[Jałowiec chiński] Igiełki jakoś brązowieją. |
Autor |
Wiadomość |
Kanik [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-06, 12:51 [Jałowiec chiński] Igiełki jakoś brązowieją.
|
|
|
Witam. Dziś ran patrze na mojego jałowca a na dolnych gałązkach zauważyłem że kilka igiełek jest takich leciutko brązowych. NIe wime co to oznacza. P
roszę o jakąś pomoc |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-01-06, 13:00
|
|
|
przydala by sie jakas fotka |
|
|
|
|
mexicoman [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-06, 14:16
|
|
|
Jak brązowe to schną chyba... |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-01-06, 14:30
|
|
|
schniecie drzewka to przeciez nie jest powod . powodem moze byc przymrozenie , przesuszenie , przelanie itd. (jezeli chodzi o outdoory to tej porze roku raczej nie mozliwe ) itp . w jakioch warunkach trzymasz drzewko |
|
|
|
|
Kanik [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-06, 14:48
|
|
|
Drzewko trzymane hm.... w pomieszczeniu. Przy oknie. pomieszczenie ma tylko dach i ściany, nie jest ogrzewane itp. Drzewko zraszam gdzieś tak raz dziennie.
Fotek podeśle w najbliższym czasie...
Jeżeli w miare możliwości stwierdzicie co się z nim dzieje to dajcie jakąś rade jak temu zapobiec.
PS. Drzewko mam około 3 tygodni. Moze to aklimatyzacja. Czekam na POMOC |
Ostatnio zmieniony przez Kanik 2008-01-06, 14:53, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2008-01-06, 14:55
|
|
|
a nie ma tam zadnych przeciagow moze mrozne powietrze przymrozsilo troche dolne partie drzewka |
|
|
|
|
seedkris
seedkris
Pomógł: 28 razy Wiek: 63 Dołączył: 01 Gru 2007 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: 2008-01-06, 18:07
|
|
|
Witam. Zraszanie iglaków w czasie mrozów może powodować przemarzanie igliwia. Moim zdaniem zimą nie ma potrzeby zraszania dobrze zabezpieczonych roślin. |
_________________ Pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
Kanik [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-06, 18:48
|
|
|
Tak: przeciągów tam raczej nie ma... okno może jest nie strzelne ale zaś żeby jakoś mocno cięgło to nie.....
A jeżeli jest to tak jak Ty mówisz seedkris, to jest jakaś szansa żeby uratować drzewko?? |
|
|
|
|
stahullah [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-06, 19:25
|
|
|
bez przesady to, że kilka igiełek uschło wcale nie oznacza , że już po drzewku |
Ostatnio zmieniony przez stahullah 2008-01-06, 19:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
seedkris
seedkris
Pomógł: 28 razy Wiek: 63 Dołączył: 01 Gru 2007 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: 2008-01-06, 21:48
|
|
|
Witam. Ja też mam kilka iglaków i teraz zimą są one zabezpieczone i przykryte śniegiem. Raczej do wiosny nie będę do nich zaglądał ani podlewał. Chyba że nasypie bardzo dużo śniegu to wtedy się tym zajmę. |
_________________ Pozdrawiam Krzysztof |
|
|
|
|
Ronin
Maciek Krawczyk
Pomógł: 62 razy Wiek: 38 Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2008-02-20, 20:32
|
|
|
Ja nie zraszam drzewek w ogóle zimą. Skoki temperatur, a mianowicie spadek w dół poniżej 0 może spowodować właśnie takie efekty. Przestań zraszać i może odsuń go od okna. Wypadałoby jeszcze jakoś je przykryć - bryłę korzeniową. Ja trzymam drzewka w zamkniętej szklarni, która nie jest ogrzewana, a pomimo to cały stół na którym stoją obiłem deskami i drzewka obsypałem. Rzadko podlewam, a kiedy to robię to tylko z rana jeśli temperatura na zewnątrz jest dodatnia. Ja bym się jeszcze nie przejmował, że drzewko umiera. Tak jak napisałeś to może być aklimatyzacja. A w jakich warunkach stało zanim je nabyłeś? |
_________________
|
|
|
|
|
|