Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Klon
Autor Wiadomość
Mehi
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-23, 14:25   Klon

Idzie wiosna, jeden z moich klonow ma juz nabrzmiale paki :)
Chciala bym wam przedstawic moje najmlodsze dziecko i prosic o porade. W kulkach sa zaznaczone miejsca, ktore szczerze bardzo mnie kola po oczach i i chciala bym cos z nimi zrobic (niekoniecznie w tym roku ale juz teraz o tym mysle). Co byscie z tym zrobili? Moze jednak je zostawic? Piszczcie, bardzo ciekawia mnie opinie.

 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2008-02-23, 15:53   

Czy dobrze widzę, że tam są po prostu niezabezpieczone cięcia :?:
To po lewej myśę, że wypadnie razem z całą gałęzią.
To dolne można kleszczami kulistymi wyciąć i zalepiś pastą.
A to u góry-wybrać jedną gałąź na przedłużenie pnia, resztę uciąć kleszczami, najlepiej skośno kulistymi) i zabezpieczyć pastą.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
Offtza
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-23, 16:27   

moze poza radami ogrodnika zmiana frontu sprawi, ze nie bedzie Cie to tak klulo w oczy? ;-)
 
 
Mehi
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-23, 19:32   

Zmiana frontu na razie nie ;) Tak, to byly ciecia poprzednego wlasciciela.
To najnizszej tez chcialam tak potraktowac ale ta galaz ktora wyrasta z tego miejsca jest tak usytuowiona ze bez jej obciecia nie da sie wyciac reszty a ona mi sie podoba i nie chciala bym jej usowac :)
Hmmm... uciac lewa galaz... no o tym szczerze nie pomyslalam. chcialam isc w kierunku wyrownani tego zgrubienia i prostowania galezi...
U gory juz mi sie zupelnie nie widzi usowanie jednej :-| Myslalam bardziej aby pomiedzy tymi galezami wyciac nadmiar, zwiazac je do zroslniecia sie rany a potem jedna poprowadzic jako glowna, droga skrocic na drogorzedna.
 
 
wog
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-23, 20:18   

delete
Ostatnio zmieniony przez wog 2010-01-23, 06:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
seedkris 
seedkris


Pomógł: 28 razy
Wiek: 63
Dołączył: 01 Gru 2007
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2008-02-23, 20:42   

Witam. Też bym tak mocno skrócił koronę. Ta dotychczasowa jest mocno wadliwa i trudno by było ją poprawiać. Po takim drastycznym cięciu wybije sporo nowych pędów z dosyć długimi międzywęźlami. Ważne będzie zadbanie o nie od razu, nie czekając na zdrewnienie trzeba by je przyginać. Ja w takiej sytuacji stosuję klamerki jako obciążniki. Ważne jest wcześnie zapewnić maksymalnie duży kąt wyrastania nowych pędów.
_________________
Pozdrawiam Krzysztof
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2008-02-23, 23:39   

Można poczekać do czerwca, jeśli wtedy przytniesz tak mocno to przy maxymalnym oświetleniu będzie i pąków mnóstwo i międzywęźla krótsze, a i więlkośćliśći się zmniejszy.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
kristofer001 
Krzysztof K.


Pomógł: 17 razy
Wiek: 43
Dołączył: 10 Maj 2007
Skąd: Chojnice
Wysłany: 2008-02-24, 10:01   

A ja bym zostawil galaz ktora idzie na lewo ucialbym zac pien ktory idzie pionowo!!
_________________
Pozdrawiam!
 
 
 
szef 
Administrator
Robert Napieralski


Pomógł: 18 razy
Wiek: 43
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-02-24, 11:03   

Ta gałązka z lewj to akurat zupełny niewypał, zawróć uwagę na to wygięcie (prawie pod kątem prostym). Prowadzenie rosliny tylko z tej gałęzi wydaje się być najgorszym mozliwym rozwiązaniem.
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2008-02-24, 11:36   

Szefie, ale tą gałąź i tak trzeba skrócić. Tak jak pokazał Grzesiek byłoby dobrze :p
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
PatrykRadulak
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-24, 13:18   

Tak jak pokazał Grzesiek, tylko proponuje zmianę frontu tak aby nowy wierzchołek się kłaniał ku oglądającego. Dodatkowo co ważne konieczne przesadzenie jest drzewka i rozłożenie korzeni. Przez sezon dużo nawozu i nie martwić się długopędami. W kolejnym sezonie ciachać wszystkie pędy które wyrosły w poprzednim zaraz za pierwszym oczkiem (powinny być one zaraz przy pniu). Rosną parami więc się zagęszczą ładnie i wówczas w tym sezonie pracować nad samą koroną, martwić się długopędami i silnie ciachać roślinę :)
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-02-24, 20:17   

Zgadzam się tak z Grześkiem , jak i z Patrykiem , z jednym malutkim wyjątkiem , pozwalam rosnąć długopędom do połowy lipca i wówczas wycinam je w taki sposób jaki opisał Patryk w ten oto sposób mam zagęszczenie w jeden sezon :beer: :spoko: :roll: :-) ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2008-02-25, 08:59   

Z tego co wiem roślinka ma trafić do gruntu :p
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
Mehi
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-25, 09:05   

Owszem, ma trafic w tym roku w ziemie zeby przybrac troche w pasie ;) Co do pomyslu radykalnego ciecia... szczerze jeszcze na to sie nie zdecyduje. lewa galaz sprobuje prostostowac, z widel wyprowadze jednak jedna glowna galaz. czemu? zawsze pozniej moge ciachnac nisko i zaczac od poczatku, a teraz sprobuje zrobic "cos z niczego" :) Ta roslina to zaden rarytas zeby na niego dmuchac i chuchac wiec mozna poeksperymentowac :)
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2008-02-25, 18:33   

Mehi a czy jest sens wkopywac drzewko do gruntu ?? Pan Jacek Grzelak gdzies juz wspominal , ze nie ma to wielkiego sensu , poniewaz sadzoc rosline w gruncie tracimy po czesci nad nia kontrole . lepiej juz posadzic rosline w szerokiej i glebokiej donicy , a efekt praktycznie jest taki sam . nie ma sensu wkopywac rosliny a pozniej jeszcze raz ja meczyc pozyskiwaniem . zastanow sie moze czy nie lepiej jednak zaopatrzec sie w jakas duza donice , badz innego rodzaju pojemnik .
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group