Forum Przyjaciół Bonsai

neilan · Wysłany: 2008-05-27, 17:53 **Buxus var. sinica, d. b. harlandii**

Jakiś czas temu dostałem tego bukszpana. Był przerzedzony. Miał pozakładane druty, które wchodziły już w niego, dlatego je zdjąłem.

Chyba trzeba dać mu zarosnąć ładnie najpierw ale chciałbym się spytać was o radę. Czy da się z niego coś ciekawego uformować? Macie może jakieś pomysły?

niektóre z gałązek są dłuższe, aby je zagęścić skracać je zostawiając po kilka par u nasady?
Jeszcze dużo czasu minie, ale jakąś wizję na początek trzeba mieć

http://img396.imageshack....31406520vc0.jpg
http://img141.imageshack....54504975cg2.jpg
http://img138.imageshack....88023124fi1.jpg

Prosiłbym o pomoc. Pozdrawiam

Bunny · Wysłany: 2008-05-27, 19:05

Na poczatek wrzuć go do większej donicy! korzenie widać były mało przycinane i roslina do obencniej się nei mieści. narazie by mogła spokojnie rosnąć i się rozwijać przesadz ja do (duzo) wiekszej donicy i pozwól się rozwijać. możesz przyciac korzenie bo bukszpnaom to nei szkodzi. kup tez jak mozesz pałeszki mikorywoe bo bukszpany czesto zapadaja na susze jakas tam i nie moga pobierac wody z korzeni a wytworzona gdzybnia itp moze pomusc w uniknieciu tego.
miesznaka ziemi do bukszpnow to BUKSZPAN Z1/ T1 / Pg1 / Ps1
Z-ziemia darniowa- mozesz użyć mieszanki uniwersalnej i do iglaków 1:1
T- torf
Pg- piasek gruby 3-6mm- można uzyć zamiast nigo kermazytu-jest on nawet lepszy ( do kupienia np w OBI albo sklepach ogrodniczych)
Ps- piasek sredni 1.6-3mm - zastąpić można drobniejszym kermazytem np roztłuczonym

Gdy już uczynisz coś by roślinka lepiej rosła zastanowimy się co do jej kształtowania

neilan · Wysłany: 2008-05-28, 00:54

nie chcę zakładać nowego tematu to od razu spytam się o tą donicę. Czy najlepiej aby to była także donnia okrągła jak ta tylko większa? Czy może być prostokątna?

i drugie pytanie, czy przycinać trochę górne partie poszczególnych gałązek tak aby zagęszczać (neiktóre z nich są długie, ale w obawie przed zepsuciem nie decydowałem się ich ścinać) - czy obecnie nie jest to wskazane?

Bix · Wysłany: 2008-05-28, 05:36

Może być prostokątna. Nota bene : DONICA, nie "donnica".

Bardzo fajny materiał, nie tnij czasem, tylko pozwól mu odbudować koronę.

Bunny · Wysłany: 2008-05-28, 11:02

Możesz użyć normalnej normalnej "Donnicy" kwiatowej

. byle by była większ niz dotychczasowa. jak dla mnie powinna być głębsza bo bukspznay maja z regóły bardzo rozbudowaną bryłe korzeniową której teraz nie ma co przycinać skoro staramy sie o wysoki rozwój części zielonej. tak więc duża donica kształtu dowolnego ;-)

Bix · Wysłany: 2008-05-29, 05:47

Bunny, kończ, wstydu oszczędź...

Po jakiego grzyba ma to przesadzać do "normalnej donicy kwiatowej"? Tutaj potrzebna większa, owszem, ale spokojnie może to być donica do bonsai.

Bunny · Wysłany: 2008-05-29, 07:51

jeżeli takiej nie ma to nie ma się tez co ścierać by ją za wszelką cenę dostać. mało początkujących posiada możliwość zakupu "prawdziwych" donic do bonsai a tu chodzi chyba o to by była ona większa.... mozna poza tym znaleźć donice okrągłe, kwiatowe które przypominaja te do bonsai a sa przy tym nieporównywalnie tańsze.....

AnnaDorota · Wysłany: 2008-05-29, 11:20

Bunny, nie doradzaj ludziom głupot... Nawet w kwiaciarniach można kupić plastykowe przejściówki do bonsai (1 pln - 3 PLN) doradzanie żeby ktoś posadził ten akurat egzemplarz do normalnej doniczki na kwiatki to już przesada!

wog · Wysłany: 2008-05-29, 12:44

delete

AnnaDorota · Wysłany: 2008-05-29, 12:52

A ja bym optowała jednak za ciut większą, nie ze względu na bryłę korzeniową, tylko na proporcje całości: najlepiej byłoby rozudować koronę, a wówczas bedzie ona szersza niż średnica doniczki. Przyznasz, że mało tam zieleni?

Ups, zobaczyłam virta i widze że nie przyznasz...

Moim zdaniem zieleni powinno być DUŻO więcej!

wog · Wysłany: 2008-05-29, 14:05

delete

neilan · Wysłany: 2008-05-30, 00:19

dziękuje za komentarze i opinie. Co do tej donicy to racja, powinna być chyba większa - postaram się o taką.

Pomysł Woga jest ciekawy. Będę miał na uwadze. Jednak na razie dam mu troche się zagęścić.

A propos zagęszczenia, wyczytałem, że gdy pęd osiągnie z 8 listków to należy go skrócić do 2, 3. Jednak czy w tym obecnym stanie to też ma się tyczyć, przy tak małej ilości? czy to rada bardziej na przyszłość? a teraz zostawić trochę samą sobie jeśli chodzi o skracanie?

AnnaDorota · Wysłany: 2008-05-30, 06:03

Daj mu trochę porosnąć, na przycinanie będzie czas lepeij miec więcj i potem ciać, niż ciachnąć za szybko.
Pędy tnie się faktycznie gdy osiągną 8 listków, ale takie cięcie jest świetne wtedy, kiedy chcesz zachować kształt uformowanej korony - tutaj tę koronę trzeba odtworzyć