Forum Przyjaciół Bonsai

[c1n3q]

Cze wszytkim
Mam do was pytanie, za każdym razem kiedy próbuje dodać mech do mojego ligustra ten nie może się utrzymać;/ biore mech z murka, czy jakiś taki podobny nie z lasu, przytykam do ziemi mech jest zielony przez tydzień 2 a potem usycha mimo to ze podlewam go pryskam i wogole:( to pierwsze pytanie
A drugie dotyczące tego samego drzewka:
Ostatnio zauważyłem ze w środku korony zdarzają się kompletnie wyschnięte liści a nawet całe gałązki tak miejscowo, przez co:(?

Cze wszytkim
Mam do was pytanie, za każdym razem kiedy próbuje dodać mech do mojego ligustra ten nie może się utrzymać;/ biore mech z murka, czy jakiś taki podobny nie z lasu, przytykam do ziemi mech jest zielony przez tydzień 2 a potem usycha mimo to ze podlewam go pryskam i wogole:( to pierwsze pytanie
A drugie dotyczące tego samego drzewka:
Ostatnio zauważyłem ze w środku korony zdarzają się kompletnie wyschnięte liści a nawet całe gałązki tak miejscowo, przez co:(?

[EnDiK]

Mech najlepiej się przyjmuje jeśli pozyskasz go z korzeniami i gdy nie wysycha pod czas transportu. Układa się go na ziemi, przyciska i spryskuje się porządnie wodą żeby korzenie dobrze połączyły się z glebą (u mnie ten sposób ma 100% skuteczności). Przez następnych kilka dni spryskuje się aż do przyjęcia. Inna metoda to zebranie mchu, zmielenie go, rozypanie na powierzchni ziemi, przysypanie niewielką ilością ziemi i spryskanie, lecz ja nie jestem przekonany do tej metody. Najlepiej nadaje się niski mech i nie może przykrywać całej powierzchni ziemi oraz nie powinien całkowicie otaczać pnia drzewka. Przy odpowiedniej pielęgnacji i zdrowym systemie korzeniowym i glebie mech wyrośnie po pewnym czasie sam. Przeszukaj jeszcze internet lub literaturę fachową.

Możliwe że ma zamało słońca

[kristofer001]

[zelkova]

Ja ususzyłam mech (wzięty z murku) dokładnie rozdrobniłam.Przed posianiem podłoże polałam słabym roztworem -czterokrotnie rozcieńczyłam mleko.Następnie wzięłam sitko,rozdrobniony suchy mech i pokryłam powierzchnię ziemi.Wyrósł bardzo fajny.Skuteczna metoda ja zapożyczyłam ją z ksiązki "Bonsai"-A Płochockiego.

Ja ususzyłam mech (wzięty z murku) dokładnie rozdrobniłam.Przed posianiem podłoże polałam słabym roztworem -czterokrotnie rozcieńczyłam mleko.Następnie wzięłam sitko,rozdrobniony suchy mech i pokryłam powierzchnię ziemi.Wyrósł bardzo fajny.Skuteczna metoda ja zapożyczyłam ją z ksiązki "Bonsai"-A Płochockiego.

[c1n3q]

Hm moze sam tak spróbuje...
a Zelkova ile to zajeło?
A jeszcze co do tego co napisał EnDik to własnie zrobiłem wszyto dokładnie tak jak mowisz, od razu z murka do doniczki, dociśniety dobrze podlewany, i słońce tez miał;/
Moze to coś przez moją ziemie?? Mam universalną do bonsai ziemie zmieszaną z akadamą, poprzednio miałem jakaś tam od hodowcy od ktorego kupiłem i rósł jak nie wiem, teraz niby tez rośnie ale jednak słabiej. moze przesadze go do jakiejs mieszanki tak jak podane są na forum. Tylko czy to nie bedzie zaczęste dla niego?

Hm moze sam tak spróbuje...
a Zelkova ile to zajeło?
A jeszcze co do tego co napisał EnDik to własnie zrobiłem wszyto dokładnie tak jak mowisz, od razu z murka do doniczki, dociśniety dobrze podlewany, i słońce tez miał;/
Moze to coś przez moją ziemie?? Mam universalną do bonsai ziemie zmieszaną z akadamą, poprzednio miałem jakaś tam od hodowcy od ktorego kupiłem i rósł jak nie wiem, teraz niby tez rośnie ale jednak słabiej. moze przesadze go do jakiejs mieszanki tak jak podane są na forum. Tylko czy to nie bedzie zaczęste dla niego?

[armin]

Stosując się do powszechnie przyjętej terminologii, mech rosnący na murku jest rośliną outdoor. Zimą w domu padnie.

[c1n3q]

no niby racja, ale to tylko mi sie tak dzieje

no niby racja, ale to tylko mi sie tak dzieje

[EnDiK]

spróbuj jak będzie cieplej. Światła to mu nie potrzeba gdy się sadzi a nawet mu przeszkadza ponieważ może go wysuszać.

[zelkova]

Mój mech był wzięty z murku i z chodnika- posadziłam go pod ficusem i ligustrem,utrzymał się 2 lata do momentu przesadzania,aż żal było to niszczyć

Mój mech był wzięty z murku i z chodnika- posadziłam go pod ficusem i ligustrem,utrzymał się 2 lata do momentu przesadzania,aż żal było to niszczyć

[Krystian P.]

A ja zebrałem mech, położyłem na glebie w doniczce, podlewałem normalnie, nie zraszałem... Uschnął, ale ucząć się pilnie "przyrody" w podstawówce pamiętałem, że mech nawet po ogromnej suszy może się zregenerować, tak się też stało, z tego brązowego, suchego mchu zaczęły kilka dni temu wyrastać zielone fragmenty tego mchu.
Dadam, że mech był outdoor, a odrodził się jako indoor

A ja zebrałem mech, położyłem na glebie w doniczce, podlewałem normalnie, nie zraszałem... Uschnął, ale ucząć się pilnie "przyrody" w podstawówce pamiętałem, że mech nawet po ogromnej suszy może się zregenerować, tak się też stało, z tego brązowego, suchego mchu zaczęły kilka dni temu wyrastać zielone fragmenty tego mchu.
Dadam, że mech był outdoor, a odrodził się jako indoor

[Zbigniew]

EnDiK ma rację.Mech nie musi mieć słońca do rozwoju, a wprost przeciwnie najlepiej rozwija się w cieniu.Dzisiaj wyjąłem buka,który zimował w foliaku.Zimował w doniczce,którą przysypałem ziemią.Aby doniczka, ziemia i mech nie zabrudziły się ziemią z foliaka, okręciłem całość agrowłókniną.Agrowłóknina ma to do siebe,że jest przepuszczalna więc mech miał wilgoć ale przez prawie cztery miesiące nie miał światła.Po rozkręceniu okazało się,że mech jest zieloniutki, wilgotny.Jest o wiele ładniejszy niż w trakcie kiedy przebywał na zewnątrz.

EnDiK ma rację.Mech nie musi mieć słońca do rozwoju, a wprost przeciwnie najlepiej rozwija się w cieniu.Dzisiaj wyjąłem buka,który zimował w foliaku.Zimował w doniczce,którą przysypałem ziemią.Aby doniczka, ziemia i mech nie zabrudziły się ziemią z foliaka, okręciłem całość agrowłókniną.Agrowłóknina ma to do siebe,że jest przepuszczalna więc mech miał wilgoć ale przez prawie cztery miesiące nie miał światła.Po rozkręceniu okazało się,że mech jest zieloniutki, wilgotny.Jest o wiele ładniejszy niż w trakcie kiedy przebywał na zewnątrz.

[kk89]

Czy mech niszczy się od nawozu do bonsai ? Ja kiedyś miałem mech ale zniszczył się od nawozu i stracił trochę zielonego koloru. I czy można przynieść mech rosnący obok drzew?

[młody]

Słońce , to mchu przeszkadza !
skąd wiem ? pomyślcie , dlaczego na drzewach zawsze rośnie go więcej od strony północnej ? bo słońce w naszej strefie zawsze jest na południu.

Słońce , to mchu przeszkadza !
skąd wiem ? pomyślcie , dlaczego na drzewach zawsze rośnie go więcej od strony północnej ? bo słońce w naszej strefie zawsze jest na południu.

[SirDejw]

Nie rozumiem w jakim celu napisałeś tego posta, mógłbyś to wyjaśnić?

[młody]

no bo Endik napisał: " Możliwe że ma zamało słońca "
a mi chodzi o to , że słońce mchu jest niepotrzebne , dlatego od północy rośnie , tam , gdzie za drzewem słońca nie ma .

no bo Endik napisał: " Możliwe że ma zamało słońca "
a mi chodzi o to , że słońce mchu jest niepotrzebne , dlatego od północy rośnie , tam , gdzie za drzewem słońca nie ma .