 |
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Fikus |
Autor |
Wiadomość |
agus800

Pomogła: 2 razy Wiek: 43 Dołączyła: 20 Kwi 2008 Skąd: Bartoszyce
|
Wysłany: 2008-04-24, 13:52
|
|
|
A do czego Ci rura? |
|
|
|
 |
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-04-24, 14:14
|
|
|
Do nałożenia na roślinę. Jest bardziej stabilna niż donica, ale ok. Może być i donica plastikowa. Rura bardziej się sprawdza niż odkłady z foli z tego względu, że możesz ją na dłużej pozostawić. Tworzysz np. korzenie powietrzne (tylko z nazwy, bo takimi nie są w rzeczywistości) z gałęzi i łatwiej jest nałożyć rurę, przygiąć gałęzie i obsypać ziemią niż robić na każdej z osobne odkład. Chyba na wystawę jeszcze go nie bierzesz, prawda A jak się estetyka rury PCV nie podoba to możesz ją pomalować, namalować kwiatki łąkę, Trabanta i co sobie rzewnie zażyczysz. |
_________________
 |
|
|
|
 |
agus800

Pomogła: 2 razy Wiek: 43 Dołączyła: 20 Kwi 2008 Skąd: Bartoszyce
|
Wysłany: 2008-04-24, 14:19
|
|
|
Hmmmm o rurze jeszcze nie slyszalam, czyli ma sluzyc do przygiecia galezi? dobrze rozumiem? |
|
|
|
 |
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-04-24, 17:00
|
|
|
Jezusie nie!!! Możesz np. jedną gałąź wziąć i nagiąć, przymocować żeby nie sprężynowała i przysypać ziemią uprzednio robiąc nacięcie na rurze żeby gałąź weszła pochylona. To samo możesz zrobić z donicą.Może zdjęcie pomoże Ci zrozumieć. Oczywiście mam na myśli mniejszego kalibru drzewko. |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez Ronin 2008-04-24, 17:01, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
athshe [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-04-24, 18:25
|
|
|
W sumie nie jestem pewna komu tłumaczysz... Ja kumam o co chodzi, a proponuję doniczkę, bo wydaje mi się, że tak będzie wygodniej. Jak się nie uda, to poszukam rury.
A czy konieczne jet nacinanie kory drzewka? Bo tego w sumie nie jestem pewna. ponacinać, posypać ukorzeniaczem i w ziemię, tak? (znaczy w tą "wyższą" doniczkę) |
|
|
|
 |
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-04-24, 19:22
|
|
|
Tłumaczę Agus800. Nie, nacinanie nie jest konieczne. Chodziło mi o zdrapania kory, nie samo nacinanie, które też nie jest konieczne. Dzięki ukorzeniaczowi szybciej się te korzenie wytworzą. Poza tym ukorzeniacze mają w sobie śladowe ilości fugicydów bodajże, czyli środka grzybobójczego. |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez Ronin 2008-04-24, 19:24, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|