|
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Zabezpieczac |
Autor |
Wiadomość |
krysztof [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-10, 06:39 Zabezpieczac
|
|
|
Przy jakiej temperaturze na dworze trzeba zaczac ochraniać nasze rosliny zimujace na dworze, balkonie. Umnie dziś bylo w nocy 3-4st. czy to już pora by je wstawic w szkrzynke i obsypać kora? |
|
|
|
|
lasek [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-10, 14:07
|
|
|
mroz do -5 stopni nie szkodzi korzeniom jezeli utrzymuje sie wyzszy mroz trzeba osłonic korzenie |
|
|
|
|
Olon
Olek Ochlak
Pomógł: 17 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2007-10-10, 20:25
|
|
|
Mijasz się z prawdą lasek.
Wiele zależy od rośliny(gatunek, odmiana), stanowiska, i pogody. Twoją uwagę należy ograniczyć do roślin rodzimych. Jednak juz rośliny z nieco sieplejszych stref klimatycznych (gdzie zimy są bardzo słabe) mogą nie dać sobie rady , szczególnie przy mroźnych podmuchach, nie osłonięte od nich. Poza tym czas ma tutaj duże znaczenie. Mróz średni, długotrwale utrzymujący się, potrafi być bardziej groźny niż mróz silniejszy ale krótkotrwały. Sam stosuję zasadę rozpoczęcia zabezpieczania roślin wraz z nastaniem pierwszych przymrozków , obojętnie jakie by nie były (wystarczy mi znak, że kałuże rano jeszcze są zamarznięte). NIe zaszkodsz, a możesz uchronić się od przykrych niespodzianek wiosną. |
|
|
|
|
lasek [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-11, 20:18
|
|
|
rzeczywiście odnosze sie tu do roslin rodzimych. nie kapnalem sie ze krzysztof moze zimowac inne rosliny:) moj blad przepraszam:) oczywiscie mniej wiecej to co napisalem tyczy sie wiekszosci rodzimych gatunków flory drzewiastej |
Ostatnio zmieniony przez lasek 2007-10-11, 20:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bix [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-12, 05:38
|
|
|
Myślę, ze przez rośliny inne niż rodzime Olon rozumie outdoory inne niż nasze klony, lipy itd: np. wiśnię japońską, klon palmowy, miłorząb i inne drzewa i krzewy które u siebie znoszą zimę ale w Polsce niessety nie, chociaż szprzedaje się je u nas. Przykładem moze być kasztan jadalny: mało kto wyhodował sobie drzewo tak duże, zeby nacieszyć się pieczonymi kasztanami, po prostu nasze zimy są za ostre, za długie i mroż\źne.
Dlatego trzeba brać pod uwagę gatunek drzewa: to co przetrwa u kogoś we Wrocławiu, na Mazurach czy choćby w Warszawie zmarznie. Tym bardziej, ze uprawa w gruncie rózni się od uprawy w małym pojemniku. |
|
|
|
|
krysztof [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-12, 07:32
|
|
|
Mam roślinki z rodzimych lasów a skrzynka jest zbudowana ze styropianuwysokosci ok.60cm. |
|
|
|
|
Olon
Olek Ochlak
Pomógł: 17 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2007-10-12, 16:29
|
|
|
Bix , jest dokładnie tak jak piszesz. Tę listę można by pewnie jeszcze dość długo ciągnąć, ponieważ co rusz pojawiają się u nas nowe gatunki i odmiany uprawne. Ludzi to zachęca do eksperymentowania z nimi, ale często traktują je jednak nie tak jak trzeba. Poza najczęstszym chyba błędem początkujących czyli wstawianiem outdoorów do mieszkań lub wystawianiem indoorów na mróz ( rzadziej ), pojawia się właśnie wtedy ten dodatkowy aspekt - brak wiedzy o stopniu mrozoodporności rośliny hodowanej zwyczajowo na zewnątrz, a przez to błędne podejście do sposobu jej zimowania.
Krzysztofie, w tej sytuacji możesz przyjąć radę laska za wystarczającą. Pamiętaj że gorszy niż sam mróc jest mroźny podmuch. Warto przede wszystkim w końcu jesieni, początku zimy już zacząć osłaniać swoje outdoory od takich wiatrów. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|