Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pierwsze formowanie.
Autor Wiadomość
Pola
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-29, 17:51   Pierwsze formowanie.

( Wątek z 08.06.2006, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Witam, na poczatku maja kupiłam trzy drzewka (cyprys, jałowiec, azalia) w szkółce, z dość grubym pniem, zdrowe, bardzo dobrze rozwinięte, przesadziłam je do wiekszych donic, i tu mnie zastopowało, ponieważ nie jestem pewna czy najpierw nie powinnam ich uformować, a przesadzać dopiero w przyszłym roku, no ale jeśli już to zrobiłam to kiedy mogę zacząć pierwsze formowanie, muszę dodać, że przy azalii i cyprysie ciut zredukowałam bryłę korzeniową.
z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
:-)
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-29, 17:52   

A kiedy je przesadziłaś? I jak siępo tym mają?

Podczas przesadzania do więkrzych donic tzn. szerszych nigdy wyższych!!! nie redukuje się korzeni a nawet nie rozbija się bryły korzeniowej aby nie zakłócać jej rozwoju. Dosypuje się jedynie braki.
W niektórych przypadkach można się pozbyć jedynie korzenia palowego pod warunkiem, iż nie jest on jedynym korzeniem rośliny!
 
 
Pola
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-29, 17:53   

Przesadziłam je koło 12-13 maja, wydaje mi się, że nic im się nie stało, rosną sobie zdrowo, azalia ma nowe przyrosty

Czekam czekam i niestety nie dostałam odpowiedzi na swoje pytanie, kiedy mogę zacząć formaowanie moich roślin
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-29, 17:53   

Jak jest z nimi wszystko oki to możesz zacząć przygodę z formowaniem.

ale!!
Zależy co uważasz przez formowanie.
Cięcie, drutowanie, czy tylko przycinanie korygujące.
Na drutowanie to raczej jest późno ponieważ zabieg ten wykonuj się wczesną wiosną. Silne cięcia raczej też o tej samej porze roku. No a korekty można robić przez cały czas.

Może któryś z kolegów coś poradzi!!!
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2006-07-29, 17:54   

Formowanie możesz rozpocząć w dowolnym momencie, pomijając sytuacje w których:

1. wykonujesz bardzo ostre cięcia (wtedy powinno się to robić wczesną wiosną, a nawet w niektórych przypadkach w zimie, ograniczając się wtedy jedynie do wspomnianych grubych cięć a resztę wykonując juz w okresie wegetacyjnym)

2. rośłina jest w złym stanie lub całą energię musi skierowac na regenerację. Takie przypadki to najczęściej:
- okres "przyjmowania się " rośłiny po przesadzeniau z naruszeniem bryły korzeniowej kiedy zazwyczaj czekamy około 3 tygodnie lub do momentu gdy stwierdzamy, że roślina się na pewno przyjęła
- okres po rzebytej chorobie, ataku szkodnika , przelaniu, przesuszeniu. Wtedy również czekamy aż rośłina odzyska siły, bowiem podstawowa zasadą jest wykonywać wszelkie zabiegi formujące na zdrowej rośłinie.

Niektóre rośłiny lepiej znosza pewne zabiegi w okreśłonych porach roku, inne znów nie są co do takiego czasu wybredne.
Przykładowo rośliny iglaste (szczególnie sosny) najlepiej jest drutować późną jesienią lub zimą bowiem ich gałązki stają się wtedy bardziej wiotkie i nie pękają podczas wyginania. Z kolei takiego grubosza czy fikusa możesz formować w dowolnym momencie i nie koniecznie drutując ( :-D ).

Szperaj jak najwięcej po forum i czytaj czytaj czytaj, ponieważ dobra znajomość zarówno technik jak i samych rośłin, oraz ich reakcji i humorków na twoje zabiegi to jeden z najważniejszych czynnikow wplywających na prawidłowe wyniki uzyskiwane w pielęgnacji i formowaniu bonsai.

Dobrze zrobiłaś że najpierw przesadziłaś. (Tutaj uwaga do innych czytających: chodzi o ten konkretny przypadek, w którym roślina została właściwie przełozona bez naruszania bryły korzniowej do większego pojemnika i obsypana świeżym podłożem ! Nie stosujemy przesadzania roślin niezaaklimatyzowanych z jednoczesnym naruszeniem bryły, rozplątywaniem i skracaniem korzeni czy wymianą podłoża, nie mówiąc juz o wybraniu złej pory roku !! )Połączenie w tym wypadku aklimatyzacji i przesadzenia znacznie może skrócić czas oczekiwania na dojście rośłiny do formy. Poza tym uzupełniłaś to dobrym momentem zakupu. Kupując sadzonki wiosną (im szybciej tym lepiej) trafiasz w moment kiedy mają najwięcej skumulowanej ewnergii i wiele "zrobią" aby przeżyć. Tak więc do tej pory nie było w zasadzie co komentować w Twoim przypadku bo wszystko szło zgodnie z planem ;-) .

Formowanie podstawowe często obfituje w wiele cięć (mniejszych i większych) i tu możesz mieć wątpliwości "... i co teraz począć kiedy ja już mam taką ochotę coś poformować?". Otóż rośłiny w dobrej kondycji, w większości przypadków przetrzymają takie formowanie w dowolnym momencie okresu wegetacji. Czasami możesz jednak nie zobaczyć już jakiegoś spektakularnego przyrostu w danym roku. Jednak na przyszły rok wybiją one pąkami ze zdwojoną energią aby uzupełnić niedostatek masy zielonej. Pamiętaj że kiedy dojdziesz już do wniosku że czas najwyższy zacząć działać przy korzeniach, to musisz to koniecznie zaplanować na wczesną wiosnę, to jest po prostu idealny okres do takich prac (iglaki można jeszcze dodatkowo gdzieś w okolicach końca lata początku jesieni). Redukcja bryły korzeniowej musi być uzupełniona również redukcją masy zielonej (aby zachować proporcję) powinnaś więc już rok przed planowanym cięciem korzeni dać zieleni trochę wyrosnąć (nie przycinać do zadanej formy) aby później mieć co skracać nie naruszająć zbudowanego z mozołem kształtu korony.

:cwaniak:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group