Forum Przyjaciół Bonsai

[Ewka86]

Wiam ponownie.
Mam znowu problem z drzewkiem. Juz wyczulam drzewko jak po niego dbać jaka temperature lubi. Zawsze przykrecałam grzjenik na noc bo zauważyłam ze nie lubi ciepłego powietrarza. Jednak pewnego wieczoru mąż odkręcił grzejnik na noc. Kiedy rano zobaczyłam drzewko byłam w szoku wszystkie listki sa posrkęcane, suche i powoli zaczynaja opadać, a juz sie tak cieszylam ze bedzie pieknie roslo nie wiem co teraz zrobic zeby ożyło, prosze napiszcie mi bo nie chce go wyrzucać.

Wiam ponownie.
Mam znowu problem z drzewkiem. Juz wyczulam drzewko jak po niego dbać jaka temperature lubi. Zawsze przykrecałam grzjenik na noc bo zauważyłam ze nie lubi ciepłego powietrarza. Jednak pewnego wieczoru mąż odkręcił grzejnik na noc. Kiedy rano zobaczyłam drzewko byłam w szoku wszystkie listki sa posrkęcane, suche i powoli zaczynaja opadać, a juz sie tak cieszylam ze bedzie pieknie roslo nie wiem co teraz zrobic zeby ożyło, prosze napiszcie mi bo nie chce go wyrzucać.

[SirDejw]

Należy ukarać męża
A tak na serio to musisz zapewnić drzewku optymalne warunki, nie narażaj go na kolejne zmiany temperatury, nie ruszaj go z miejsca. Możesz zwiększyć wilgotność powietrza, to jednak tylko doraźne środki jeśli nie zapewnisz odpowiedniej temp. roślinie to zginie za 2 albo trzecim razem kiedy ktos zapomni o przykręceniu grzejnika albo przymknięciu okna.