Jałowiec prośba o pomoc |
Autor |
Wiadomość |
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2009-06-20, 09:47 Jałowiec prośba o pomoc
|
|
|
Heja wczoraj ukręciłem jałowca, zakupionego w ogrodniczym. Jeszcze nie są skończone gałązki bo niestety przeliczyłem sie i zabrakło drutu
Problem tkwi w czym innym. Nie mogę się zdecydować nad frontem drzewka i co zrobić z jinami.
Pierwsze zdjęcie jeden z możliwych frontów
widok z góry
Drugi front do wyboru
Z góry dziękuje za pomoc |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2009-06-20, 10:10
|
|
|
Ja bym wybrał coś w okolicy drugiego frontu, z tym że przekręcił bym trochę przodem donicy w prawo żeby ten dolny jin nie pokrywał się tak z pniem...
Jiny raczej do skrócenia żeby wydawały się starsze i obniżenie tego jina znajdującego się wyżej.
Obniżyłbym też pierwsze dolne gałęzie, bo teraz idą raczej poziomo |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2009-06-20, 10:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pyszczuk [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-20, 14:42
|
|
|
Tak... drugi front jest zdecydowanie lepszy. Ja usunąłbym tego jina po prawej stronie, zostawił bym sęk i zrobił shari. A dla uzyskania równowagi opuścił prawe gałęzie, tak aby szły równolegle do pnia. Aha, i oczywiście pochyliłbym w lewo górną część pnia... (ta która się prostuje)
Mam jeszcze pytanie: Jakich rozmiarów jest ten jałowiec, i co to jest za odmiana? |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2009-06-21, 16:54
|
|
|
Jałowiec ma 40cm wysokości a co do odmiany to obstawiam tamaryszkowy. Ale reki nie dał bym sobie uciąć że to ta odmiana. |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2009-06-26, 14:42
|
|
|
witam zmieniłem front drzewka. wybrałem ten drugi. Pozbyłem sie też tego dużego jina i zostawiłem mniejszy. Jeszcze poprawie tego jina po lewej. No i czekam na drut do najmniejszych gałązek. Drzewko wygląda tak???
Ma ktoś pomysł jaka doniczka by pasowała do tego drzewka?
|
Ostatnio zmieniony przez Arrrr 2009-06-26, 14:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pyszczuk [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-26, 16:23
|
|
|
Bez tego Jina wygląda lepiej Tylko ja mam jeszcze jedną uwagę... Spróbuj wygiąć tą cześć pnia na której jest cała korona w prawo. Teraz drzewko leci na lewo, a po tej zmianie zachowałbyś optyczną równowagę.
Ja to widzę mniej-więcej tak:
http://img395.imageshack.us/img395/2716/virt.jpg
Sorry za virtuala |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2009-06-26, 16:37
|
|
|
Ok właśnie to zrobiłem i chyba tego brakowało. Dzięki za rade pyszczuk. Może masz pomysł co do doniczki?? |
|
|
|
|
pyszczuk [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-06-26, 19:12
|
|
|
Hmmmm... Myślał bym raczej nad okrągłą doniczką, ale z zaokrąglonymi dolnymi krawędziami.
I znowu virt :
http://img145.imageshack....862/hehehec.jpg
Powodzenia!
Edit: Aha, i wklej fotkę jak teraz wygląda jałowiec... |
Ostatnio zmieniony przez pyszczuk 2009-06-26, 19:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2009-06-30, 17:05
|
|
|
niestety pyszczuk jałowiec padł musiałem wyjechać z domu. i tak sie zgrało że osoba która podlewa drzewka pod moją nieobecność też musiał wyjechać. Straciłem 4 drzewka. Tragedia |
|
|
|
|
Mnich
Mariusz
Pomógł: 5 razy Wiek: 45 Dołączył: 16 Paź 2008 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-06-30, 19:46
|
|
|
Przykra sprawa jak ja sobie pomyśle że też komuś będę kiedyś musiał pozostawić drzewka to mnie skręca |
_________________ Pozdrawiam Mnich! |
|
|
|
|
Arrrr
Arkadiusz Poźniak
Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2009-06-30, 20:10
|
|
|
no niestety mam taką prace że musze przynajmniej dwa razy w miesiącu wyjechać.
No i zawsze było dobrze. Ale nie tym razem. Najlepsze jest to że drzewka które uschły były raczej w cieniu ale pod zadaszeniem. A te które mają sie dobrze były na słońcu. Uratował je przelotny deszcz. Niestety te które uschły były dla mnie najcenniejsze |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2009-07-01, 13:04
|
|
|
ja mam podobny problem wyjechalem do uk a drzewka pozostawilem mamie, niestety wsystkie moje cenniejsze okazy szlak trafil , lacznie stracilem cos kolo 10 drzewek |
|
|
|
|
Mnich
Mariusz
Pomógł: 5 razy Wiek: 45 Dołączył: 16 Paź 2008 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-07-05, 17:33
|
|
|
Przykra sprawa drodzy koledzy nie wiem jak to jest stracić drzewko (jeszcze mi się to nie przytrafiło) ale to chyba tak jak by się straciło kogoś naprawdę bliskiego. Szczerze współczuje ! |
_________________ Pozdrawiam Mnich! |
|
|
|
|
|