Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wiąz drobnolistny zrzuca liście [ przędziorek ]
Autor Wiadomość
panek.91
[Usunięty]

  Wysłany: 2008-07-02, 21:27   Wiąz drobnolistny zrzuca liście [ przędziorek ]

mam pewien problem, listki na moim wiązie robia sie żółte i z dnia na dzień opadaja... troche mnie to martwi.... nie wiem czy to choroba??? na podłorzu nie lataja zadne robale. wiaz stoi przed fieranka,nie pada na niego mocne swiatło.naworze go co dwa tygodnieb "florovitem". WIEC CO MU MOZE DOLEGAC??
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-17, 14:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
armin 
Armin Niewiadomski

Pomógł: 34 razy
Wiek: 57
Dołączył: 19 Lis 2007
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2008-07-02, 22:00   

Przydałoby się zdjęcie. Przychodzą mi do głowy dwa powody - przędziorek i wysuszona bryła korzeniowa. Najpierw drugi: jeśli bryła korzeniowa jest bardzo zbita, to przy podlewaniu woda ucieka bokami, a środek zostaje suchy. W takim wypadku podlewaj przez zanurzenie - wstaw do naczynia i nalej wody aż do górnej krawędzi doniczki. Odczekaj ok. 20 min i wyjmij. Zabieg powtarzaj mniej więcej raz w tygodniu. Jeśli chodzi o przędziorka - spryskaj roślinę "mgiełką" i zobacz, czy nie widać drobnych pajęczynek. Jeśli są to bez chemii się nie obejdzie. U mnie sprawdzoną metodą jest włożenie rośliny do worka foliowego i dokładne spryskanie Provado + AE. Po spryskaniu zamykam worek na ok. 12 godzin. Zabieg powtarzam po 3 tygodniach. Aby zapobiec pojawianiu się przędziorków często zraszaj roślinę lub co tydzień rób jej kąpiel w wannie pod prysznicem - przędziorki nie znoszą wilgoci. Powodzenia.
 
 
panek.91
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-02, 23:11   

to jednak ta dróga wersja... dzieki bardzo za pomoc:)
 
 
Kimmerek
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-03, 00:38   

Jeśli starsze listki robią się brązowo-żółte a młode pędy są pochylone w dół to jest to raczej wina suszy. Jeśli jednak listki najpierw żółkną na koniuszkach i zmiana barwy stopniowo postępuje aby ostatecznie odpaść to wina tkwi w nadmiarze wilgoci.

Teorii przędziorka za szybko nie odrzucaj. Możesz wykonać oprysk zapobiegawczo. Na pewno nie zaszkodzi a rozwieje wątpliwości.
 
 
panek.91
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-03, 12:41   

boze! kimmerek ja jestem juz zmieszana! twoja dróga wersja sie zgadza i taz zgadza sie dróga wersja armina !! wiec co jest mojemu drzewku? SUSZA CZY PRZELANIE???? wczoraj nalałam do garnka wody i zanużyłam do brzegu doniczke z bonsai... nie wiem w końcu czy dobrze zrobiłam nawadniajac mu intensywnie podłoze...bo jak wkoncu sie okarze ze miał za wilgotno aaaaaaaa ze strachu wystawiłam go na dwór w cien zeby mu to troszke przeschło. Nie wiem co mam robic??? :help:
 
 
Kimmerek
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-04, 00:34   

Nie wiem czy Ci to pomoże ale mam w domu sporo wiązów. A ponieważ nie mam z nimi problemów to opiszę Ci jak z nimi postępuję.

Ja swoje wiązy podlewam obficie, ale tylko wtedy jak wierzchnia warstwa podłoża wyschnie. Ponieważ są upały i o szybkie wyschnięcie ziemi nie trzeba się martwić, raz w tygodniu podlewam je przez zanurzanie doniczki misce z wodą (około 20 minut). Zraszam wieczorem (jak mi się zraszacz nawinie) mniej więcej co dwa dni. Część drzewek stoi na dworze, a część na południowym parapecie i zacieniłem je dopiero dzisiaj zwykłą pojedynczą kartką od drukarki. Nie nawożę żadnymi środkami chemicznymi :!: Do młodszych drzewek stosuję BIO GOLD a do starszych BIOHUMUS w płynie. Są to naturalne nawozy i na pewno nie zaszkodzą. W każdej doniczce mam zastosowany drenaż więc nadmiar wody może swobodnie spłynąć.
Robię tak samo z ligustrami i serrisą i żadne z drzewek nie narzeka.

Wykonaj oprysk na przędziorka. Ja go kiedyś miałem przez dwa miesiące, nic o tym nie wiedząc. Wiązy gubiły listki a ja winy szukałem w podlewaniu. Pomyślałem w końcu że to może jakiś pasożyt :cry: Szukałem robaczków i nic nie widziałem. Ktoś mi poradził żeby poszukać nie robaków a drobniusieńkich pojedynczych niteczek. Robaków nie znalazłem - niteczki pajęcze tak. Wykonałem oprysk na przędziorka i po sprawie :-) od tamtej pory wykonuję go regularnie co 3 miesiące i jedyne listki jakie odpadają to te co sam odetnę :-P

Podrzucam linka z sąsiedniej dyskusji: PROBLEM Z WIĄZEM podobny problem a jaka przyczyna??

POWODZENIA
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-17, 14:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
panek.91
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-04, 17:29   

już wiem co memu drzewku dolega to PRZEDZIOREK,przyjrzałam sie dokładnie i zobaczyłam ledwo widoczne niteczki.... przeczytałam w innym dziale że dobrze jest spryskac drzewko MAGUSEM 200 SC dziekuje za pomoc:)
 
 
kajetan
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-09, 16:50   

Ciekawy artykuł o przędziorku:

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1752
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-17, 14:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group