowalem pod folie...wietrze codziennie no i zobaczymy...moze cos jeszcze z niej bedzie...wszystkie listki trzymaly sie drzewka...odpadly podelikatnym dotknieciu.. byly kompletnie suche..ale pod kora na wiekszosci galazek jest zielono...tzn ze zyje..jeszcze..
Co jeszcze mozna z nim zrobic? Jak mu pomoc? |
|
|
|
|
maras [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-05, 22:09
|
|
|
Witam!
Dołączam się do tematu, gdyż mam podobny problem. Pół roku temu zakupiłem w akademii bonsai sagaretię, która pięknie się rozwijała , miała b.duże przyrosty ale niestety od kilku dni choruje. Masowo opadają liście, niektóre żółkną a niektóre wręcz brązowieją. Załączam fotki:
http://img714.imageshack....82/p5053967.jpg
http://img688.imageshack....17/p5053961.jpg
Przyznaję , że podlewałem ją codziennie, mniej więcej co dwa tygodnie nawoziłem ale jest jeszcze coś co może być przyczyną choroby.Otóż niedawno zakupiłem w markecie fikus retusa, któremu również zaczynają opadać liście ale nie tak masowo jak w saragetii. Może przeniosła się jakaś choroba z fikusa na nią . Tak wygladają liście opadające z fikusa:
http://img227.imageshack....33/p5053956.jpg
http://img266.imageshack....36/p5053959.jpg
Proszę o radę co zrobić aby drzewka przeżyły
pozdrawiam Marek |
|
|
|
|
forever [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-11, 13:16
|
|
|
A czy jest jeszcze jakiś ratunek dla drzewka które uschło? wielokrotnie spotykam się z takimi przypadkaami, i chciałbym wiedzieć czy jest możliwość pdratowania w przypadku uschnięcia drzewka.
pozdrawiam |
|
|
|
|
lukipela
Paweł F.
Pomógł: 59 razy Wiek: 40 Dołączył: 16 Lis 2008 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2010-05-11, 16:39
|
|
|
Zleży co masz na myśli przez "uschnięcie drzewka". Jeśli rzeczywiście uschło całkowicie to nie da się go odratować,ale jeśli tylko wygląda na uschnięte a pod kora tli się życie to oczywiście szansa jest,ale każdy przypadek jest inny i nie można generalizować. |
|
|
|
|
maras [Usunięty]
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|