Wiśnia ogrodowa. |
Autor |
Wiadomość |
HIR
Łukasz Słomiński
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 22 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-04-15, 14:51 Wiśnia ogrodowa.
|
|
|
Witam.
Wiśnia po 1 formowaniu He He. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
secio
Piotr Nowak
Pomógł: 39 razy Dołączył: 10 Kwi 2009 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2009-04-15, 14:54
|
|
|
Fajny ogród chociaż twój? He he he super ci to wyszło piękny ogród. |
|
|
|
|
EnDiK
Rafał Andrys
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Sty 2008 Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
|
Wysłany: 2009-04-15, 15:57
|
|
|
no chyba nie Ty zakładałeś ten ogród bo ten cis jest już "podrośnięty" wiśnia zalicza się do stylu bunjin |
|
|
|
|
HIR
Łukasz Słomiński
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 22 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-04-15, 17:14
|
|
|
Cisa posadził mój dziadek bardzo dawno temu jak w miejscu ogrodu była ferma niestety nie mogę go pozyskać, bo mojej mamie zniszczyłby walory artystyczne ogródka . Z tego, co mi wiadomo wiśnia jest uprawiana od siewki, która wyrosła gdzieś na ogrodzie z pestki w miejscu shari była kiedyś gruba opadająca gałąź wyłamana podczas wichury |
|
|
|
|
HIR
Łukasz Słomiński
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 22 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-05-02, 19:11
|
|
|
cdn. |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-05-02, 23:40
|
|
|
Wiśnia ok. Tyle powiem. Mankament wiśni to przynależność do rodziny różowatych a co za tym idzie krótka żywotność. Na szczęście te drzewa szybko rosną i co ciekawe posiadają stosunkowo twarde drewno. Twoja wiśnia zastanawia mnie. A mianowicie czy jest ona ozdobą przez kształt pnia czy też ozdobą samą w sobie. Chodzi mi głównie o stosowanie wiśni w ogrodach czyli jej ozdobny kwiatostan, którego u Twojej jak na lekarstwo. Moja wskazówka to jedynie znane wszem i wobec w środowisku sadowników zasady: roślina owocuje na młodym drewnie, roślina owocuje na pędach poziomych, cięcie letnie u pestkowców powoduje zahamowanie wzrostu sezonowego. Do tego trzeba uważać na wszelkie robactwa i przede wszystkim gr\yby, które robią wiele złego u różowatych. Z wiśniami i czereśniami jest jeszcze jeden problem-pękanie mrozowe i jego następstwa. Trzeba wiele cierpliwości i serca żeby prowadzić te drzewa inaczej niż dla ozdoby. |
_________________
|
|
|
|
|
HIR
Łukasz Słomiński
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 22 Sty 2008 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-05-03, 14:22
|
|
|
Wiśnia sobie rosła ja po prostu uwydatniłem jej walory osobiście mi się podoba i fajnie się komponuje w ogrodzie, choć może to być kwestia jakiegoś sentymentu. Kwiatostan był zrobiony w początkowej fazie rozwoju potem było więcej. Wiśnia przed cięciem rodziła bardzo marnie, w zeszły roku pojawiły się smakowe wiśniusy. W tym roku nic przy niej nie robiłem może w przyszłym ja przytnę. |
|
|
|
|
|