|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Jak to jest z tym przypalaniem liści ??? |
Autor |
Wiadomość |
Michał77 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-26, 01:33
|
|
|
Kropla wody na liściach, jest odwrócona o 90 stopni od soczewki, więc jak skupia światło by przypalić liście? Pytam, poniewaz ta sama teza dotyczyła trawy, jednak się okazało, że to jest poprostu nie ekonimiczne podlewać trawe w słońcu ponieważ woda szybciej odparuje, niż wsiąknie w ziemie i ją ewentualnie "przypali". Czasami, z braku czasu podlewałem trawe w ciągu dnia wiosnąi latem i trwało to bardzo długo. Później nie zauważyłem jakiś zmian na jej liśćiach. W pewnej szkólce drzewek bonsai, podlewanie odbywa się poprzez natryski (?) w szklarni i bynajmniej nie widziałem by dach był kredowany i słońce padało bezpośrednio na wcześniej podlane roślinki. Prosze o wypowiedz autorytetów tego forum na ten temat. Nie chce twrzyć kolejnej kłótni, a "Łowcy mitów" z Discovery mnie pewnie by zignorowali gdybym nadał im ten temat |
|
|
|
|
seedkris
seedkris
Pomógł: 28 razy Wiek: 63 Dołączył: 01 Gru 2007 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: 2009-01-04, 20:58
|
|
|
Witam. Z tym przypaleniem liści to chyba jest mit. Często latem po burzy wychodzi ostre słonce i jakoś wszystkie liście nie są przypalane. Problem myślę bierze się z samego podlewania. Podlewanie w południe w słoneczny dzień niesie za sobą inne zagrożenia. Może wystąpić szok termiczny, w wypadku polania po rozgrzanych liściach zimną wodą. Często bywa odwrotnie, woda do podlewania ( w węzu ogrodowym) może mieć wysoką temp. W słoneczny dzień leżący na słońcu wąż może nagrzać się do wysokiej temp. Odkręcając wodę i zaczynając podlewanie pierwsze litry powinniśmy wylać na ścieżkę, chodnik. Aby unikać tych zagrożeń lepiej jest podlewać z węża rano, jak jest chłodno i temp. wody jest zbliżona do temp. liści. Podlewanie z konewki też niesie pewne zagrożenia. Woda w naczyniu (konewka na balkonie) w upalny dzień może się nagrzać dość znacznie i użyta do podlania rośliny stojącej w cieniu może spowodować poparzenie. |
_________________ Pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
pinaceae [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-01-09, 15:14
|
|
|
Czesc.
Ja natomiast czytałem, iż podlewanie rośliń w srodku dnia zimna woda moze prowadzic do suszy fizjologicznej. Szczególnie gdy na dworze jest bardzo ciepło a woda jest bardzo zimna, czyli im różnica ta jest więkza tym gorzej. Woda ma największą gęstość przy temperaturze 4 stopni. Ogólnie większość cieczy zwiększa swoją gęstość wraz z spadkiem temperatury, w tym również "soki" rośliń. Teraz zakładając, że na dworze jest bardzo ciepło, czyli soki w roślinie mają mniejszą gęstość niż zazwyczaj, a podlewamy wodą o wysokiej gęstośći ( do tego dochodza rozpuszczone sole w wodzie), możemy dopuścić do odwrócenia potencjału osmotycznego wody, a co za tym idzie do suszy fizjologicznej.
Przypalenie wydaje mi się jest możliwe, natomiast myśle bardziej jest spowodowane tym, iż kropla wody na liściu nie ma jakies dużej objętości, czyli pod wpływem silnego słońca może nagrzać się do znacznej temperatury w dośc krótkim czasie. Jeśli zdąży się ogrzać do temperatury ponad 50 stopnii wtedy może dośc do rozkładu chlorofilu oraz hydrolizy białek, co w następstwie może powodować ślad na liściu przypominający poparzenie.
Jednak o wiele bardziej niebezpiecznym zdaje się być proces suszy fizjologicznej.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Krystian P. [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-01-10, 14:54
|
|
|
Niby kropla leżąca na liściu ma kształt połowy kuli. Wtedy nie ma się co martwić, bo to soczewka rozpraszająca. Problem pojewia się gdy liść ma na sobie takie "włoski", albo "meszek", wtedy kropla się po nim nie rozlewa tylko osiada na tych "włoskach" i jest w kształcie zbliżonym do kuli, nie dotyka bezpośrednio liścia, tylko siedzi na "włoskach" i skupia promienie bliżej lub dalej powierzchni liścia i wtedy może się coś nieciekawego stać.
Tak z fizycznego punktu widzenia, nie wiem czy jest gdzieś udokumentowane, ale na logike jest możliwe. |
|
|
|
|
Michał77 [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-02-02, 18:11
|
|
|
Czyli z soczewki raczej nici. Dziękuje za informacje na temat podlewania, bardzo mi się to przyda na ... działce , w tym roku zaczne 3 sezon działkowca i już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|