Wiąz drobnolistny po zimie |
Autor |
Wiadomość |
natma [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-28, 19:35 Wiąz drobnolistny po zimie
|
|
|
Witam,
Po zimowaniu mojego drzewka pod szklarnią i wystawieniu go na dwór jakiś miesiąc temu do dziś nie wypuścił żadnego listka. Drzewko zostało przesadzone do większej donicy i jest regularnie podlewane.
Czytałam na forum kilka porad, ale nie wiem czy to coś komuś pomogło... Także czy mam coś zrobić czy po prostu czekać
Oto jak wygląda w tej chwili mój wiąz
|
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2009-04-28, 19:40
|
|
|
Ale przesadziłaś z ingeręcją w korzenie czy tylko wyjełaś z poprzedniej doniczki i umieściłaś go w większej i dosypałaś nowej ziemi? Sprawdź czy pod korą ma zielono, jeśli tak to żyje, jeśli nie to padł. Ale sprawdź też na pniu. |
|
|
|
|
natma [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-28, 19:44
|
|
|
Po prostu dosypałam ziemi bo w poprzedniej doniczce ledwo mieściły się korzenie |
|
|
|
|
natma [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-04-28, 20:17
|
|
|
Pod korą wykląda tak
No więc raczej zielony nie jest.. czy to naprawdę koniec?? |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2009-04-28, 20:21
|
|
|
Tak, to koniec. Wygląda jak by był bardzo suchy. Chyba że ktoś ma pomysł jak go wskrzesić. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Lubuletka [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-15, 13:56
|
|
|
Witam, ja mamy podobny problem. Mój wiąz nie wypuścił jeszcze ani jednego listka, chociaż jest już dosyć ciepło. Zimował na balkonie, ostatnie listki zrzucił bardzo późno, teraz jest całkowicie łysy. Pod korą jest zielony i gałązki w środku też są zielone, ale chyba nie wszystkie. Przesadziłam go bez ingerencji w korzenie, podlewam regularnie, nadal stoi na balkonie więc ma dużo światła. Nie wypuszcza jednak listków. Nie wiem co robić... Codziennie go oglądam ale jest jak zaczarowany. Czy on umiera, czy mogę mu jakoś pomóc czy mam po prostu cierpliwie czekać? |
|
|
|
|
peper50
Bartłomiej Olejnik
Pomógł: 40 razy Wiek: 36 Dołączył: 31 Lip 2009 Skąd: Radomsko/Częstochowa
|
Wysłany: 2010-02-28, 16:42
|
|
|
Najlepiej nie wystawiac go na bezposrednie slonce. Dobre miejsce bedzie jasne lub lekko zacienione. podlewac radze standardowo. Znam przypadek ze wiaz dwa miesiace nie wypuscil ani jednego listka. Najpierw byl zasuszony (tydzien na grzejniku bez podlewania) pozniej koles tak podlewal ze plesn sie zrobila. Dwa miesiace u mnie i jakims cudem zaczal wypuszczac liscie. Sam nie wiem na jakiej zasadzie ale drzewko zyje i ma sie dobrze wiec ja bym go nie przekreslal od razu bo mozemy zostac mile zaskoczeni pozdrawiam. |
_________________ "Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com |
|
|
|
|
|