Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Maść ogrodnicza, pasta na rany
Autor Wiadomość
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-07, 16:32   Maść ogrodnicza, pasta na rany

Witajcie,

Od rana dziś wertuję forum w poszukiwaniu takiego tematu, ale niestety nie znalazłam. Nie chciałabym dublować nikogo ani robić bałaganu, jednak nie znalazłam odpowiedzi na interesujący mnie temat.

Powiedzcie mi proszę, czy po każdym przycięciu gałązki trzeba smarować miejsce rany maścią ogrodniczą? Jak grubą warstwę należy położyć?
Wyczytałam gdzieś, że należy posmarować nie tylko rankę, ale również ok 2 cm wokół rany, żeby miejsce nie uschło, czy faktycznie tak należy postąpić?

Będę ogromnie wdzięczna za pomoc,

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-23, 18:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Karunia
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-07, 17:14   

Nie jestem pewna czy można, ale z pewnością nie trzeba tego robić :) Jedyne co w zupełności wystarczy do tego zabiegu to nożyczki lub palce, w zależności od drzewka.
 
 
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-07, 17:20   

Tak, tylko chodzi mi o to, że w momencie kiedy obcinam gałązkę tak, że zostają np. 3 pary liści, to w miejscu obcięcia usycha część gałązki, a tak chyba nie powinno się dziać. Dlatego właśnie stosuje się maść ogrodniczą, czy tak?
Ostatnio zmieniony przez MartaM 2008-09-07, 17:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
seedkris 
seedkris


Pomógł: 28 razy
Wiek: 63
Dołączył: 01 Gru 2007
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2008-09-07, 18:21   

Odpowiedź na takie pytanie nie jest taka oczywista i zależy od; gatunku , terminu, grubości ciętego pędu.
_________________
Pozdrawiam Krzysztof
 
 
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-07, 19:07   

Rozumiem.
Mam Ligustra Chińskiego a za kilka dni będę mieć Karmonę Drobnolistną. Mój Ligustr ma ok 12 cm wysokości, a łodyżki, nad którymi się zastanawiam są drobniutkie i cieniutkie. Po każdym uszczyknięciu łodyżki, na końcach wysycha. Gałązki mam zalepione maścią ogrodniczą i wszelkie rany jakie miał, ale nie wiem co z łodyżkami.
Czy w momencie zalepienia maścią ogrodniczą, łodyżka czy gałązka przestają rosnąć?
 
 
seedkris 
seedkris


Pomógł: 28 razy
Wiek: 63
Dołączył: 01 Gru 2007
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2008-09-07, 19:29   

Takie drobne gałązki do skracania moim zdaniem nie wymagają zabezpieczenia. Nowy przyrost skracasz, tniesz, uszczykujesz ok 2mm nad listkiem.
_________________
Pozdrawiam Krzysztof
 
 
Karunia
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-07, 21:39   

Cytat:
(...) W zależności od wieku usuwanego pędu i gatunku naszego drzewka zabieg ten wykonuje się palcami lub nożyczkami. (...) Przycinanie nożyczkami powoduje, że przycięte pędy na końcach brązowieją i często ich końcówki usychają. Efekt ten znika po kilku tygodniach, ale wytworzenie nowych pąków trwa dłużej niż przy uszczykiwaniu palcami.
(http://www.przyjacielebonsai.pl/przycinanie.htm )


Ja przycinam nożyczkami, czasami stosuję paznokcie ;) Żadnych maści itd., nie ma takiej potrzeby przy cieniutkich gałązkach :) Ogólnie radzę przeczytać cały ten tekst z odnośnika powyżej.

Aha, jeżeli przycinasz gałązkę (bez względu na to czy ją smarujesz czy nie) to zaczyna ona się rozwijać pod punktem przycięcia, wypuszcza tam nowe pąki i listki :)
Ostatnio zmieniony przez Karunia 2008-09-07, 21:47, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Rob 
Grzegorz Matusiak

Pomógł: 30 razy
Wiek: 37
Dołączył: 27 Kwi 2007
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-09-08, 18:48   

Niektóre gatunki bardziej wymagają zastosowania pasty inne mniej. Kiedyś obiło mi się o uszy, że rany średnicy ołówka i większe, należy zawsze zasmarować pastą, mniejsze w zależniści od gatunku. Nowe drobne przyrosty raczej nie wymagają stosowania pasty.
 
 
 
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-10, 17:48   

Być może popełniłam błąd smarując pastą gałązki, które obcinałam, no ale mam nadzieję, że to nie zaszkodzi mojemu drzewku.
Ostatnio zmieniony przez MartaM 2008-09-19, 17:51, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-19, 17:51   

Mam jeszcze dwa pytania:
Czy w momencie, kiedy mam posmarowane kilka gałązek, żeby zaleczyć ranki, to one w ogóle nie będą rosły?
Czy maść sama kiedyś się wykruszy i po prostu zniknie, gdy spełni swoje zadanie?

Pozdrawiam.
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2008-09-19, 18:04   

MartaM napisał/a:
Czy w momencie, kiedy mam posmarowane kilka gałązek, żeby zaleczyć ranki, to one w ogóle nie będą rosły?
tam gdzie ucielas juz na pewno nic nie wyrośnie , ale przeciez wybije cos z innych oczek , oczywiscie nie bedzie to zbyt szybki wzrost , poniewaz okres wegetacyjny roslin mamy juz za soba .
MartaM napisał/a:
Czy maść sama kiedyś się wykruszy i po prostu zniknie, gdy spełni swoje zadanie?
tak maść powinna sama odpaść.
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-23, 18:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
MartaM
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-19, 18:16   

pawel18 napisał/a:
tam gdzie ucielas juz na pewno nic nie wyrosnie , ale przeciez wybije cos z innych oczek , oczywiscie nie bedzie to zbyt szybki wzrost , poniewaz okres wegetacyjny roslin mamy juz za soba .


Zauważyłam, że pojawiły się nowe pędy pod samą maścią i w wielu miejscach. Oczywiście nie spodziewam się szybkiego wzrostu teraz, cieszę się jednak, że coś się dzieje i to dobrze się dzieje. ;-)

Cytat:
tak masc powinna sama odpasc .


Dzięki serdeczne za pomoc. :-)
Ostatnio zmieniony przez MartaM 2008-09-19, 18:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group