Forum Przyjaciół Bonsai

kristofer001 · Wysłany: 2008-01-31, 11:44 **klon palmowy pytanie!**

Czy mozna jakos miec wplyw na dlugosc odcinkow miedzywezlowych w klonie palmowym czy raczej nie jest to mozliwe!

A drugie to prozba o zamieszczenie jakiegos materialu na temat ksztaltowania galezi w klonie palmowycjh! Glownie chodzi mi o pojedyncza galaz aby byla ladnie rozgaleziona! jakas grafika lub zdjecie aby uzyskac cos takiego jak na zdjeciu! Wielkie dzieki!

Daniel J. · Wysłany: 2008-01-31, 15:36

swiatlo slonce zapobiega miedzyinnymi za dlogie miedzywezla i duze liscie :spoko:

Kanik · Wysłany: 2008-01-31, 15:41

Tak troszkę poza temat wyjdę, czy taki klon jest in czy outdoor??

EnDiK · Wysłany: 2008-01-31, 15:41

Pędy o długich międzywęźlach można przycinać aby zachować zwarty pokrój. Całkowite usunięcie liści w połowie lata powoduje wyrastanie nowych mniejszych liści. Drutować najlepiej zaraz po cięciu liści gdy dobrze widać wszystkie gałązki albo jesienią po opadnięciu liści.

EnDiK · Wysłany: 2008-01-31, 15:43

oczywiście słońce i nawożenie też ma na to wypłw. Tak. Klon palmowy to outdoor ale łatwo przemarza.

Daniel J. · Wysłany: 2008-01-31, 15:48

wystarczy wkopac w ziemie wraz z donica w miwejscu za wiatrem i mozna tez obsypac kora i posprawie :drunk:

pawel18 · Wysłany: 2008-01-31, 15:49

Przede wszystkim musimy uważać aby nasz bonsai – Klon nie mial zbyt mokro, gdyż nie zbyt lubią podmokłe stanowiska. Ziemia powinna być próchniczna, o kwaśnym odczynie. Nie należy nawozić go zbyt często ponieważ gdy ma w doniczce zbyt żyzną ziemię to rośnie zbyt intensywnie.

Ponieważ system korzeniowy tych roślin jest płytki, dlatego warto oprócz podlewania zadbać o to aby w doniczce znajdowala się jakaś ściółka. Może to być mech, który będzie zatrzymywał wilgoć w doniczce lub drobna kora drzewna, która też spełni swoją rolę i nie pozwoli tak szybko wodzie wyparować po podlaniu. Doniczkę z klonem powinniśmy ustawić w miejscu zacisznym i nie narażonym na przeciągi gdyżbardzo tego nie lubią. Najlepiej czuje się na stanowiskach słonecznych, ale jeśli nie mamy wystarczająco czasu aby pilnować odpowiedniej wilgotności gleby, lepiej postawić je w lekkim półcieniu, w przeciwnym razie palące słońce może wysuszać ich delikatne liście. Często się zdarza, że świeżo posadzone egzemplarze, szczególnie z grupy Dissectum, mają przez pewien czas zasuszone krawędzie i wierzchołki liści, co z czasem poprostu znika. Wszelkie cięcia pielęgnacyjne i formujące najlepiej jest wykonywać jeszcze zimą lub na przedwiośniu.

PatrykRadulak · Wysłany: 2008-01-31, 18:03

kristofer001 · Wysłany: 2008-01-31, 22:40

hehe wielkie dzieki mysle ze wyczerpaliscie ten temat do cna!! dzieki za fotke przyda sie!!! Szacunek!!