Forum Przyjaciół Bonsai

Jacek Wakuluk · Wysłany: 2008-10-03, 19:33 **czy warto**

Ja hoduję cytrynkę u siebie. Więc, czy warto z niej robić bonsai czy to mija się z celem?? Jedyne co widzę z niej to bunjin, pień jest za gruby na wyginanie

Sieku · Wysłany: 2008-10-09, 21:55

no wiesz to jest twoja decyzja, jeżeli o mnie chodzi to może bym spróbował
ale nie wiem jak z owocami nie wiem czy też podlegają miniaturyzacji jak listki.
pozdro

krysztof · Wysłany: 2008-10-12, 19:07

A widziałeś w naturze cytrynę w stylu Bunjin ?

Nika07 · Wysłany: 2008-10-17, 10:41

fajnie by bylo jakby owoce tez by sie zmniejszyly :-D

na chyba wikipedii czytalam jakie gatunki moga byc na bonsai i byla tam jabłon wiec moze cytryne tez sie da przerobic na drzewko bonsai ;-)

ja mialam kiedys taka roslinke co wygladala troszeczke jak drzewko bonsai ale tylko troszeczke i one pachnialo cytryna ale nie mialo owoców :-P

Radolos · Wysłany: 2008-10-17, 13:54

Wiem, że owoców nie da się zmniejszyć tak jak listków :-)

. Nie słyszałem jeszcze nigdzie (a interesuję się bonsai już cztery miesiące), że może istnieć wyjątek, ale szczerze w to wątpię :->

.

Sverting · Wysłany: 2008-10-17, 23:15

Kwestia doboru odmiany. To tak jak z winoroślą.. możesz mieć duże i małe owocki.

Z tym że cytryna to średni materiał na bonsai. I z tego co widzę na forach, jest to powszechna opinia.