Forum Przyjaciół Bonsai

cici44 · Wysłany: 2009-10-31, 12:17 **Przesadzanie Ficusa Bonsai**

Mam Ficusa już od Lutego bieżącego roku.
Spełniłem wszystkie jego wymagania, podlewam według wskazań, stoi w dobrze nasłonecznionym miejscu z dala od kaloryfera. Temp. 20-25 stopni.
Wszystko było ok. i od 2 tygodni obserwuje "hurtowe " odpadanie żółtych liści.
Mama powtarza mi że jest to przyczyna zmiany pory roku na jesień.
Jednak mnie to zaniepokoiło i postanowiłem poszukać w internecie przyczyny.
Znalazłem kilka i wydaje mi się że chodzi o za małą doniczkę.
Nie mam pojęcia o przesadzaniu i proszę o pomoc doświadczonej osoby( jakie mieszanki gleby, i o ile większą doniczke zakupić ) Teraz doniczka ma wymiary szer. 50cm na wys. 15cm , roślinka ma 80 cm. Jeżeli jest to inna przyczyna proszę o pomoc.
Bardzo dziękuje.

lukipela · Wysłany: 2009-10-31, 12:36

Wątpię czy przyczyną jest za mała doniczka.Gdyby tak było,zahamowany zostałby wzrost,a nie opadałyby liście.I nie jest to wina pory roku - przecież fikusy nie gubią liści na zimę.
Piszesz że fikus stoi z dala od kaloryfera...więc pewnie nie na parapecie.Nadeszła jesień i jest mało światła dla roślin,a jak jeszcze stoją w głębi pokoju,to już całkiem.Przestaw go jak najbliżej okna,bo myślę że fikus ma za mało światła.

cici44 · Wysłany: 2009-10-31, 14:32

Problem w tym że jest pod samym oknem dachowym czyli światła ma dużo.
Wracając do doniczki czy nie jest za mała( wymiary podałem wcześniej).

lukipela · Wysłany: 2009-10-31, 16:46

Ale okno dachowe jest wysoko a słońce o tej porze roku słabo świeci więc radzę jednak poszukać jaśniejszego miejsca.No chyba że wina leży np po stronie podlewania lub nawożenia - bo o tym nic nie napisałeś.
Jeśli chodzi o przesadzanie to nikt Ci nie powie czy doniczka jest wystarczająca.Wszystko zależy od tego w jakim stopniu przerośnięta jest bryła korzeniowa.Doniczka o takich wymiarach może być za mała albo zupełnie wystarczająca - zależy od rośliny,a Ty nawet zdjęć nie zamieściłeś.Oczywiście możesz przesadzić fikusa,ale moim zdaniem to nic nie da.Każda większa doniczka będzie ok.Tylko pamiętaj że to nie jest pora na przesadzanie więc jak wyjmiesz roślinę z doniczki to nic nie rób z bryłą,tylko wstaw do nowej doniczki i dosyp ziemi.Jeśli chodzi o glebę to fikusy nie są bardzo wymagające.Ja swoje sadzę w zwykłej ziemi kwiatowej wymieszanej z drobnym żwirkiem akwarystycznym.

cici44 · Wysłany: 2009-10-31, 17:18

Okno dachowe jest blisko drzewka.
Może faktycznie za dużo go ostatnio podlewam tym bardziej że jest jesień.
Mój Ficus jest naprawdę ładny dlatego chciałbym go "bez boleśnie" przesadzić... oczywiście na wiosnę nie teraz. Jeśli chodzi o doniczkę chciałbym kupić dużo wiekszą by móc za kilka lat dodać jakiś mech, jaką imitacje chińskiego mieszkania. Czy dużo większa doniczka nie zaszkodzi? Z tego co czytałem to na samym dole robi się drenaż i później wystarczy tylko jeden rodzaj ziemi czy zastosować jakieś mieszanki? Proszę napisz mi krok po kroku jak Ty byś to zrobiła.

lukipela · Wysłany: 2009-10-31, 17:30

Po pierwsze to nie "zrobiła" tylko "zrobił" - ten znaczek obok nicku nie jest dla ozdoby :-|

Faktycznie - fikus jest blisko okna więc może to nie wina światła.Spróbuj trochę mniej podlewać...a nawozisz?
Jeśli chodzi o przesadzanie to oczywiście dużo większa doniczka nie zaszkodzi,a nawet pomoże,ale bonsai posadzone do dużej donicy nie będzie harmonijnie wyglądało.Tyle tylko że Twój fikus ma niewiele wspólnego z bonsai - owszem,ciekawa i piękna roślina,ale nie koniecznie bonsai.W związku z tym możesz sadzić do dużej donicy i robić freestyle z chińskimi domkami....Tyle tylko że jeśli chodzi o mech to w domu raczej długo go nie utrzymasz.
Drenaż oczywiście zrób.Jeśli chodzi o glebę,to tak jak pisałem - fikus nie ma wielkich wymagań,ale mieszając ziemię kwiatową ze żwirkiem poprawisz jej przepuszczalność i wyjdzie to roślinie na zdrowie.

cici44 · Wysłany: 2009-11-01, 12:26

Przepraszam, popatrzyłem tylko na nick.
Jak już wyciągnę z doniczki to obciąć 1/3 długości korzonek?
Wiesz może gdzie szukać takich figurek lub miniaturowych domków japońskich?

lukipela · Wysłany: 2009-11-01, 12:30

Nie szkodzi:)
Co do korzeni to możesz przyciąć,ale na wiosnę.Tyle tylko że korzenie przycina się gdy zmienia się podłoże i sadzi do tej samej doniczki.Skoro masz zamiar sadzić do dużo większej donicy to nie ma takiej potrzeby.
A jeśli chodzi o figurki to nie wiem,może na allegro coś znajdziesz?
Tutaj coś masz,chociaż nie ma zbyt wielkiego wyboru: http://przyjacielebonsai....12&sid=4ad49f12

czarna_mamba · Wysłany: 2009-11-23, 21:25

---------

t4ras · Wysłany: 2009-11-23, 21:41

tak to marchewa!

nandu · Wysłany: 2009-11-24, 15:50

ale jaka wypasiona ;-)