Forum Przyjaciół Bonsai

carol1 · Wysłany: 2008-05-07, 16:26 **Hodowla wybranych gatunków**

Strona przyjaciół stoi w miejscu, a na tym forum ciągle ktoś odpowiada na pytania, które zostały już zadane... 100? 200? 300 razy? Czy znajdą się ludzie chętni do pomocy w rozbudowie strony?
Chodzi mi głównie o dział "hodowla wybranych gatunków", co wy na to, żeby zamieścić tam więcej opisów roślin + podstawowe kłopoty + cięcie + podlewanie + zwalczanie kłopotów itp.?

Chodzi o to, żebyście podawali informacje na temat jakiegoś gatunku. Informacje muszą być sprawdzone, może poparte linkiem jak się admin zgodzi, itp. Dla przykłady, ja zakładam temat:
Wiąz drobnolistny i teraz dopisujecie kolejne informacje.
Czernieją mu liście bo to i to
Żółknąi opadająbo to i to
Przesadzamy co ileś lat
Na mrozy odporny czy nie
Najlepsze miejsce dla wiąza
mieszanka ziemi, przycinanie, czy nadaje się do defoliacji i kiedy najlepiej, potem rozmnażanie, jak i gdzie i czym i w czym.

Po prostu trzeba zebrać jak najwiecej informacji na temat każdego gatunku, potem złoży się to w całość i nowi użytkownicy jak i Ci starsi będą mieli piękna baze danych o wielu gatunkach. Myśle, że każdemu to pomoże.

Linki bardzo się przydadzą, myśle, że osoby najbardziej zaawansowane i sprawdzone tych linków dawać nie muszą, a osoby z krótszym stażem powinny napisać "Liście ciemniejąbo to i to, miałem taki kłopot, oto link do tematu: link"

Temat już omawiałem z Szefem. Więc pytanie do was, zgadzacie się na to? Pomożecie?

Możecie tu też napisać opisy gatunków które by się przydały

Ja myślę, że to co jest + azalia, klon palmowy, buk, grab. Przynajmniej to bo się co jakiś czas powtarza. Sposoby wykopywania i terminy też się przydadzą myśle.

Mam nadzieje, że pomożecie.

Ronin · Wysłany: 2008-05-08, 11:54

Popieram pomysł, ale będzie to bardzo trudne z powodów, że:
1. Mało jest osób mających kilkuletnią co najmniej praktykę z bonsai, a często te, które takową mają nie udzielają się na forum tylko biernie obserwują
2. Baza musi być bardzo potężna, bo np. sam temat opadania liści w wiązie jest już tematem złożonym i nie da sie jednoznacznie powiedzieć co jest przyczyną. Trzeba będzie napisać coś w rodzaju: czy wykonywałeś takie a takie zabiegi przed wystąpieniem, bo może to być właśnie powodem tego co się dzieje z drzewkiem.
3. Owszem można nadsyłać informacje tylko jest kwestia redakcji tego. Mod team będzie miał masę roboty żeby to przeczytać a następnie zredagować w jakieś sensowne artykuły, felietony czy jakkolwiek to nazwać
4. Zapał ludzi. Kto będzie pisać :?:

Ludzie, którzy mają od roku, dwóch drzewka :?:

Spoko niech piszą nawet na podstawie tego co wyczytają na forach, pismach, książkach, bo tekst jest jedyną drogą pewnego poznania - w końcu nie wszystko można się wywiedzieć na warsztatach, bo nikt nie jest encyklopedią- tyle tylko, że pozostaje kwestia korekty. Muszą takie osoby brać poprawkę na wiatr, potrafić wyciągać wnioski, jakiś konsensus sprawy a to jest szalenie trudne.
5. Sprawa, którą już poruszałem- dendrologia. Kto ma jakąkolwiek wiedze na ten temat :?:

Ile takich osób będzie :?:

No i ile z nich będzie mieć chęć na powstanie takiego tematu :?:

Tyczy się to oczywiście gatunków rodzimych. Samo opisanie jałowca to będzie kilka oddzielnych tematów: jałowiec chiński, sabiński. Masa sekcji, odmian, pokrojów. Przecież nie można stosować informacji zgromadzonych na podstawie hodowli jałowca sabińskiego do np. chyba najbardziej radykalnego stricta. To musi być wyraźnie podzielone: Rodzaj Juniperus, sekcja Juniperus, Odmiany kolumnowe: Hibernica, suecica, Meyer. Do każdej trzeba jakieś odniesienie zamieścić, jak z nim postępować. Zrobić pod kategorię na zasadzie jałowce z rodzaju "łatwiejszych". W końcu trzeba napisać czym sie charakteryzują dane odmiany i co może je trapić.
To oczywiście ze sfery outdoor czyli mojej, bo ja niestety poza fikusami w domu nie posiadam nic, bo mnie to najzwyczajniej w świecie nie kręci (choć zaczynam się łamać).
Ja jestem ZA, ale nie lubię robić czegoś na odwal się i musiałoby to wyglądać porządnie. Najważniejsza kwestia, nie ukrywajmy, staż w tej profesji. Co to są dwa czy trzy lata. Pięć to już można porozmawiać, ale żeby robić coś profesjonalnie to trzeba mieć trochę ponad to. Oczywiście mowa tu o doświadczeniu praktycznym a nie teoretycznym, bo to, że ktoś siedzi w tym rok nie dyskwalifikuje go, ponieważ zapewne wie coś czego nawet stary wyjadacz może nie wiedzieć, albo posiadać wiedzę prawie, że równą jemu - to cechuje krytyków, którzy sami nie są mistrzami w praktyce, ale mają ogromną wiedzę teoretyczną i wiedzą co i jak ma wyglądać.
Zatem jeżeli będzie więcej chętnych to można coś podłubać. Pozostaje kwestia weryfikacji wypisywanych wiadomości i wiarygodności.

Aha, no i jeszcze jedna sprawa. Każda roślina jest indywiduum, każdy właściciel rośliny traktuje ją wyjątkowo i uważa ja za inną niż wszystkie. Troszczy się czasem za bardzo przez co nie jest w stanie wyciągnąć wniosków z napisanych już postów na forum, więc jakie jest prawdopodobieństwo tego, że skorzysta z tego artykułu. Zawsze pozostaje to pytanie ALE CZY NA PEWNO :?:

To się tyczy nowicjuszy. Baza może być niezastąpionym źródłem informacji dla ludzi, którzy już mają jakieś rozeznanie w temacie. Mnie się to kojarzy z rozmową na warsztatach, wystawach czy spotkaniach i wspólnym wymienianiem się informacjami. Fajny pomysł, ale w praktyce będzie on służyć już otrzaskanym w bonsai.

Bix · Wysłany: 2008-05-08, 12:24

Dodam do tego jeszcze fakt, że większość tych informacji jest dostępna w internecie. Wyobraźcie sobie, że chcecie się dowiedzieć czegoś o dereniu jadalnym. Korzystacie z forum o bonsai i czekacie aż ktoś coś napisze, czy wpisujecie "dereń jadalny uprawa" i wybieracie strony i fotografie które najlepiej wam pasują? Oraz nazwę łacińską i "gallery" i mają zdjecia bonsai z tego gatunku? To aż tyle roboty?

Po jakiego grzyba przepisywać wszystko? Nie wystarczyłaby np. nazwa łacińska, krótki opis uprawy (w stylu: ziemia piaszczysta, nie znosi gliniastej, musi mieć cień), opis na jakie formy się nadaje, że na bonsai jest świetny lub beznadziejny.
Reszta nie na wiele się przyda bonsaiście, ogrodnik lub osoba chcąca wiedzieć więcej - znajdzie sama o wiele obszerniejsze wiadomości niż moglibyśmy podać na stronce, to przecież niesamowicie szeroka wiedza!

Druga sprawa: ten kto na serio zajmuje się bonsai czy uprawą rośłin w ogóle, nie będzie miał czasu na przepisywaniu tysięcy stron o uprawie wszystkiego z osobna - jest wiosna, robota przy roślinach jest! Zostaną osoby które po raz kolejny przepiszą Tomlinsona albo informnacje z innych stron www.

carol1 · Wysłany: 2008-05-08, 18:20

Ronin, odnośnie punktu 5. Niby masz racje, chociaż nie chodzi tu o podanie wszystkiego krok po kroku, w książkach o roślinach znalazłem fikusa i piszą piszą piszą o fikusach, a potem choroby i piszą coś tam + u ficusa takiego i takiego może stać się tak. Przecież nie chcemy pisać książki, a zebrać najważniejsze informacje i zrobić poradnik dla osób które będą siędecydować na kupno gatunku, osób które będą miały podstawowy kłopot z gatunkiem, albo osób które po prostu chcą się czegoś doweidzieć.

Bix, tu właśnie nie chodzi o przepisywanie. Chodzi o wykorzystanie naszej wiedzy

Jeśli chodzi o wyszukiwarki to ok, znajde zdjęcia, jakieś opisy, ale i tak potrzebne mi forum żeby zapytać o coś czego nie znajde, albo o coś czego nei umiem sobie przetłumaczyć, dlatego te działy myśle, że nam pomogą.

Narazie poczekam i zobaczymy co kto o tym sądzi, potem może zrobimy na próbe jakiśtemat i zoabczymy jak się to bedzie rozwijać. Mam nadzieje, że akcja pomoże nam, nowym osobą zainteresowanym bonsai i troche poprawi kontakty na forum.

Prosze o wypowiedzi co o tym sądzicie.
Może Mod-team coś dorzuci ? ;-)

Olon · Wysłany: 2008-05-08, 22:36

Ja z kolei powiem Wam, że temat opisywania gatunków na forum nie jest bynajmniej nowy i plany z czymś takim związane były już omawiane w mod-teamie od dość dawna. Stąd właśnie powstała, w dziale do czytania, kategoria: " Opisy Gatunków ". Poza problemami które koledzy wyżej już przedstawili, zwróciliśmy również uwagę na dwa kluczowe aspekty:

* Redagowanie artykułu o danym gatunku i odmianie powinno być jednocześnie "wpasowaniem" zebranych informacji w pewien szablon, tak by przyjemnie się to czytało i skacząc po różnych gatunkach wiedziało się gdze szukać konkretnych informacji.

* Informacje zamieszczone w takim artykule powinny być nastawione na potrzeby bonsaistów, natomiast inne opisy i informacje stricte dendrologiczne, które mają dla nich nikłe znaczenie, powinny być zredukowane w swojej treści do minimum.

Co do powyższych uwag i postulatów:

* NIe. Nie ma sensu przepisywać Tomlinsona i innych książek, aj już tym bardziej zamieszczać obszernych fragmentów, np: z opisem każdej części rośliny. To rzeczywiście można znaleźć na wielu portalach tematycznych, jeśłi kogoś zainteresuje bardziej wnikliwie.
* Oczywiste jest, że nie mamy aspiracji posiadania na forum opisów większości drzew. Z pewnością ograniczymy się na początku do tego co najczęściej wykorzystywane na bonsai. Ewentualnie jeśłi zdarzy się coś rzadszego, ale ktoś zaproponuje solidny materiał wyjściowy, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zredagować. Tu wiele, drodzy forumowicze z wiedzą, i doświadczeniem, będzie zależało od Was.
* Tak. Mod team musi zredagować każdy taki artykuł, co pochłania czas i wymaga weryfikacji wiedzy i faktów. No cóż, nikt nie mówił że będzie prosto prowadzić to forum :lol:

. Jesteśmy chętni i zapaleni, jednak na pracę od A do Z brakuje nam sił i czasu, stąd popieramy jako mod team ten pomysł, traktując go jako próbę sprawdzenia na ile pomoc aktywnych i bardziej doświadczonych forumowiczów w zbieranu rzetelnych i w miarę kompletnych informacji, będzie efektywna.
* Tak. Rzeczywiście jest faktem, że osoba zajmująca się bonsai, nazwijmy to, na etapie początkującego, nie ma sensu się wysilać na próby pomocy, bo może jedynei przekopiować wiedzę powszechnie dostępną, a w artykułach które mają powstać potrzeba też wiedzy uzyskanej z praktyki bonsaisty.
* Tak. Ja również nie mam złudzeń i wynika to z kilkuletniej opieki nad forum. Powstające w ten sposób kompedium wiedzy o gatunkach na bonsai, z pewnością "oleje" większość początkujących. Nie mniej uważam, że dla tej nielicznej garstki, która nie oleje oraz dla osób szukających uzupełnienia wiedzy pomimo nabytych doświadczeń, warto te artykuły pisać. Będzie też na pewno grupa osób, które najpierw pominą artykuły, ale skutecznie zachęcone do lektury przez doświadczonych kolegów, jednak się przełamią. Warto o tym pamiętać, poddając w wątpliwość przydatność kompendium po gatunkach roślin na bonsai.
* Tak. Wiedza zebrana w jednym miejscu, taka praktyczna, z podstawami teorii bez rozwodzenia się, to nadal rarytas w naszym światku, a sami wiecie ile czasu trzeba czasami poświęcić na zebranie kilku kluczowych informacji, przeczesując internet. Od tej strony (wygody i oszczędności czasu) pomysł jest z pewnością trafiony.
* Tak. Masa gatunków , odmian, taksonów itp może odstraszyć, a z pewnością trzeba traktować je jako materiały na osobne artykuły. Nie znaczy to jednak, że musimy opisywać wszystkie i to od razu. Baza artykułów o gatunkach ma być żywa, rozrastać się w miarę pojawiania się nowych materiałów, naszych doświadczeń z tymi roślinami i przepraktykowanych na nich zabiegów. Ba! Sądzę nawet, że spokojnie można pisać artykuł z "dziurami", ( np: bez sekcji "preferowane formy"), jeśli nikt nie pochwalił się wiedzą na ten temat. Wklepiemy wtedy zamiast opisu, jakiś tekst w stylu "brak danych. Jeśli masz wiedzę na ten temat, i chcesz przyczynić się do uzupełnienia artykułu, pochwal się nią w wątku...".

Sumując. Nie budujmy od razu Krakowa, tylko zacznijmy od czegokolwiek, ale wspólnymi siłami. Jeśli się to nam uda, to każdy kolejny miesiąc , rok itp będzie obfitował w rozwój bazy wiedzy o gatunkach, wiedzy skompaktowanej, praktycznej i w jednym miejscu, a taka wiedza jest dzisiaj bezcenna

.

Na koniec chciałbym Wam jeszcze przedstawić propozycję szablonu artykułu, jaką zaproponowałem jakiś czas temu w rozmowach o kategorii "Opisy Gatunków". Jest to przykład artykułu o konkretnej roślinie (wymyślonej, żeby nie było

) "włożony" w szablon, który obowiązywałby dla każdego innego opisu...

Wzór-przykład artykułu o danym gatunku drzewka

INDOOR !

GATUNEK, GROMADA/RODZINA (pol):
Tłuściosz grubaszny
Okrytozalążkowe/Tłustowate

GATUNEK, GROMADA/RODZINA (łac):
Tuscissus grubasiensis
Angiospermae/Tusciaeae

ODMIANA:
"Starlight" - charakteryzująca się pstrokatymi liśćmi

Tu znalazłyby się zdjęcia rośliny w naturze

CECHY CHARAKTERYSTYCZNE:
Liście - cimnozielone, lancetowate, mięsiste, długości 2-5 cm, kora srebrzystoszara, luszcząca się u starszych egzemplarzy, kwiaty pełne, wielopłatkowe, kuliste, od białych, opoprzez zółte, różowe, aż do ciemnoczerwonych, owoce- niepozorne jagody koloru czarnego, średnicy 1-2 cm. Tutaj trzeba by oczywiście dodać zdjęcia: liści, kory, kwiatów, owoców.

CECHY SZCZEGÓLNE:
Podczas pylenia kwiaty wydzielają charakterystyczny zapach wędzonego boczku

POCHODZENIE,KLIMAT, NATURALNE STANOWISKA:
Prawdopodobnie Atlantyda, klimat podzwrotnikowy, łagodne zimy i często gorące lata, duża wilgotność. Rośnie najczęściej nad brzegiem rzek lub jezior, na żyznych przepuszczalnych glebach i na otwartej przestrzeni

WYMAGANIA HODOWLANE:
Stanowisko: słoneczne, bardzo jasne, najlepej na parapecie okna południowego. Latem można wystawić na zewnątrz; stanowisko osłonięte od silnych wiatrów
Wilgotność: podłoże nii może zostać zalane, dość dobrze znosi przesuszenie jednak nie dłuższe niż 7-10 dniowe. Wilgotność względna powietrza, optymalnie 65-75%
Zasilanie:raz na dwa trzy tygodnie w sezonie, odżywka w płynie. Zimą nie nawozimy
Temperatura:Latem nie powinna spaść poniżej 14*C. Zimą najlepiej w chłodnympomieszczeniu 15-18*C, choć przeżyje tez w temp pokojowej, jednak na wiosnę będzie osłabiony.
Przesadzanie: Co dwa lata, wiosną
Podłoże: perlit/piasek gruby/ziemia ogrodowa/akadama - 1/1/1/1
Zimowanie:zimujemy w mieszkaniu, szklarni, lub innym pomieszczeniu w któymmożna utrzymac żądaną temperaturę (15-18*C) i wilgotność powietrza (65-75%). Podlewamy bardzo oszczędnie. Nie nawozimy aż do wiosny. Nie przycinamy wyrastających długopędów aż do wiosny.

PREFEROWANE FORMY:
Miotlasta, kaskadowa, półkaskadowa, pochylona, nieregularna
. W tym miejscu przydałyby się zdjęcia przykładów danego gatunku jako bonsai

PREFEROWANE METODY FORMOWANIA:
Drutowanie, odciągi, przycinanie.

MOŻLIWE PROBLEMY W HODOWLI:
Przelanie jest najczęstrzym powodem obumierania tych rośłin. Nigdy nie dopuszczamy do magazynowania zbyt dużych ilości wody przez podłoże. W podstawce nie może zalegać woda.

METODY ROZMNAŻANIA:
Z pędów, z nasion, poprzez odkłady powietrzne lub ziemne
.
NAJCZĘSTSZE SZKODNIKI:
Brak danych. Jeśli masz wiedzę na ten temat i chciałbyś przyczynić się do uzupełnienia tego artykułu, napisz co wiesz, w wątku ...".

NAJCZĘSTSZE CHOROBY:
Brunatna zgnilizna korzeni (najczęściej w wyniku przelania)

Tips&Tricks
>> Jeśli chcemy aby kwitnienie było obfite, jesienią wycinamy wszystkie tegoroczne najkrótsze pędy
>> przed drutowaniem warto przesuszyć roślinę (nie podlewać na dwa trzy dni przed zabiegiem), wtedy łatwiej naginać gałęzie.
>> po zastosowaniu odciągu i wygięciu pędu w łuk, prawie zawsze na czubku wyrasta nowy pęd. Można tak stymulować rośłinę do wytwarzania pędów w określonych miejscach

Zaznaczone na zielono hasła byłyby jednocześnie linkami do właściwych artykułów w bazie wiedzy, co wyprzedzałoby trapiące czytającego pytania i rodzące się wątpliwości co do nieznanych pojęć.

szef · Wysłany: 2008-05-08, 22:55

Chodzi o opisy zamieszczone na forum , a nie na stronie , tam najwyżej wkleje linki

Generalnie, myslę że to jest krok w dorbym kierunku. Jak Olon wspomniał już od dawna takie artykuły były w planach, tyle że jak dotat nie doczekały się realizacji. Zbieranie rzetelnej wiedzy w konkretnym dziale jest według mnie jedyna drogą do stowrzenia przyjaznego dla poczatkujących forum. Z pewnościa większość informacji jakie znajda się w tych artykułach można znaleźć w necie, a dużą część z nich zapewne i na naszym forum, ale sa porozrzucane po wielu wątkach. Zebranie ich i ułożenie według zaproponowanego szablonu z pewnościa niejednemu forumowiczowi ułatwi hodowlę.
Jestem obiema ręcami za

Myślę, że nie ma sensu ograniczać się do gatunków, których nie ma na stronce Jesli mielibyśmy stworzyć baze gatunków, to trzeba by zaczynac od zera. Zreszta na stronie opisy sa bardzo ogólne i podstawowe.
Może na poczatek nabardziej popularne gatunki? Wiązik np...

Ronin · Wysłany: 2008-05-08, 23:09

Do wykonania. Jestem za. W takiej formie jak najbardziej ma to rację bytu i w ogóle powstania. W Polsce nie ma takiej bazy danych i fajnie byłoby takową zrobić. Sądzę, że nie tylko początkujący się w tym odnajdą, ale i pro, którzy z czystej ciekawości będą chcieli poczytać o gatunkach, których nigdy nie hodowali. Nadmiar wiedzy jeszcze nikogo nie zabił. Jak do tej pory tylko jednemu człowiekowi z tego powodu skradziono mózg, ale to pośmiertnie ;-)