Forum Przyjaciół Bonsai

ZielonY · Wysłany: 2010-04-17, 19:01 **Acer Platinum Klon Palmowy**

Witam
Jestem "początkujący'' lecz już rok żyje sobie mój Kofffany bonsai

ale ok dość głupot. Konkretnie zamówiłem sobie bonsai na hurtowni u znajomej i po 2 miechach prosto z Holandii trafiła do mnie kosztowało mnie to 40 zł nie wiem czy dużo czy mało ale nigdy w życiu nie dałem tak dużej kwoty za roślinkę. Tak więc posiadam fajną sztukę a oto ona

Jutro za dnia dośle jak wygląda teraz.
1. I mam pytanie co ile go podlewać ( ja podlewam gdy jest przynajmniej trochę sucho bo w tamtym roku wyjechałem na 4 dni i końcówki liści podeschły )czy to dobra metoda?
2. Czy mogę teraz coś z niego uformować i jakie style mogę zastosować ? któryś z tych

3. Czy teraz mam dodać jakieś " mikstury " na jakiekolwiek zarazy lub robaki ?
Jak coś jeszcze wpadnie mi do głowy to dośle czekam pilnie i cierpliwie na odpowiedź thx

SirDejw · Wysłany: 2010-04-17, 19:12

Ze zdjęcia niewiele widać, ale dostrzegam obiecujące nebari. Masz jakiś plan?

Moim zdaniem trzeba go mocno skrócić. No i za kilka latek będzie ładna roślinka.

Trzymasz go w domu? Wiesz dokładnie co to za odmiana?

ZielonY · Wysłany: 2010-04-17, 19:15

chart · Wysłany: 2010-04-30, 06:15

Jak z Holandii to może odmiana Cannabis indica?

errari1001 · Wysłany: 2010-04-30, 06:19

Zgadzam się z chartem.A tak pozatym to drzewko :spoko:

Pozdrawiam :vampir:

chart · Wysłany: 2010-04-30, 14:18

Tak na serio to fajne drzewko ale jeszcze wiele wiosen minie nim osiągnie określona forme. sam mam klona palmowego najprawdopodobniej odmianę "Bloodgood" i mam zagwostkę w jakim stylu go poprowadzić. Po zimie jedna z gałęzi nie przeżyła, tak czy siak najbliżej mu do miotełki. Pozdrawiam

Uploaded with ImageShack.us

qwert · Wiek: 40 Dołączył: 21 Kwi 2008 Skąd: bb:)

chart ja na twoim miejscu mialbym zagwózdkę nad pniem, a dokładnie nad miejscem szczepienia, bo z tego co widze to szczepiony klon i będzie się "buła" robiła.

chart · Wysłany: 2010-05-04, 00:13

Masz na myśli tę dziuplę? Już nawet zastanawiałem się czy by go drastycznie nie ściąć, w tym roku pozwolę mu rosnąć jak sobie zechce, a co tam, może mi coś do głowy przyjdzie albo forumowicze pomogą.

Sam klon kupiony parę lat temu za 100PLN od czołowego warszawskiego mistrza bonsai a osobiście lipa. Wtedy myślałem inaczej, byłem zauroczony. Jak mówią: mądry uczy się na cudzych błędach...