buczek kolek |
Autor |
Wiadomość |
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-08-02, 10:27 buczek kolek
|
|
|
przctawiam wam moja pierwsza samodzielna roslinke ,ktora mam od 7 lat . jesto buk czerwony roslina pochodzi z mojego ogrodka , miala isc na wyzucenie bo nie rosla tylko stala w miejscu , wiec zostala wyrwana , a ja wziolem sobie tego badylka i wsadzilem do doniczki , niestosojac jakich kolwiek mieszanek glegowych i tak sobie stala w donicy przez 4 lata ( wtedy niewiedzialem jak to nawet sie nazywa tylko chcialem cos sobie wychodowac udowodnic ze cos z tego bedzie) jestem swiadom po latach ile tam jest bledow i co jest zle ale czasu nie cofne . jakies opinie sugestie |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-08-02, 12:26
|
|
|
Nebari, nebari, nebari i potem jedziesz do góry. Lubie takie kołki, coś w nich jest. Chyba to, że mało kto je lubi i mało kto zawraca sobie głowę takimi strzałami. Góra do wybrania na pewno, może jakieś uro w tym miejscu? Resztę wiesz co i jak. |
_________________
|
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-08-02, 13:09
|
|
|
tak do wybrania ale to dopiero na wiosne .chcialem dodac ze liscie sa juz o polowe mniejsze jeszcze nie wszystkie ale saa |
|
|
|
|
Jacek Wakuluk [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-08-02, 13:59
|
|
|
No to jest ok z liśćmi. |
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-11-12, 14:18
|
|
|
teraz wyglada tak
jakies sugestie pomysly , bardzo prosze
ADMIN jr: UWAGA, którą będę się starał kierować do wykonujących zdjęcia, służące do omawiania wybranej rośliny.
Zachęcam aby roślinie robić pięć podstawowych zdjęć, kolejno: front, lewy bok, prawy bok, tył, pionowo z góry.
W ten sposób Wasz rozmówca potrafi sobie lepiej wyobrazić przestrzennie roślinę i więcej powiedzieć na jej temat. Czasami, przy nieco większych okazach, warto też aparatem zajrzeć koronie "pod sukienkę" :] jeśli dyskusji wymaga układ i rozłożenie gałęzi.
|
|
|
|
|
Sverting [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-12, 14:49
|
|
|
Drutowanie niezbyt ciekawie wygląda..
Chcesz z niego fukinagashi zrobić? |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-11-12, 15:19
|
|
|
Daniel, a pomyśl nad takim rozwiązaniem: gałąź, która teraz jest wierzchołkiem daj na tył a z gałęzi niżej zrób wierzchołek. Zmniejszy to odgięcie na prawo. Zakładam, że bardziej nie można wybrać pnia żeby przechylić wierzchołek na lewo, bo z tyłu wychodzi gałąź akurat, ale pokombinuj coś z tym czubkiem. Drzewo idzie na chokkan, nie na fukinagashi. Jak możesz to zrób fote gałęzi od góry. I nebari! Widać, że już się rozjeżdża elegancko i będzie ładne. Tak trzymaj A drutowanie...grunt, że się trzyma, a estetyka nie gra tu roli. |
_________________
|
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-11-12, 16:32
|
|
|
i jeszcze jedno znaczy ta galazka na samej gorze chyba wypadnie ale za rok na jesien a dlaczego , chce zeby pomogla mi w zalaniu kalusem tej oto dziupli bo mi sie to niepodoba . a drutowanie to wiem ze to nawet trudno nazwac drutowaniem , drutowalem resztkami drutu jaki mialem w posiadaniu ito w miedzy czase bo zajmowalem sie dziciakiem wiec prosze mnie zrozumiec ze tak jest a nie inaczej , sam osobiscie uwazam ,ze drut na drzewku tej klasy < a niejest to jakies naj > ma sluzyc ukladaniu a nie ozdobie |
Ostatnio zmieniony przez Daniel J. 2008-11-12, 16:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
armin
Armin Niewiadomski
Pomógł: 34 razy Wiek: 57 Dołączył: 19 Lis 2007 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2008-11-12, 20:44
|
|
|
Bardzo podoba mi się sposób rozłożenia gałęzi - bez wymyślania jakichś esów (chyba domyślam się czyja to szkoła) . Odnośnie czubka, to zgadzam się z Maćkiem. Takie rozwiązanie nie wyklucza celu, jaki chcesz osiągnąć pozostawiając aktualny wierzchołek. Jeśli chodzi o drutowanie, to zgadzam się, że na obecnym etapie trzeba postawić bardziej na skuteczność niż wygląd. Idąc jednak tym tropem - nie myślałeś o przesadzeniu do czegoś większego, pozbyciu się tych akcentów i popędzeniu drzewka ze dwa sezony? |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-11-12, 20:56
|
|
|
Napisał Pan dokładnie jota w jotę to o czym dyskutowaliśmy na privie z Danielem odnośnie przesadzenia i puszczenia na 2 sezony Gałęzie są dobrze wyprowadzone ( ja bym jedynie parę korekt wprowadził- wycięcie paru drobiazgów). |
_________________
|
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-11-12, 20:56
|
|
|
taka opcje tez wziolem pod uwage mam zamiar przesadzic na wiosne do czegos szerszego ale zarazem plytkiego tak aby kozenie szlo mocno na boki . a jezeli chodzi o te akcety to tak masz racje one same sie posialy i tak saa . a co do szkoly to trudno tu muwic o niej poniewaz roslina powstala zanip poznalem mojego nauczyciela i zanim mialem internet . i to co chce zrobic dla siebie nazywa sie bonsai |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-11-12, 21:22
|
|
|
Taki pseudo virt z rozłożeniem zieleni z tego czym dysponujemy. Wiadomo w przyszłym sezonie drzewo wypuści nowe pędy i wydłuży istniejące i ten zabieg jest z zamysłem właśnie na przyszły sezon. Głównie chodzi o rozłożenie tych "pazurów. Czubka nie ruszałem bo będzie do poprawy i poza tym słabo widać. |
_________________
|
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-11-16, 21:37
|
|
|
i co temat umarl . nastepnym razem wkleje fikusa |
|
|
|
|
Olon
Olek Ochlak
Pomógł: 17 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2008-11-16, 22:17
|
|
|
Danielu
Nie ustosunkowałeś się do propozycji ronina, więc temat umarł również za Twoim przyzwoleniem. A tak na marginesie, nie ilość postów w wątku jest tutaj najważniejsza tylko jakość tych co już są. Zgodzisz się ze mną?
Moim zdaniem ostatnie zdjęcie ronina (virt) pokazuje esencję tego co trzeba teraz zrobić. Będzie z czego układać poszczególne konary pod koniec przyszłego sezonu. Bo widzę masy pąków się dorobiłeś. Wtedy znów będzie można wprowadzać korekty do wierzchołka któy jest obecnie najsłabszym punktem.
Tego kalusa możesz bardziej pobudzić, jak wiosną okleisz go twardą pastą do liściaków. Bardzo skutkuje, bo ma jakiś hormon pobudzający. Co do tej górnej gałązki to zastanów się jeszcze, bo może z niej wyjść całkiem fajny wierzchołek. |
|
|
|
|
Daniel J.
dawniej: yoker .pl
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 14 Mar 2007 Skąd: sieradz
|
Wysłany: 2008-11-16, 22:34
|
|
|
ja nie jestem bonsaista tylko taki sobie majsterklepka i stwozylem drzewo wedle wlasnego upodobamia i to co moglem z tego zrobic . Dlamnie WAZNE sa wasze opinie przyklady i propozycje bo wiedzy jako takiej nie posiadam wklejajac drzewo na forum oczekoje ze ktos mi cos podpowie doradzi zwlaszcza z blu teem . Dodam tylko ze wszystkie galazki dziela sie na 2 wiezcholek zmienilem tak juz niema tej najwyzszej galezi , i naj prawdopodobniej frat zmieni sie o 180 stopni . < bardzo lubie to forum , poniewaz od niego zaczolem swoja zabawe > i staram sie jak moge zeby pokazywac swoje drzewa , poto zeby nie czytac nonstop jaki mam gatunek a co z donica jaka byscie mi polecili jakimi zasadami mam sie kierowac |
Ostatnio zmieniony przez Daniel J. 2008-11-17, 15:15, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|