Forum Przyjaciół Bonsai

Bsebek · Wysłany: 2006-07-24, 21:27 **Lipa - brak pomysłu na formowanie.**

( Wątek z 13.03.2006, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Brakuje mi pomyslu na dalsze formowanie mojej lipy. Ma ona juz ok 5 latek u mnie i ok 2 latka rosla na dworku. Fakt ze ja wczesniej troszke zaniedbalem. Mam jednak nadzieje ze da sie jeszcze z niej cos zrobic zanim pusci kolejne listki - i tu licze na jakas porade brakuje mi pomyslu na dalsze formowanie. Dziekuje z gory za wszelkie podpowiedzi i pozdrawiam.
bsebek
fotki na stronie
http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?t=2012

Olon · Wysłany: 2006-07-24, 21:30

NIe ma wątpliwości że materiał jest obiecujący jednak brak mu "masy krytycznej" potrzebnej do rozpoczęcia formowania korony. W kwestii rozrostu , myślę że już Ci wszystko Bolas i inni powiedzieli. Mogę dożucić parę ważniejszych informacji , o tym co dla bonsaisty hodującego lipy jest istotne.

Lipa drobnolistna (Tilia cordata)

Oświetlenie: od pełnego słońca aż do cienia (tolerancyjna)
Podlewanie: podłoże stale lekko wilgotne. Najlepiej umiarkowanie podlać po każdym przeschnięciu wierzchniej warstwy podłoża. Duża zawartośc soli w wodzie może spowodować brązowienie liści więc lepiej używac wody dobrze odstanej, albo dodatkowo przegotowanej, czy też filtrowanej, rzecznej, nieskażonej deszczówki itp..
Nawożenie: można nawozem płynnym do bonsai, co dwa tygodnie podczas sezonu wegetacyjnego. Dobre rezultaty osiąga się też na młodych rośłinach stosując osmocote o przedłużonym działaniu, dosypując jego właściwą ilość (patrz ulotka na opakowaniu) do świeżego podłoża na krótko przed przesadzeniem. Jesienią bardzo dobrze jest zasilić nawozem ubogim w azot i bogatym w potas (nawóz jeienny). Z granulowanym bardzo uważaj. Działa zbyt intensywnie i może zniszczyć roślinę. Jeśli dostaniesz takowy w płynie , jest znacznie bezpieczniejszy.
Przesadzanie: młode rośliny co dwa lata, wiosną , przed rozwinięciem się pękających pąków liści. Można jednocześnie przeprowadzić zabiegi korygujące (cięcie gałęzi i korzeni).
Podłoże: może być gotowe do bonsai, albo Akadamę i Próchnicę w proporcjach 3/2, albo Glinę/Torf/Perlit lub drobny żwirek, w proporcjach 1/2/2
Formy: nadaje się do prawie każdej tylko trzeba pamiętać o predyspozycjach danego egzemplarza
Cięcie: Grubsze cięcia, oprócz zgrania tego zabiegu z przesadzaniem wiosną, mogą też być dokonywane latem, w okresie wzmożonego rozwoju pędów. Każde cięcie na lipie powinno byc zabezpieczone kitem do ran.

Zadbaj o to aby stymulować to drzewko do rozrostu we wszytkich kierunkach. Jeśli będzie stało na balkonie to je co jakiś czas obracaj. Ono musi nabrac większej trójwymiarowości. Gałęzie juz dość grube przycinaj częciej, a te wątłe niech sobie rosną na długość i szerokość tylko czasami przytnij dla zagęszczenia młode pędy. Pilnuj aby pień nie zaczynał grubieć w nienaturalny sposób. On musi zostac zwężający się im wyżej korony. Rozrastająca się gałąż (grubiejąca) powoduje zazwyczaj grubienie równiez odcinka pnia który się pod nią znajduje. Weź to pod uwagę przy pracach stymulujących wzrost gałęzi, aby pień się nie zdeformował (w sensie rubości i harmonii z gałęziami).
Reszta to czekanie na właściwy moment do dalszych prac nad kształtem.

W przyszłości Twoja Lipa może cieszyć oko na różne sposoby...

White_mtb · Wysłany: 2006-07-24, 21:32

jak dla mnie to ta lipa nie jest zbyt dobrym materiałem na drzewko bonsai ...
jest powykrzywiana kazda gałąź w inną strone -ale moze nas zaskoczysz podczas prowadzenia tego drzewka
no i kolejna sprawa - przydałoby sie jej wsadzenie do gruntu albo wiekszej doniczki!wtedy by swobodniej rosła i przybierała na masie - trzeba sporo poczekać zeby sie za nią brać - a tu prosze odrazu płaska donica i cheć formowania - ale czego formowania jak ona ma 4 gałęzie? wsadz ją do gruntu i odczekaj pare lat
no i wywal te chwasty co przy niej tak wiszą - bo kozenie Ci bedą doniczke wypychać -a jak widzisz jest ona mała i w całości powinna być dla tej lipy...
:-/

Jacek Grzelak · Wysłany: 2006-07-24, 21:33

widzisz Przemek , też nie masz dzieci i dlatego nie rozumiesz do jakich poświęceń jest dla nich człowiek gotowy
:lol:

Bsebek · Wysłany: 2006-07-24, 21:33

Dziekuje za wszystkie udzielone podpowiedzi w końcu jakies konkrety, podpowiedzi i super zdjęcia prawdziwych lip bonsai - macie rację drzewko musi być przesadzone aby się rozrosło, jeszcze raz dzięki jutro sie za nie zabieram
:-)