Forum Przyjaciół Bonsai

[Psik]

Witam miłośników bonsai, aby dotrzeć na to forum potrzebny był jak zwykle w moim przypadku - problem. W znanym wszystkim sklepie "Biedronka" kupiłam drzewko, z którego wywnioskowałam że jest wiązem drobnolistnym. Zanim dotarł do domu był śliczny i zielony, dzisiaj wygląda jak nieudana kopia zimującego drzewka... rozumiem że roślina ma problemy z zaklimatyzowaniem się w nowym miejscu, rozumiem że trzeba dać jej czasu, słońca i wody a już cudnie jeśli by jej śpiewać i z nią rozmawiać...ale... to że stoi na oknie południowym, więc chyba najlepszym z możliwych i dostaje codziennie dawkę H2O niewiele daje jak i również zapewnianie jej że jutro będzie lepiej . Tak więc czy jest to kwestia mojej niecierpliwości czy powodem nie jest aklimatyzacja a niezidentyfikowana choroba? Zależy mi na konkretach co robić, szkoda istoty bo ładna bestia jest, aczkolwiek wygląda cierpiąco.

Witam miłośników bonsai, aby dotrzeć na to forum potrzebny był jak zwykle w moim przypadku - problem. W znanym wszystkim sklepie "Biedronka" kupiłam drzewko, z którego wywnioskowałam że jest wiązem drobnolistnym. Zanim dotarł do domu był śliczny i zielony, dzisiaj wygląda jak nieudana kopia zimującego drzewka... rozumiem że roślina ma problemy z zaklimatyzowaniem się w nowym miejscu, rozumiem że trzeba dać jej czasu, słońca i wody a już cudnie jeśli by jej śpiewać i z nią rozmawiać...ale... to że stoi na oknie południowym, więc chyba najlepszym z możliwych i dostaje codziennie dawkę H2O niewiele daje jak i również zapewnianie jej że jutro będzie lepiej . Tak więc czy jest to kwestia mojej niecierpliwości czy powodem nie jest aklimatyzacja a niezidentyfikowana choroba? Zależy mi na konkretach co robić, szkoda istoty bo ładna bestia jest, aczkolwiek wygląda cierpiąco.

[lukipela]

Trudno z Twojego opisu wywnioskować co może być przyczyną.Nie dałaś zdjęć i tak naprawdę jedyną informacją jest to że "wygląda jak nieudana kopia zimującego drzewka".Mimo najszczerszych chęci trudno postawić diagnozę w oparciu o te informacje.
Mimo wszystko wydaje mi się że może to być wina aklimatyzacji,jeśli krótko posiadasz drzewko.Musisz czekać i postarać się zapewnić mu jak najlepsze warunki.
I tu taka mała uwaga - nie podlewaj codziennie zimą bo przelejesz drzewko.

[Psik]

Drzewko gubi liście jak oszalałe, nie widać żadnych oznak życia przędziorków lub innych robaszków, wodę chłonie lepiej jak gąbka więc o przelanie naprawdę ciężko. W pokoju temp. 21.7, wiąza spryskiwałam na razie 2x , drzewko mierzy sobie bez doniczki 22cm, średnica pnia 9cm i jak na niżej zamieszczonych fotkach ( przykro mi że z komórki, jednak do aparatu nie mam dostępu ) jest w nie najlepszym stanie fizycznym.

http://img693.imageshack.us/i/bonsai2.jpg/

http://img687.imageshack.us/i/bonsai1.jpg/

http://img710.imageshack.us/i/bonsai3.jpg/

Drzewko gubi liście jak oszalałe, nie widać żadnych oznak życia przędziorków lub innych robaszków, wodę chłonie lepiej jak gąbka więc o przelanie naprawdę ciężko. W pokoju temp. 21.7, wiąza spryskiwałam na razie 2x , drzewko mierzy sobie bez doniczki 22cm, średnica pnia 9cm i jak na niżej zamieszczonych fotkach ( przykro mi że z komórki, jednak do aparatu nie mam dostępu ) jest w nie najlepszym stanie fizycznym.

http://img693.imageshack.us/i/bonsai2.jpg/

http://img687.imageshack.us/i/bonsai1.jpg/

http://img710.imageshack.us/i/bonsai3.jpg/

[lukipela]

To że chłonie wodę nie znaczy jeszcze że go nie przelejesz.
A co do samego drzewka to ciężka sprawa - przypadkiem nie zmarzł np gdy niosłaś go ze sklepu?

[Psik]

Możliwe, wprawdzie na pełnym mrozie był najwyżej 5min od wyniesienia go ze sklepu do samochodu, ale potem jeździłam jeszcze do innych sklepów a krzaczek stał w aucie... Więc można przyjąć że zmarzł, czy w tej sytuacji mogę coś konkretnego zrobić?

Możliwe, wprawdzie na pełnym mrozie był najwyżej 5min od wyniesienia go ze sklepu do samochodu, ale potem jeździłam jeszcze do innych sklepów a krzaczek stał w aucie... Więc można przyjąć że zmarzł, czy w tej sytuacji mogę coś konkretnego zrobić?

[lukipela]

Raczej nie...tylko ogranicz podlewanie

[Psik]

Ok, mam nadzieję że nie zabije roślinki...a spytam jeszcze, znalazłam u siebie coś takiego jak nawóz, niby specjalny do bonsai z Pokonu - jest to przydatna rzecz czy zwykły pic na wodę ?

Ok, mam nadzieję że nie zabije roślinki...a spytam jeszcze, znalazłam u siebie coś takiego jak nawóz, niby specjalny do bonsai z Pokonu - jest to przydatna rzecz czy zwykły pic na wodę ?

[lukipela]

Pokon jest ok,sam go używam.
Ale nie nawoź teraz.Poczekaj aż drzewko wydobrzeje.

[Ronin]

A może raczej jest niedokładnie podlana?

[Psik]

lukipela dzięki za pomoc
Ronin myślę że wstawienie doniczki...do pudełka z wodą ma mało szans na niedokładne podlanie żeby nie było nie domówień oczywiście nie stoi tam 24h/7 bo wiadomo że by zgniła istotka
No i zauważyłam że podoba jej się stanie na południowym oknie w temp. 21.9 z widokiem na bezchmurne niebo =^.^=

lukipela dzięki za pomoc
Ronin myślę że wstawienie doniczki...do pudełka z wodą ma mało szans na niedokładne podlanie żeby nie było nie domówień oczywiście nie stoi tam 24h/7 bo wiadomo że by zgniła istotka
No i zauważyłam że podoba jej się stanie na południowym oknie w temp. 21.9 z widokiem na bezchmurne niebo =^.^=

[Ronin]

A tego już nie nadmieniłaś.

[iwan622]

sprawdz czy przypadkiem nie chodza male robaczki pomiedzy korzeniami
jednymi szkodnikami ktore maja znaczenie sa przedziorki wyssa wszystko

[ania_sloneczko]

No ja mam dokładnie ten sam problem. Moja roślinka stoi już prawie 2 miesiące i już prawie nie ma listków Jest juz kwiecień, może wystawić ją na ogródek?

No ja mam dokładnie ten sam problem. Moja roślinka stoi już prawie 2 miesiące i już prawie nie ma listków Jest juz kwiecień, może wystawić ją na ogródek?

[pawel7787]

Drzewka w Biedronce trzymane sa w fatalnych warunkach. Ja mialem pobobny problem i kupilem tez w Biedronce, trzewko strasznie przesuszone w w doniczce 3/4 to same korzenie ziemi prawie wcale a w dodatku wiekszosc korzeni zgnita. przesadz go do wiekszej doniczki i modl sie o cud.

Drzewka w Biedronce trzymane sa w fatalnych warunkach. Ja mialem pobobny problem i kupilem tez w Biedronce, trzewko strasznie przesuszone w w doniczce 3/4 to same korzenie ziemi prawie wcale a w dodatku wiekszosc korzeni zgnita. przesadz go do wiekszej doniczki i modl sie o cud.

[Łukasz Czarnecki]

Przypominam wszystkim o uzupełnieniu w profilu imienia i nazwiska