Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Grubosz - Poczatkujący.
Autor Wiadomość
Buba@23
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-22, 14:23   Grubosz - Poczatkujący.

Witam. Znalazłem w domu trochę zmutowanego grubosza (wysokość 20cm). Szczerze mówiąc nie bardzo wiem co z nim zrobić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to skrócić o połowę trzy główne badylki, postawić na parapecie i czekać co z niego wyrośnie. No chyba, że ktoś ma jakiś lepszy/inny pomysł. Jeśli tak to będę wdzięczny za podpowiedź.

Zdjęcia kwiatka.



 
 
Shymon
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-22, 16:05   

Na pewno przesadzić (ta doniczka jest do kitu i w dodatku doniczki na bonsai powinny byc niskie i szerokie) ale to na wiosnę. A reszta to twoja wyobraźnia.
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2007-01-22, 16:17   

Przesadzić to może tak, ale w celu wymiany podłoża na nowe. Donica powinna być szersza i trochę niższa, a nie do donicy bonsai. Roślina zacznie wtedy przyrastać i dopiero będzie można się zastanowić na formą drzewka jak będzie kilka zarośniętych pędów żeby było z czego wybierać.
Podsumowując-czekać aż się rozrośnie i będzie więcej masy zielonej.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
Buba@23
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-22, 17:39   

Dzięki. W weekend wybiorę się na poszukiwanie doniczek. Czytałem dużo postów na forum i dowiedziałem się, że gruboszy nie powinno podlewać się częściej niż co tydzień, a czy powinienem go zraszać wodą??
Ostatnio zmieniony przez Buba@23 2007-01-22, 17:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
PatrykRadulak
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-22, 19:25   

A więc,
grubosz jest sukulentem, więc powinieneś poznać jego warunki dotyczące prawidłowej pielęgnacji. To powinieneś zrobić na samym początku. Potem fakt przydałoby się go przesadzić i tak jak napisał "ogrodnik" w celu wymiany podłoża na świeższe, bardziej przepuszczalne, ale nie zbyt żyzne. Przed samą czynnością przesadzania grubosza przesuszamy, w ogole to przez zimę powinien być oszczędnie podlewany (albo wcale). Wybór jakiegoś konkretnego kształtu doniczki i tak nie ma sensu, ponieważ sukulenty super sobie radzą z ekstremalną redukcją korzeni.
Sama twoja roślinka nie ma predyspozycji na Bonsai. Jest w opłakanym stanie wynikającym ze złej pielęgnacji (brak ulistnienia=za dużo wody, za mało światła lub przeciągi). Zadbaj o dobre warunki, polepsz jego kondycję, zaopatrz się w cierpliwość bo super drzewko za jakieś 5lat (podkreślam słowo super). Aby to delikatnie przyspieszyć można wprowadzić pewne korekty, które i tak odpadną z biegiem czasu, mianowicie UŁAM (gruboszów nie przycinamy nożycami tylko łamiemy pędy) pędy w tych miejscach gdzię wyginają się łukowato (za jakiś czas).

Twój grubosz jest rośliną nie kwiatem.
 
 
White_mtb
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-22, 20:45   

PatrykRadulak napisał/a:

Sama twoja roślinka nie ma predyspozycji na Bonsai.


W końcu ktoś przeszedł do sedna sprawy :prosze: "Z kazdego drzewka idzie zrobić bonsai" - cofam to co kiedyś napisałem bo jednak okazuje się że nie z każdego ... I nie ma co się łudzić i czarować pisząc "może" kiedyś. Lepiej sobie ułam gałazek i ukorzeń (zaczniesz od nowa moze coś z tego będzie) a jak nie to kup sobie fikusa
 
 
Buba@23
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-22, 21:08   

Już po przeczytaniu posta Patryka postanowiłem, że jedyne co zrobię z tą roślinką to postaram się ją odratować i nie będę myślał o niej w kategoriach bonsai. Mam w domu jeszcze jednego grubosza w dużo lepszym stanie. Jutro wstawię fotki i będę wdzięczny za Wasze opinie o nim. White fikusa już sobie kupiłem, nawet dwa. Wczoraj pokazałem jego fotki w poście.
 
 
lui.jbc
[Usunięty]

Wysłany: 2007-01-23, 21:05   

A co tam też sie pochwlę:-) oto moje grubaski ;-) w tej doniczce są juz pare tygodni i nic narazie nie zamiezam z nimi robic niech sobie podrosną i zgrubną:-) a przy okazji mam pytanie czy lepiej rozsadzic je czy pozostawic dwa słyszałem ze ładnie sie prezentują w formie kępiastej. Aha i jeszcze jedno czy liście są za duze?? nie mozna ich zmniejszacz czy moze wyzej je uszczyknąć??
pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez lui.jbc 2007-01-23, 21:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
basia
Gość
Wysłany: 2007-06-04, 18:12   

Hej!
Ja naszczepiłam sobie grubosza ale zaczął mi się pochylać.Czy to normalne?Czy mam go podwiązać na patyczku?
 
 
granada
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-06, 17:03   

Dzien dobry. Mam wielki problem z gruboszem. Od kilku lat rosl bezproblemowo, z ulamanych listkow wyrastaly nowe, ale ten pierwszy, z juz zdrewnialym pniem i odnogami, zaczal zima gubic cale galazki, wrecz masowo. Martwie sie, bo tyle lat pieknie rosl, a teraz jest niemal lysy! Czy wiecie, co moze pomoc?
 
 
michu_666
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-13, 16:46   

Witam wszystkich serdecznie!

Od jakiegoś czasu hoduje sobie Grubosza. Kumpel razem z sadzonka dał mi także pojedynczy liść i powiedział, że mogę go po prostu włożyć do ziemi i może sie ukorzenić i wyrosnąć z niego nowy Grubosz:) włożyłem ten liść do tej samej doniczki co mój większy Grubosz. Cała zimę nic sie nie działo ale liść nie usechł. Teraz widzę ze z jednego liścia wyrastają aż 3 malutkie roślinki :-) takie z pół centymetra. I teraz pytanie co mam z tym zrobić ;-) Przesadzić? jak tak to kiedy mogę przesadzić? bo nie chce żeby mi sie te 2 grubosze cisnęły w 1 doniczce;/ Nie chce uszkodzić roślinek.. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc!!
Edit:
Małe roślinki wyrastają ok 2,5 cm od rośliny głównej.. doniczka ma średnice 12 cm. Pomóżcie, nie wiem czy przy przesadzaniu mniejszych roślinek nie zniszczę totalnie ich korzeni lub korzeni głównej rośliny :-( Pomocy! :-)
Ostatnio zmieniony przez michu_666 2008-05-13, 16:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ronin 
Maciek Krawczyk

Pomógł: 62 razy
Wiek: 38
Dołączył: 17 Lut 2008
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-13, 17:15   

Zostaw je w tej donicy. Mają teraz delikatne korznie i lepiej ich nie ruszać. Co prawda nic się nie powinno stać bo nawet jak je oberwiesz to wypuści nowe, ale żeby się gniotły to musiałbyś posadzić je w kieliszku, ponieważ sukulenty nie mają potężnej bryły korzeniowej. Przesadzić zawsze zdążysz. No chyba, że stwierdzisz, że lepiej żeby od początku sobie rosły w oddzielnych donicach.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Ronin 2008-05-13, 17:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group