Forum Przyjaciół Bonsai

[Maciek]

Witam mam ficusa retrusa niestety nie mam żadnego pomysłu na ukształtowanie, wiem że drzewko nie jest najstarsze i nie posiada najgrubszego pnia ale chciałbym juz mieć jakąś wizję na końcowy kształt. Za pomysły wraz ze zdjęciami z góry dzięki.

Witam mam ficusa retrusa niestety nie mam żadnego pomysłu na ukształtowanie, wiem że drzewko nie jest najstarsze i nie posiada najgrubszego pnia ale chciałbym juz mieć jakąś wizję na końcowy kształt. Za pomysły wraz ze zdjęciami z góry dzięki.

[00seba]

Po pierwsze to zdejmij te druty skoro nie masz na niego koncepcji to po co drutujesz, po drugie usuń ten mech i kamyki , mech jest na tym etapie nie wskazany a te kamienie . co do samego ficusa to widać że w niezłej kondycji ale materiał fatalny, cóż każdy jak zaczynał to popełniał błędy. roślina ma paskudne kolano na samej górze , przez co masz ograniczone pole manewru bo trzeba to usunąć , wówczas pozostaje ci jedna gałązka którą trzeba wyprowadzić jako przedłużenie pnia i na niej w przyszłości budować roślinę. na zdjęciu mniej więcej tak powino wyglądać

na zdjęciach nie widać także nebari tak więc trudno cokolwiek pisać. najlepiej byś zrobił traktując tego ficusa jako materiał na sadzonki, po ukorzenieniu i odpowiedniej hodowli uzyskasz szybsze rezultaty niżeli poprawiając po kimś spartolone "pseudo-bonsai"

Po pierwsze to zdejmij te druty skoro nie masz na niego koncepcji to po co drutujesz, po drugie usuń ten mech i kamyki , mech jest na tym etapie nie wskazany a te kamienie . co do samego ficusa to widać że w niezłej kondycji ale materiał fatalny, cóż każdy jak zaczynał to popełniał błędy. roślina ma paskudne kolano na samej górze , przez co masz ograniczone pole manewru bo trzeba to usunąć , wówczas pozostaje ci jedna gałązka którą trzeba wyprowadzić jako przedłużenie pnia i na niej w przyszłości budować roślinę. na zdjęciu mniej więcej tak powino wyglądać

na zdjęciach nie widać także nebari tak więc trudno cokolwiek pisać. najlepiej byś zrobił traktując tego ficusa jako materiał na sadzonki, po ukorzenieniu i odpowiedniej hodowli uzyskasz szybsze rezultaty niżeli poprawiając po kimś spartolone "pseudo-bonsai"

[Maciek]

Muszę się przyznać że materiał jest okropny a szczególnie te "kolano", dzięki za sugestię odnośnie tego dzrewka i mam pytanie co potem na jaką formę go kształtować wiem że zamin jeszcze to dzrzewko podrośnie trzeba będzie trochę jeszcze poczekać ale co byś sugerował Styl Hokidachi?? A wracając do tego mchu wrzuciłem go tam żeby ładnie drzewko wyglądało na święta

Muszę się przyznać że materiał jest okropny a szczególnie te "kolano", dzięki za sugestię odnośnie tego dzrewka i mam pytanie co potem na jaką formę go kształtować wiem że zamin jeszcze to dzrzewko podrośnie trzeba będzie trochę jeszcze poczekać ale co byś sugerował Styl Hokidachi?? A wracając do tego mchu wrzuciłem go tam żeby ładnie drzewko wyglądało na święta

[00seba]

jeżeli zrobisz tak jak napisałem to pozwól roślinie podrosnąć ze 2 sezony aby zniwelować chociaż trochę przejście pomiędzy starym pniem a nowo wyprowadzonym. w lecie na dwór z nim i odpowiednio nawozić, przyrosty będą dość duże. co do przyszłej formy to bedziesz musiał poczekać aż podrośnie i się zagęści wówczas można coś pogdybać. podejrzewam że najlepszym rozwiązaniem bedzie forma wyprostowana nieregularna ewentualnie można kombinować z moyogi.

jeżeli zrobisz tak jak napisałem to pozwól roślinie podrosnąć ze 2 sezony aby zniwelować chociaż trochę przejście pomiędzy starym pniem a nowo wyprowadzonym. w lecie na dwór z nim i odpowiednio nawozić, przyrosty będą dość duże. co do przyszłej formy to bedziesz musiał poczekać aż podrośnie i się zagęści wówczas można coś pogdybać. podejrzewam że najlepszym rozwiązaniem bedzie forma wyprostowana nieregularna ewentualnie można kombinować z moyogi.

[Maciek]

Zrobiłem tak jak mówiłeś mam nadzieję że się z czasem wyrówna pień z tą gałązką

Zrobiłem tak jak mówiłeś mam nadzieję że się z czasem wyrówna pień z tą gałązką

[00seba]

z czasem różnica miedzy pniem a gałązką będzie mniejsza aż po kilku latach może być niezauważalna , pozostanie tylko nieznaczny ślad po cięciu (jeżeli dobrze się zaleje), co do cięcia to w miarę OK tylko trzeba poprawić przy gałązce, nie można tak pozostawić odstającego pnia chyba że to złudzenie na fotce. Teraz postaw go na parapecie i daj mu rosnąć ile się da. od wiosne rozpocznij delikatne nawożenie które z czasem jak bedzie w dobrej kondycji można sukcesywnie zwiększyć. za rok można się bedzie pokusić o nadanie wstępnemu kierunku gałęziom pod zarys przyszłej formy.

z czasem różnica miedzy pniem a gałązką będzie mniejsza aż po kilku latach może być niezauważalna , pozostanie tylko nieznaczny ślad po cięciu (jeżeli dobrze się zaleje), co do cięcia to w miarę OK tylko trzeba poprawić przy gałązce, nie można tak pozostawić odstającego pnia chyba że to złudzenie na fotce. Teraz postaw go na parapecie i daj mu rosnąć ile się da. od wiosne rozpocznij delikatne nawożenie które z czasem jak bedzie w dobrej kondycji można sukcesywnie zwiększyć. za rok można się bedzie pokusić o nadanie wstępnemu kierunku gałęziom pod zarys przyszłej formy.