Forum Przyjaciół Bonsai

[katastrof]

Witam

Ostatnio kupiłem kilka różnego rodzaju nasion drzew. Chciał bym bardzo wyhodować sobie klona palmowego. Razem z nasionami dostałem instrukcje jak mam postępować z jego nasionami:

"Nasiona moczyć w ciepłej wodzie przez 24 godziny. Stratyfikować w temp. od 0 - 10C przez 90 - 120 dni. Siać po stratyfikacji. Siewki wolno rosną. Są wrażliwe na mróz. Powinny pozostać w inspekcie przez 2 - 3 lata."

Mam kilka pytań, co do tej instrukcji. Może będą to pytania głupie ale muszę znać na nie odpowiedź, ponieważ chcę dobrze przygotować materiał na bonsai.

1. Stratyfikacja - Nasiona przed umieszczeniem w lodówce należy wymieszać z wilgotnym piaskiem. Czy należy dolewać wody do tej ziemi z piaskiem aby nasiona były cały czas wilgotne?

2. Czy naprawdę należy je trzymać aż od 90 do 120 dni w lodówce?

3. Czy inspekt mogę trzymać w domu późną jesienią i zimą?

4. I w końcu, o jakiej porze roku najlepiej siać?

5. Może ktoś ma już doświadczenia z siewkami?

Witam

Ostatnio kupiłem kilka różnego rodzaju nasion drzew. Chciał bym bardzo wyhodować sobie klona palmowego. Razem z nasionami dostałem instrukcje jak mam postępować z jego nasionami:

"Nasiona moczyć w ciepłej wodzie przez 24 godziny. Stratyfikować w temp. od 0 - 10C przez 90 - 120 dni. Siać po stratyfikacji. Siewki wolno rosną. Są wrażliwe na mróz. Powinny pozostać w inspekcie przez 2 - 3 lata."

Mam kilka pytań, co do tej instrukcji. Może będą to pytania głupie ale muszę znać na nie odpowiedź, ponieważ chcę dobrze przygotować materiał na bonsai.

1. Stratyfikacja - Nasiona przed umieszczeniem w lodówce należy wymieszać z wilgotnym piaskiem. Czy należy dolewać wody do tej ziemi z piaskiem aby nasiona były cały czas wilgotne?

2. Czy naprawdę należy je trzymać aż od 90 do 120 dni w lodówce?

3. Czy inspekt mogę trzymać w domu późną jesienią i zimą?

4. I w końcu, o jakiej porze roku najlepiej siać?

5. Może ktoś ma już doświadczenia z siewkami?

[szakallo]

Też kiedyś miałem takie nasiona wiekszość nawet nie wykiełkowało połowa chyba była już martwa na samym początku a reszta z czasem zgniła w ziemi

Lepiej kup sobie sadzonkę klona za 10zł i przynajmniej jeden będziesz miał i to już wyrośniety w miarę

Też kiedyś miałem takie nasiona wiekszość nawet nie wykiełkowało połowa chyba była już martwa na samym początku a reszta z czasem zgniła w ziemi

Lepiej kup sobie sadzonkę klona za 10zł i przynajmniej jeden będziesz miał i to już wyrośniety w miarę

[Robert Błądek]

Nasiona klonu jesienią opadają na ziemię aby tak przeleżeć w ściółce całą zimę. Kiełkują dopiero na wiosnę. Podlegają wszystkim czynnikom atmosferycznym jakie panują zimą. Stratyfikacja nie jest niczym innym jak naśladowaniem tych warunków. Ja nie widzę problemu aby nasiona wysiać jesienią do jakiegoś pojemnika i pozostawić na dworze. Trzeba obserwować co się dzieje w naturze i to naśladować

[katastrof]

Czyli równie dobrze można zebrać nasiona na jesień i takie nasiona trzymać np. na balkonie w doniczce z ziemią. NA ZIEMI (na powierzchni) wysypać nasiona, żeby przeleżały zimę, a koło np. marca włożyć je do środka ziemi?

Czyli równie dobrze można zebrać nasiona na jesień i takie nasiona trzymać np. na balkonie w doniczce z ziemią. NA ZIEMI (na powierzchni) wysypać nasiona, żeby przeleżały zimę, a koło np. marca włożyć je do środka ziemi?

[qwert]

1. tak należy je zwilżać, ale nie przesadzać z wodą bo będą się dłużej stratyfikowały albo zgniją.
2. to zależy, ale na mniej niż 60 dni to nie ma szans raczej, koło 80 bym typował, kiełkowanie jest nierównomierne
3. klon palmowy jest outdoorem, więc już wiesz
4. wiosną, czyli stratyfikację zacząć zimą, bo jak ci powychodzą nasionka w sierpniu to przez pierwszą zimę prawdopodobnie padną
5.kup sobie topsin na różniaste choroby na które klony bardzo lubią chorować, a siewki to już w szczególności , siewki cieniować

i ogólnie jeśli kupiłeś na allegro, to nigdy nie wiesz czy nasiona są z poprzedniej jesieni, czy mają po kilka lat i marną zdolość kiełkowania.