|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
proszę o oględziny |
Autor |
Wiadomość |
bea0505 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-28, 22:17
|
|
|
witajcie!
kupiłam już środek owadobójczy firmy Pokon w sprayu na mszyce i inne i zaraz bede pryskać widziałam w sklepie ten ,,Decis,, ale był tylko do podlewania a moje biedne cudo nadal ma mokrą ziemię zobaczę popryskam tym Pokonem co wyjdzie...już mu dużo liści opada a jeśli chodzi o doniczkę to też właśnie wydawała mi sie za dużą ,ale przecież mam nic nie robic do lutego z nim ...nasypałam drenażu do podstawki poslewam wodą by parowała a dziś zobaczyłam ze trochę korzeni wychodzi z donicy i co teraz obciąc te wystające czy nie wlewać wody do podstawki oświetlenia jeszcze nie mam bo potrzebuję żarówki z małym gwintem a te 24wattowe sa tylko z dużym a z małym tylko do 12 watt zaczynam po mału wpadać w panikę ze stracę w końcu to piekne drzewko ,juz jest u mnie od 5 dni i jeszcze go nie podlewałam bo jak sprawdzałam palcem ma mokro głębiej ,bez światła w końcu padnie tak jak pisaliście teraz jest pod zwykłą żarówka na razie
ważne pytanie czy oprócz tego Pokonu mogę wsadzić do ziemi te tabletki dodatkowo i w końcu go podlać czy nie jeszcze???? |
|
|
|
|
Amen
Kamil Turner
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Paź 2007 Skąd: Pnc
|
Wysłany: 2008-12-28, 23:34
|
|
|
Nie obcinaj korzeni - nie teraz.
Jesli nie mozna bezposrednio na parapecie to moze przy nim? na jakims stoliku.
Nie wlewaj wody do podstawki jesli styka się bezposrednio z otworem drenazowym.
Nic z nim nie rob, spryskaj pokonem, poostaw w jasne miejsce i tyle, jak ziemia wyschnie wtedy podlej. JEsli opadaja liscie to pewnie brak swiatla + nadmiar wody.
Sama zarowka nie wystarczy jesli stoi nawet metr od okna. |
|
|
|
|
bea0505 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-29, 00:31
|
|
|
Amen- to sie teraz załamałam już podciełam dwa malutkie korzonki grubości nitki i jakies 1-2 cm nie dosięgały do drenażu, jest duża przestrzeń między donicą a drenażem -jakieś 2 cm Piszesz ze sama żarówka nie wystarczy ? nawet ta 24wattowa energooszczędna która ma 1500 lumenów -ktoś mi wcześniej pisał ze bedzie dobra nie mam możliwości postawić go na stoliku przy oknie bo pod parapetem mam też duży kaloryfer czyli co musi być koniecznie światło naturalne ? na tym oświetleniu które mam zamiar zainstalować nad drzewkiem nie przeżyje??????????? |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2008-12-29, 00:59
|
|
|
Spoko , bez paniki , jeśli zastosujesz się do rad , a kilka liści opadnie , bo tak czy siak musi kilka spaść , nigdy nie panikuj , nadmiar opieki szkodzi zwykle bardziej niż jej niedostatek , ta żarówka , energooszczędna wystarczy na początek , tylko doświetlanie musi trwać co najmniej 12 godzin na dobę np. od 8,00 do 20,00 . Oczywiście mszyce musisz zwalczyć jak najprędzej , pałeczkom , czy innym wynalazkom nie ufam , raczej zastosuj prosty oprysk ze spryskiwacza , ale musi być dokładny każdy listek od góry i od dołu , decis może być , jakikolwiek środek , tylko stosuj się dokładnie do instrukcji .
Ps. przepraszam , ale nie mogłem odpowiedzieć wcześniej , bowiem nie było mnie w domu |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
bea0505 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-29, 14:42
|
|
|
Dzięki Jacku za twoje optymistyczne nastawienie ,,gmerałam,, trochę po mapie bonsaistów i ciebie tam znalazłam czy te cuda w twojej galeri to twoje ,,dzieci,,? -przepiękne jeśli tak , to odważę sie nazwać ciebie ,,cudotwórcą ,, i ,,mistrzem,,
Mszyce leżą martwe pod drzewkiem hehehe oby tak dalej ,kiedy teraz mam jeszcze raz opryskać bo na opakowaniu nie podają takiej informacji.
a teraz z innej beczki mam w domu takiego około 15 letniego ,,kostropacza ,, prawie całkiem łysego wcale nie rośnie ,od czasu do czasu wypuszcze listki zrobiłabym następnym razem zdjęcie tylko właśnie pytanie czy ty Jacku chciałbyś mi pomóc z nim coś zrobić lub ktoś inny z fachowców w tej dziedzinie?
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
Zbigniew [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-29, 15:18
|
|
|
Jeżeli mogę pomóc to Amen ma rację.Bea zastosuj Decic, przy czym potraktuj swoje drzewko roztworem bardzo dokładnie, podłoże również. Zabieg powtórz po upływie około tygodnia. Powinno poskutkować, będzie dobrze. Ja w ten właśnie sposób zwalczam mszyce na swoich kwiatkach w mieszkaniu. Nie zapomnij sprawdzić czy mszyc nie posiadasz już na swoich kwiatkach które masz w domu. |
|
|
|
|
bea0505 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-29, 15:22
|
|
|
a to jest ten kostropacz -Beniamin ....ma około metra ,około 15 lat niedawno troszkę go podciełam i wypuścił parę młodych listków ale jest bardzo marny .Niedawno coś sie działo bo ziemię miał mokrą dobre 2 mies. aż zrobiła sie jak glina ,3 tyg temu go przesadziłam do nowej ziemi i zaczyna sie robić to samo czyli długo jest wilgotna ziemia mimo tego ze na spodzie doniczki jest keramzyt i są otworki ,ziemia ma nalot jakby pleśni czy i jak mogę go uratować a stworzyć z niego bonsai???? pewnie nie pozdrawiam!
DSCN1312.JPG
|
|
Plik ściągnięto 2893 raz(y) 126,96 KB |
DSCN1315-1.JPG
|
|
Plik ściągnięto 4078 raz(y) 116,32 KB |
|
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2008-12-29, 15:48
|
|
|
Wielokrotnie już pisałem , że ziemia do fikusów , to powinna być bardzo przepuszczalna mieszanka , lub sama akadama , taka ziemia z wora sprawdza się jedynie w okresie letnim , niestety zimą przysparza sporo problemów , zrób tak , idź do sklepu akwarystycznego i kup kilka litrów drobnego żwirku granulacja 3-5 mm. i wymieszaj go z tą ziemią pół na pół , dosyp do mieszanki ok. łyżeczkę miedzianu , wymieszaj , następnie obetnij fikusowi bryłę korzeniową o połowę od dołu , spoko nic mu nie będzie , poza tym i tak ma małe szanse , termin tego zabiegu to 10-15 stycznia , jeśli zacznie ostro odbijać , to w okresie silnego przyrostu tnij ile popadnie , następne 2 latka dbaj o ponowne zagęszczenie , a po tym okresie przystąp do formowania |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
bea0505 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-29, 16:55
|
|
|
Dzięki! jestem na tym forum od 6 dni i pisałam do tej pory o moim drzewku bonsai, nie interesowałam sie beniaminem wcześniej więc nie szukałam o rodzaju ziemi do niego dziękuje ci za szczegółową poradę i cierpliwość ( ten beniamin nawet latem miał taką ,,zgniłą ,, ziemię) ale przetrwał tyle lat! w połowie stycznia zrobię tak jak radzisz ,jeśli zacznie odbijać tak jak piszesz to ciąć go, ale na takiej wysokości jak jest czy go skrócić ,zamieściłam zdjęcie całego beniamina byście mogli określić czy z takim ,,pokrojem,, w ogóle nadaje sie na bonsai -jak już go wyleczę(mam nadzieję)! |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2008-12-29, 20:08
|
|
|
O cięciu porozmawiamy gdy zacznie , lub nawet dopiero gdy będzie silnie rósł , bowiem nigdy nie wiadomo gdzie zdecyduje się na wypuszczanie nowych przyrostów |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
bea0505 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-29, 22:11
|
|
|
dziękuję ci bardzo Jacku!
mszyce padają co róż nowe ,,trupki,, zbieram z pod drzewka hehehe
mam jeszcze jedno pytanko na temat łyżeczki tego ,,miedzianu,, do mieszanki ziemi czy to o taki miedzian ci chodzi który sie rozcieńcza i pryska drzewka na działce? (mam działkę tak na marginesie)to mam nasypać -rozumiem sam preparat nierozcieńczony tak?-czy coś żle zrozumiałam |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2008-12-29, 23:08
|
|
|
dokładnie o ten sproszkowany miedzian mi chodziło , bez rozcieńczania , dosyp i wymieszaj , on się samoistnie rozcieńczy , korzonkom nie grozi , jedynie czasem jest nie wskazany dla liści |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
bea0505 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-29, 23:45
|
|
|
Dzięki! |
|
|
|
|
Slawoo [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-12-30, 00:53
|
|
|
Czy ta żarówka 24 Watt nie wystarczy, może zależeć od kilku czynników. Moim zdaniem, dobrze wykorzystana wystarczy, przynajmniej przy innych roślinach wystarcza. Co jest ważne. Wysokość nad szczytem rośliny. Im niżej tym lepiej, wiadomo. Myślę, że do 10cm oddalenie powinno być maksymalne. Trzeba też uważać by nie przypalić listków. Jeśli żarówka znajduje się już 10cm nad szczytem rośliny, warto zastanowić się nad czymś odbijającym światło. Otóż, będzie się ono rozpraszało na wszystkie strony. Używając odpowiedniego odbłyśnika można skierować strumień świetlny wprost na roślinę. Dzięki temu zyskujemy bardzo dużo rozproszonych promieni. Można również pokusić się o białe ściany wokół. Jednak, to wszystko wymagałoby sporo pracy i odpowiedniego wkomponowania w strukturę pokoju. Myślę, że jeśli ktoś chciałby kilka drzewek doświetlać to wtedy dopiero taki panel byłby odpowiedni.
No.. ale nie wiem jak to robią bonsarzyści |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2008-12-30, 01:25
|
|
|
Slawo brawo , ale to i tak jedynie zastępczak , dobre , profesjonalne doświetlenie rosliny , i tak powinno byc naturalne , albo sztuczne na MAX |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|