Forum Przyjaciół Bonsai

armin · Wysłany: 2008-04-29, 09:48

Sorki, ale nie wytrzymałem. FORUM MA POMAGAĆ, A NIE WPROWADZAĆ W BŁĄD :-x

. Pawle, o jakim ucinaniu i estetycznym zabliźnianiu mówisz. Twój pomysł stworzy większego potworka niż jest teraz. A gdzie proporcje pnia do gałęzi? Bix - zanim zarzucisz komuś brak wiadomości i zdrowego rozsądku, zastanów się na jakim poziomie są Twoje umiejętności i jakie masz doświadczenie z pozyskiwaniem i przeżywalnością drzewek. Yoker ma więcej racji niż Ty, jedyne, z czym się z nim nie zgadzam to termin kopania (tooffii nie ma doświadczenia, a drzewko musi przeżyć zimę). Opanujcie się. Nie nabijajcie postów, bo za jakiś czas pojawią się nowi forumowicze - teoretycy i będą udzielać rad opierając się na waszych postach. Jeśli chodzi o graba - zostaw go teraz w spokoju. Za rok wykop i przesadź do dużej donicy (wog, jestem z Tobą). Najlepiej zrób to z kimś doświadczonym w PRAKTYCZNYM pozyskiwaniu, bo będziesz mógł przy okazji pozbyć się niepotrzebnych korzeni.

Daniel J. · Wysłany: 2008-04-29, 11:40

racja ja opieram sie na wiedzy ogrodnikow a oni sie znaja wiec pisze co mi powiedza na jesien kopie lisciaste a na wiosne iglaste i natym ja bazoje < wykopalem juz kolo 30 sztuk jak narazie ze 100% skutkiem > . moze sie nieznam ale so lepsi fachowcy :lol:

wog · Wysłany: 2008-04-29, 12:10

delete

Daniel J. · Wysłany: 2008-04-29, 14:20

racja

tooffii · Wysłany: 2008-04-29, 15:14

Czyli czekam do nastepnej wiosny, przycinam przez cale lato zeby sie za duzo nie rozrosl i powiedzmy koniec marca wykopuje na raz, czy sie myle?

tooffii · Wysłany: 2008-05-04, 16:41

A co myslicie o tym grabie czy jest to lepszy material niz ten wyzej ? Przyznam sie ze juz troszke mu pobcinalem cienkie galazki (nie wiem czy dobrze zrobilem) dobra teraz fotki

Oczywiscie o ten wierzcholek bedzie skrocony, bez niego siega mi troche powyzej kolan

Ronin · Wysłany: 2008-05-04, 17:27

Tak, tego w pełni popieram. Najważniejsze, że jest gęsty przy niedużej wysokości. Ważny jest też ruch pnia no i zwężanie, ale tego ze zdjęć wywnioskować nie można. Podetnij korzenie w odległości ok. 30 cm od pnia, pousuwaj chwasty rosnące w około i spulchnij mu ziemię. Z nim nie będzie problemów żeby wykopać, więc żadne wymienianie ziemi nie jest konieczne. I tak go nie wykopiesz w tym roku więc możesz popracować nad systemem korzeniowym - właśnie podcięcie. Czubek zetnij dosyć sporo no i zabezpiecz cięcie. odkop nebari, bo ono jest najważniejsze obecnie. 3 lata z tym materiałem i masz świetne drzewko.
Bardzo fajny materiał. :spoko:

No i najważniejsze zdobądź pozwolenie, bo takie nielegalne kopanie to droga impreza. Taniej by wyniosło kupno już bonsai niż mandacik

Ale ważniejsze jest to, że my doceniamy przyrodę a nie ją niszczymy, prawda :?:

No i doglądaj go czy się z nim nic niedobrego nie dzieje ;-)

tooffii · Wysłany: 2008-05-05, 20:40

Rozmawialem ze znajomym sadowniko-ogrodnikiem amatorem :-D

i on mi polecil kopanie bez podcinania korzeni (czyli na "raz") i wlasnie na jesien, a o obcieciu czubka o grubosci powyzej 1cm to zima najlepiej co o tym myslicie bo juz sam nie wiem. Ronin ale tak jak poleciles spulchnilem ziemie powyrywalem chwasty i przy okazji zrobilem dokladniejsze fotki nebari

Paweł Dembek · Wysłany: 2008-05-18, 15:44

Jeśli chodzi o pierwszego graba to moim zdaniem jest to idealny materiał na formę miotlastą (nie wiem czemu niektórzy koniecznie chcą robic z tego egzemplarza formę wzniesioną) - więc zostawiłbym go na razie tak jak jest - jeśli będziesz pozyskiwać za rok, to sugerowałbym oczyszczenie miejsca cięcia i posmarowanie jakąś pastą np. funabenem - ciepłe i mokre zimy powodują że rośliny mają problem z uszkodzeniami które szybko gniją. Jak już będziesz go mieć w donicy to można będzie poprawić miejsce cięcia (usunąć starą tkankę i wyprofilować) tak żeby szybciej zostało zalane kalusem.
Graby rosną szybko i szybko się regenerują, mój mimo pozyskania na jeden raz i tak miał taki przyrost, że niejedna "dobrze ukorzeniona" roślina ogrodowa by mu pozazdrościła.
pozdr