Podlewacz do bonsai |
Autor |
Wiadomość |
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-05-04, 17:48 Podlewacz do bonsai
|
|
|
Witam ze względu że bardzo często wyjeżdżam z miejsca zamieszkania i nie mam osoby która zajęła by sie podlewaniem moich drzewek. Nakręciłem mojego brata do stworzenia podlewacza.
Głównym urządzeniem jest sterownik odpowiedzialny za trzy pompki
Uploaded with ImageShack.us
Dzięki niemu można ustawić czas o której każda pompka ma sie włączyć i czas podlewania, który można ustawić od 5 do 350 sekund w zależności od potrzeb
Pompki zostały użyte od spryskiwaczy samochodowych
Uploaded with ImageShack.us
Pojemność zbiornika to 30 litrów wiec spokojnie można na dłuższy urlop sie udać bez ryzyka że zabraknie wody.
Uploaded with ImageShack.us
Całość wygląda tak
Uploaded with ImageShack.us
Od każdej pompki wychodzi jedna rurka 0,4cm i jest rozdzielona czwórnikiem do trzech drzewek ale już rurkami o srednicy 0,6cm dzięki temu strumień wody nie jest intensywny i woda wlewa sie do doniczki nie wypłukując ziemi. Przy tej wersji z trzema pompkami można podlewać 9 drzewek. Jest możliwość zwiększenia ilości pompek. |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-05-04, 18:03
|
|
|
sprytne, niezłe rozwiazanie da osob czesto wyjezdzających. jeden problem to wykonanie, nie kazdy ma dostep do potzrebnych elementów i najważniejsze nie każdy ma odpowiednie zdolności techniczno-manualne...ale brawo za pomysł... |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-05-04, 18:11
|
|
|
No tu masz rację bez pomocy brata nie udało by mi sie stworzyć sterownika, całego komputerka. Reszta jest do wykonania w garażu |
|
|
|
|
kubik1985 [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-04, 19:23
|
|
|
Pomysł dobry, godny masowej produkcji, i wystawiania na allegro |
|
|
|
|
loongi
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 28 Lut 2010 Skąd: Promna
|
Wysłany: 2010-05-05, 13:59
|
|
|
No właśnie ta elektronika, chociaż pomysł nie jest nowy. Podobne instalacje wykorzystuje się w szkółkach różnego rodzaju a nawet przy uprawie konopii indyjskich... |
_________________ Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski |
|
|
|
|
josephson [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-05, 20:03
|
|
|
Del |
Ostatnio zmieniony przez josephson 2011-12-24, 19:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-05-06, 05:52
|
|
|
Możnz to zrobić troszkę prościej bez pomocy elektronika, włącznik czasowy (chyba ze 30 dychy) jakaś pompka ze szrotu (za piwo), transformator z 220 na 12 albo 24 to zależy od pompki. Nie będzie tak rozbudowany ale swój cel spełni. Włącznik można programować w dowolnej konfiguracji (tygodniowo, dziennie, pomojać pewne dni itd,itd) |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-05-06, 16:16
|
|
|
slowikp napisał/a: | Możnz to zrobić troszkę prościej bez pomocy elektronika, włącznik czasowy (chyba ze 30 dychy) jakaś pompka ze szrotu (za piwo), transformator z 220 na 12 albo 24 to zależy od pompki. Nie będzie tak rozbudowany ale swój cel spełni. Włącznik można programować w dowolnej konfiguracji (tygodniowo, dziennie, pomojać pewne dni itd,itd) |
Nie zgodzę sie z Tobą Paweł. Zapomniałeś o jednej wadzie włączników czasowych, najkrótszy czas pracy jaki jest możliwy w tych włącznikach to jedna minuta
Ja stosując u siebie 20 sekund podlewam naprawdę dużą donice ponad 30cm i wysokości 9cm i 20 sekund wystarczy.
Pomysl sobie że woda sie leje do drzewka o małej donicy przez 60 sekund. Mamy spore przelanie a przecierz niektóre drzewka naprawdę nie lubią błota.W Twoim pomyslę nie ma sie wpływu wielkiego na ilość wody. |
|
|
|
|
HarDon
MaciekP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Mar 2010 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Wysłany: 2010-05-09, 00:18
|
|
|
Arrrr napisał/a: | slowikp napisał/a: | Możnz to zrobić troszkę prościej bez pomocy elektronika, włącznik czasowy (chyba ze 30 dychy) jakaś pompka ze szrotu (za piwo), transformator z 220 na 12 albo 24 to zależy od pompki. Nie będzie tak rozbudowany ale swój cel spełni. Włącznik można programować w dowolnej konfiguracji (tygodniowo, dziennie, pomojać pewne dni itd,itd) |
Nie zgodzę sie z Tobą Paweł. Zapomniałeś o jednej wadzie włączników czasowych, najkrótszy czas pracy jaki jest możliwy w tych włącznikach to jedna minuta
Ja stosując u siebie 20 sekund podlewam naprawdę dużą donice ponad 30cm i wysokości 9cm i 20 sekund wystarczy.
Pomysl sobie że woda sie leje do drzewka o małej donicy przez 60 sekund. Mamy spore przelanie a przecierz niektóre drzewka naprawdę nie lubią błota.W Twoim pomyslę nie ma sie wpływu wielkiego na ilość wody. |
Podejrzewam, że zewnętrzny regulator obrotów rozwiązałby problem. Podpiąć go tylko do pompki akwariowej i gra muzyka - woda się leje. |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-05-09, 09:51
|
|
|
Kurde dlaczego jest tak że jeżeli ktoś coś zrobi i to działa znajdzie sie zawsze ktoś kto chce zanegować projekt i pokazać że ma lepszy. Niestety tylko w teorii |
|
|
|
|
HarDon
MaciekP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Mar 2010 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Wysłany: 2010-05-09, 10:24
|
|
|
Arrr źle nas rozumiesz. Wcale nie mieliśmy zamiaru wytykać błędów w Twoim projekcie. Wręcz odwrotnie - to najskuteczniejszy podlewacz ze wszystkich w tym temacie, ale skoro podsunąłeś temat takiego urządzenia to każdy dopiero ruszył głową. |
|
|
|
|
slowikp
Paweł Słowikowski
Pomógł: 28 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Lip 2007 Skąd: Bońki k\Płońska
|
Wysłany: 2010-05-10, 07:37
|
|
|
Nie chciałem cię krytykować, podlewacz mi się podoba, chodziło mi tylko oto, że nie każdy ma elektronika w domu i na szybko można zastosować mój patent. Wszystkie takie rozwiązania są przydatne, ale niema jak podlewać samemu, Powiedzmy ustawiliśmy podlewanie raz dziennie a tu na dworze 30 stopni czy wystarczy, następne dwa dni leje to już za dużo wody czy nie prawda. Kiedyś gdzieś widziałem jakby sączek, z pomiarem wilgotności podłoża, gdy wilgotno nie podlewa gdy sucho podlewa ale chyba cena mnie dobiła. |
_________________ LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-05-10, 15:07
|
|
|
No tu masz racje co do tego że spadnie deszcz. Ale jest możliwość podłączenia wilgotnościomierza. Ale to dodatkowy koszt. Owszem wiadomo że podlewać lepiej samemu. Niestety mam taka prace że rano wychodzę a czasami wracam póznym wieczorem. Mam południowy balkon i jak czasami przygrzeje słonce to na wieczór drzewka ledwie żyją. Wiec muszę mieć takie coś |
Ostatnio zmieniony przez Arrrr 2010-05-10, 15:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pin54 [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-28, 14:49
|
|
|
Można obejść się bez elektronika w domu... Programatory czasowe są dostępne także w opcjach z wyliczaniem sekundowym, koszt jednego używanego na allegro to ~70 pln (np. firma Orbis). Dodatkowo na końcach rurek proponuję zamocować "dysze" od zraszaczy np. firmy gardena - pracują one w dość szerokim spektrum ciśnienia, a pozwalają na stały przepływ wody np 4l / h, więc nie trzeba nic testować, wiemy ile wody podamy za każdym razem, bez względu na to ile będzie końcówek i na jakiej wysokości.
Miłego majsterkowania |
|
|
|
|
|