Forum Przyjaciół Bonsai

rafael075 · Wysłany: 2009-05-04, 20:08 **Co to za sprzęt? Czy warto kupić?**

Na wstępie witam wszystkich miłośników drzewek :-)

Mam takie pytanie.
Co myślicie o tych nożycach?
Na ile one mogą być przydatne?
Chodzi mi o to czy tego rodzaju chnszczyzna wystarczy do 4 drzewek ok 20-25 cm.

http://www.allegro.pl/ite...zki_bonsai.html
http://www.allegro.pl/ite...zki_bonsai.html

http://photos02.allegroim.../41/627544107_1
Roślinki są INDOOR

I jeszcze jedno.
Czy na początek zamiast kleszczy skośnych i kulistych mogą być bardziej uniwersalne kulisto-skośne?

Wielkie dzięki za wszelkie rady
Rafał z Krakowa a właściwie pięknej Nowej Huty :-)

HIR · Wysłany: 2009-05-06, 00:12

Witam

Jak chcesz w cos inwestować to lepszy stosunek ceny do jakości jest na pewno tutaj:
http://przyjacielebonsai....z1&sid=0675f7ab

Narzędzia wydaj się być przyzwoite, sprzedawca zaufany, dobra cena.

Jeśli chodzi o narzędzia każde ma swoja funkcje zamienić można skośne na kulisto- skośne i jest to korzystna zamiana. Wszystko zależy, co chcesz narzedziami robić. Nie wiem czy najpraktyczniejsze nie sa kuliste?? bo można nimi poprawiać wiele błędów na pniu(wycinać sęki, stare gałązki, itp.)można nimi wycinać większe gałązki. Bardzo dobrze się sprawdzają przy wyrównywaniu powierzchni na wklęsła po usuniętych bardzo dużych pniach itd. W dużej mierze jest to kwesta przyzwyczajenia i obycia z danym narzędziem. Mankamentem kulistych jako narzędzia wielofunkcyjnego jest kulista krawędź tnącą, która często pozostawia większą rane.
Korzystając z narzędzia skośnego bądź kulisto skośnego mamy możliwość wycięcia samym czubkiem kleszczy tworząc tym samym mniejsza ran przy wycinaniu mniejszej gałązki(w takich sytuacjach sa trochę wygodniejsze, tak samo podczas wycinania gałązek trzecich np. środkowej z pomiędzy 2 gałązek itp.
Musisz sam zdecydować, co będzie lepsze dla ciebie. Jak mogę ci cos zaproponować to kulisto skośne i kuliste tworzą wielofunkcyjny mix.Pozdrawiam

Bunny · Wysłany: 2009-05-10, 10:22

co cóż kulisto- skośne i kuliste? te pierwsze mają zastępować kuliste przy wycinaniu gałęzi i być jednocześnie używane jako zwykłe kleszcze. nie widzę więc sensu łączenia skośno- kulistych z kulistymi. ja bym kupił na Twym miejscu kuliste- bo je ciężko zastąpić i zwykły sekator- też nim przytniesz jak kleszczami a koszt nieporównywalnie niższy niż za profesjonalne. na początek powinny wystarczyć a i później się przydają

rafael075 · Wysłany: 2009-05-10, 15:43

HIR i BUNNY wielkie dzięki za pomoc ;-)

Kupiłem:
nożyce nie znam marki ale sprawdze co są warte:http://allegro.pl/item609477577_nozyce_do_bonsai.html
i do młodzitkich pędów: http://allegro.pl/item616...rdzo_ostre.html

a pozostały sprzęt do przesadzania (tylko się nie śmiejcie ze mnie) to sprzęt rodem z medycyny ale z wysoko gatunkowej stali i precyzyjnie wykonany a o niebo tańszy.
Co o nim myślicie: http://allegro.pl/item631...na_10_ceny.html - przy ubijaniu ziemi w doniczce
http://allegro.pl/item631...zebny_tepy.html - wyprostuje troche zęby i będzie ;-)

http://allegro.pl/item631...irurgiczna.html - to do pomocy przy koronie drzewka
http://allegro.pl/item631..._wyprzedaz.html - do upychania ziemi przy korzeniach
jak juz tamto kupiłem to postanowiłem że i to może się przydać (4 zeta nie zbiednieje a jedną paczką przyjdzie) :http://allegro.pl/item631855936_zglebnik_rowkowy_zwykly_140_mm.html

Co o tym myślicie? Z biegiem czasu powoli kupie zestaw profesional :-D

No i za wszystkie te medyczne sprzęty 25 zł + przesyłka

Krystian P. · Wysłany: 2009-05-11, 14:58

łopatki porcelanowa które chcesz kupić by upychać ziemię przy korzeniach nie musisz kupować, popatrz na pensetę, z 2-giej strony ma coś co do upychania ziemi nada się idealnie, po co Ci hak 3-zębny, jak możesz użyć haka z grubego drutu, zresztą te zęgy wydają mi się za blisko siebie...

Takie moje odczucia ;-)

slowikp · Wysłany: 2009-05-11, 15:04

No jak kupisz, to chirurgiem możesz zostać.

gacek · Wysłany: 2009-05-17, 12:07

rafael075, popieram posiłkowanie się sprzętem o innym przeznaczeniu. Sam nie przepadam za płaceniem kilkudziesięciu złotych więcej tylko dlatego, ze coś ma w nazwie "do bonsai"

A do Twego "medycznego" zestawu dorzuciłbym jeszcze igłotrzymacz, sam go stosuję przy drutowaniu i ułatwia niesamowicie pracę. Tylko jeśli wcześniej nie miałeś okazji z nim pracować, na początku będzie Ci się wydawał wręcz utrudniający zadanie. Ale po odrobinie praktyki pomaga i to bardzo.