Dąb |
Autor |
Wiadomość |
__Alien__
Arkadiusz Krawczyk
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Kwi 2007 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2009-07-06, 15:51 Dąb
|
|
|
Witam. Dopiero co kupiłem tą roślinkę. Ma około 30 lat, 5 lat rosła sobie w ziemi, później na paręnaście lat została przesadzona również do ziemi tylko w inne miejsce, tam była przycinana. Spodobał mi się gruby, zwężający się ku górze pień i ta dziupla Korzeni nie mogę obejrzeć, ponieważ rośnie sobie mech, pod którym jest dosyć ubita ziemia. Nie chcę na razie dłubać, by nie uszkodzić korzeni. Ale po podnoszeniu mchu, widać, ze pień biegnie niżej, nadal się rozszerzając. Miał bym kilka pytań:
1. Jaki widzicie w przyszłości kształt dla tego drzewka?
2. Czy te boczne gałęzie, nie powinienem troszeczkę opuścić na dół?
3. Czy powinienem pousuwać te martwe pozostałości po gałęziach, czy ew. zrobić z nich Jin? Podobno u dębu się da.
4. Czy tą dziuplę powinienem w jakiś sposób oczyścić lub zabezpieczyć?
5. Pod mchem na korze drzewa dostrzegłem białe grzyby. Są na zdjęciu. Powinienem je natychmiastowo usunąć, czy mogą zostać przez ten rok do następnego przesadzenia?
Załączam zdjęcia. Z góry dziękuję za odpowiedź. |
Ostatnio zmieniony przez __Alien__ 2009-07-06, 15:56, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
lukipela
Paweł F.
Pomógł: 59 razy Wiek: 40 Dołączył: 16 Lis 2008 Skąd: lublin
|
Wysłany: 2009-07-06, 16:19
|
|
|
Witaj.Całkiem przyjemny dąbek.A co do Twoich pytań:
1.Tak jak na zdjęciu "lewa" tylko z bardziej ułożonym i dopracowanym układem gałęzi.
2.Moim zdaniem nie,ale to rzecz gustu.
3.Podobno się da,ale na liściakach jiny zawsze będą wyglądały nieco nienaturalnie więc ja na Twoim miejscu usunąłbym je.
4.Trzeba by było ją na żywo obejrzeć,ale jeśli jest tam jakieś próchno to je usuń i posmaruj pastą do ran.
5.Na zdjęciu nie widać dobrze co to jest ale na wszelki wypadek lepiej je usunąć.
I taka uwaga ogólna - na Twoim miejscu usunąłbym na razie mech.Gdyby to już była doniczka docelowa,to jego obecność miałaby sens ze względów estetycznych,ale tutaj tylko będzie utrudniał podlewanie(zwłaszcza że pisałeś że ziemia jest mocno ubita).Poza tym masz tego dęba od niedawna więc tak naprawdę nie wiesz jak ta gleba utrzymuje wodę.Bezpieczniej będzie jak usuniesz mech.
Powodzenia |
|
|
|
|
__Alien__
Arkadiusz Krawczyk
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Kwi 2007 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2009-07-06, 21:20
|
|
|
Dzięki za odpowiedź, Twoje propozycje dotyczące 3,4,5 punktu, oraz mchu zgadzają się z propozycjami Ronina, więc tak też zrobię. Dzięki |
|
|
|
|
__Alien__
Arkadiusz Krawczyk
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Kwi 2007 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2010-03-13, 00:54
|
|
|
Witam wszystkich po przerwie Nadchodzi wiosna, więc powoli przymierzam się do prac przy drzewkach. Wyjąłem na chwile drzewko z miejsca zimowania by mu zrobić zdjęcia i wygląda ono w tej chwili tak:
Przód:
Lewa:
Prawa:
I teraz mam do Was pytania:
1. Czy powinienem go przesadzić do większej donicy przejściowej, czy już mogę do płaskiej donicy Bonsai?
2. Czy początek kwietnia będzie dobrym terminem na przesadzenie?
3. Patrząc na zdjęcie PRZÓD wydaje się, że drzewko rośnie do góry. Tak jednak nie jest, co widać na zdjęciach z boku. Jest mocno odchylone gdzieś w połowie. I teraz się nasuwa pytanie. Czy zostawić front taki jak jest i dążyć do uzyskania mniej więcej takiej formy?
Czy warto spróbować wyprostować ten główny pień?
4. Czy może zmienić front na taki jak ze zdjęcia np PRAWA i próbować je kształtować w stylu pochylonym?
5. Czy może go zostawić w tej donicy i zacząć kształtować? Bo chyba nie mogę w tym samym sezonie go przesadzić i odrutować?
Z góry dziękuję za wszelkie rady i sugestie. |
Ostatnio zmieniony przez __Alien__ 2010-03-13, 00:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2010-03-13, 16:47
|
|
|
1. Pisałeś, że jest ubita ziemia i nie wiem kiedy był przesadzany ostatno więc proponuje przesadzić do nieco większej przejściówki.
2. Będzie to dobry termin ale wszystko zależy od pogody.
3.4. Lepszym rozwiązaniem będzie zmiana frotu na taki jak na zdjęciu z prawej strony.
5. Proponuje przesadzenie a gdy dojdzie do siebie zrób lekkie odciągi tylko na kilku gałązkach. |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2010-03-13, 20:52
|
|
|
W tym sezonie dobrze byłoby go przesadzić, przyciąć i dobrze nawozić. Prawa strona moim zdaniem jest najlepsza - szkoda chować taką fajną dziuplę. Przy przesadzeniu pomyśl o zmianie kąta nasadzenia. Osobiście cięcia zrobiłbym tak jak na wircie. |
|
|
|
|
__Alien__
Arkadiusz Krawczyk
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Kwi 2007 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2010-03-13, 23:13
|
|
|
Dziękuje Wam za porady i sugestie Podoba mi się pomysł na kształtowanie drzewka. Armin widzę, że usunąłeś tą dolną gałąź z prawej i dobrze się składa, bo niestety na jesieni chyba mi uschła. We wszystkich po zdrapaniu kory jest zieleń, tylko w niej brąz. Tylko nie rozumiem o co chodzi z tym katem nasadzenia. Chodzi ,że drzewko powinienem bardziej pochylić, czy może wyprostować? |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2010-03-14, 17:23
|
|
|
W tym przypadku chodzi o to, aby linia łącząca wierzchołek drzewa z jego podstawą była prostopadła do podłoża. |
|
|
|
|
__Alien__
Arkadiusz Krawczyk
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Kwi 2007 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2010-03-14, 17:45
|
|
|
Czyli muszę wygiąć tylko sam czubek? Bo ja myślę o nim, żeby była forma pochylona, a czy Ty masz na myśli wyprostowaną nieregularną? Może dlatego nie mogę tego bardzo zrozumieć O takie coś chodzi, jak na załączniku? |
Ostatnio zmieniony przez __Alien__ 2010-03-14, 17:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-03-14, 18:39
|
|
|
Drugi odcinek po zgięciu jest dłuższy od pierwszego. Drzewo bez cięcia na pniu będzie zawsze wyglądać nieproporcjonalnie. Ściąłbym w połowie tego odcinka (po pierwszym zgięciu), ale wcześniej wszczepiłbym kilka gałęzi z sadzonek. |
_________________
|
|
|
|
|
__Alien__
Arkadiusz Krawczyk
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Kwi 2007 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2010-03-14, 19:41
|
|
|
Chyba wiem o co Ci chodzi Ronin Pomysł wydaje się w porządku, ale nie robiłem nigdy aż takich radykalnych cięć. Nie szczepiłem także, więc boje się, żeby mnie to nie przerosło. Szkoda mi tego drzewa, gdyby mi coś nie wyszło. Niby książki mam, w których opisane jest szczepienia, ale to tylko teoria. No i też drzewko ma około 45 cm wysokości (bez doniczki), po przycięciu nie będzie za małe w stosunku do dużych liści dębu?
Dodam nowe zdjęcie, pokazujące w którym miejscu na danym rysunku zaczynają się dane zgięcia. Zielony punkt z jednego obrazka odpowiada tej samej wysokości na drzewku z drugiego obrazka, itd.
|
Ostatnio zmieniony przez __Alien__ 2010-03-14, 19:49, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2010-03-15, 09:15
|
|
|
Alien - Chodzi właśnie o to co na Twoim porawionym wircie. Drzewko jest do skrócenia, ale moim zdaniem jeszcze nie teraz. Niech góra trochę je "pociągnie". Nie jest wykluczone, że na tym pustym odcinku coś wypuści. Jest jeszcze możliwość ułożenia gałązki (ta w czerwonym kółku) lewo-skos w stronę patrzącego i obrócenie frontu kilka stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Szczepienie też jest dobrym pomysłem, ale osobiście bym z tym zaczekał. |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2010-03-15, 12:19
|
|
|
A gdyby bardziej wygiąć drugi odcinek w połowie a wierzchołek wykręcić w lewo? Dlaczego chcecie ciąć? Przecież on powinien jeszcze urosnąć 20cm minimum. |
|
|
|
|
__Alien__
Arkadiusz Krawczyk
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Kwi 2007 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2010-03-15, 18:10
|
|
|
Endik Twoje rozwiązanie mi pasuje, tylko pień jest chyba za chudy w stosunku co do jego wysokości. Liście by wyglądały lepiej na wyższym drzewku, ale chyba jest za chude po prostu na taka wysokość. A drzewko chyba już nie będzie przybierać na obwodzie pnia przy korzeniach. Armin, niestety nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tą gałęzią Ja tam widzę zaznaczone dwie, nie wiem o którą chodzi |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2010-03-15, 20:59
|
|
|
W czasie wzrostu roślina urośnie w góre i również przytyje.
Zależnie od tego w jakim stopniu pozwala się rosnąć gałązkom na różnych wysokościach również w różnym stopniu roślina tyje w określonych miejscach. To tak jak pozwala się rozrastać bryle korzeniowej aby poprawić (po grubić) podstawe pnia. |
|
|
|
|
|