Uratowany przed spychaczami |
Autor |
Wiadomość |
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2009-03-11, 21:59 Uratowany przed spychaczami
|
|
|
Zdjęcia po kolei pokazują pozyskanie cisa, który rósł na terenie przeznaczonym pod budowę. Jutro, w miejscu gdzie rósł zacznie powstawać duża dziura pod fundamenty.
Dziękuję Łukaszowi (HIR) i Bartkowi (pinaceae) za pomoc w załadowaniu go do auta. Sami wiedzą ile to bydle ważyło. |
|
|
|
|
krysztof [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-11, 22:01
|
|
|
Pakowne masz autko |
|
|
|
|
grzesiq
Grzegorz Kapica
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Cze 2008 Skąd: Kettering Anglia
|
Wysłany: 2009-03-11, 23:02
|
|
|
no to masz material
zapakowac to nie problem
ale co dalej
ja nawet nie wiedzial bym co z tym Zrobic
ale moze kiedys sie dowiem |
_________________ jesli krytyka to konstruktywna |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2009-03-12, 08:51
|
|
|
Ja też chcę taki Posadź go do niemal samego żwiru z 10-20% dodatku ziemi , a pięknie się zagęści już w pierwszym roku |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2009-03-12, 09:04
|
|
|
Dzięki za radę. To nie bedzie takie proste, bo bryła jest mocno zbita, a nie chciałbym za mocno kombinować przy korzeniach. Sam wiesz, że cisy maja je delikatne i łatwo je pourywać. Waga całości też nie sprzyja efektywnej pracy. |
|
|
|
|
Zbigniew [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-12, 09:28
|
|
|
Okaz pierwsza klasa .Musisz teraz zmienić samochód ,jak dowieziesz go na wystawy? |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2009-03-12, 09:59
|
|
|
Wystawy? Hm. do tego czasu podstawowym pojazdem będą wehikuły a'la gwiezdne wojny |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2009-03-12, 12:47
|
|
|
Jeśli dobrze ruszy w pierwszym sezonie , to za 2 latka możesz śmiało wieźć go na warsztaty i pierwsze formowanie , a wystawa , może nawet już za 5 latek |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2009-03-12, 14:10
|
|
|
Aż takim optymistą to bym nie był. To są założenia zakładające bezproblemową hodowlę, a sam wiesz, że tak wesoło nie jest i z reguły zdarzają się nieprzewidziane "wypadki". |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2009-03-12, 18:47
|
|
|
W tym przypadku był bym optymistą , zauważ iż cis , mimo to że rósł na piasku ma sporo drobnych korzeni przy nasadzie i mimo usunięcia tego bala (co mnie nieco zastanawia , bo z reguły cisy mają miotlasty system korzeniowy ) mimo to myślę że jeszcze w tym sezonie odrodzi się pełnią zieleni |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
Warszawska Szkoła Bonsai
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Mar 2008 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-03-12, 19:17
|
|
|
Cis da rade - porządny materiał! Gratuluje wykopków. Pięknie się będzie w nim frezować, daj mu narazie czas na zagęszczenie i nabranie siły a potem do Jurgena Zaara albo Kevina Wilsona na warsztaty.
O korzenie sie nie martw po wielkości bryły korzeniowej widać ze zostawiłeś jej za dużo. Przy przesadzaniu do donicy powinieneś rozczesać korzenie i wyciąć niepotrzebne. |
Ostatnio zmieniony przez Warszawska Szkoła Bonsai 2009-03-12, 19:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
krysztof [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-12, 20:10
|
|
|
Armin a co z tymi dwoma krzakami co widać w oddali?? Pozdrawiam |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2009-03-12, 20:36
|
|
|
Drugiego cisa (tego widocznego na jednym ze zdjęć) też mam. Świerk srebrzysty rozjedzie wkrótce ciężki sprzęt, ale on nie nadawał się do naszych celów. Były jeszcze inne piękne materiały, (jałowce i duży cis) ale nie chcę wypowiadać się za ich aktualnych właścicieli. W każdym razie wszystko co się nadawało i było do uratowania, zostało pozyskane. |
|
|
|
|
pinaceae [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-12, 20:42
|
|
|
Cześć.
Armin dzięki za cynka! Jeszcze był drugi jalowiec. troche mniejszy i przez to lepszy wg mnie. Pierwszyi jest bardzo duzy a zielen jest bardzo daleko. Ale jest na czym pracowac hehe |
Ostatnio zmieniony przez pinaceae 2009-03-12, 20:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2009-03-21, 21:13
|
|
|
Wstawiam fotki z miejsca, w którym cis będzie przebywał do czasu przyjęcia się (mam nadzieje) i zagęszczenia. Pojemnik który zrobiłem z desek (nie mogłem dostać odpowiedniego nawet w składach budowlanych) ma wymiary 82x72x30 cm. Całość waży aktualnie 214 kg. Okazało się, że okaz jest rzeczywiście nietypowy. Wewnątrz bryły korzeniowej było mnóstwo grubych korzeni o średnicy ponad 5 cm. Na szczęści nie odchodziła od nich "drobnica, więc będzie miało co cisa odżywiać. Temat odnowię ... za jakiś czas. |
|
|
|
|
|