Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wiąz gubi liście - zima?
Autor Wiadomość
Monica10
[Usunięty]

  Wysłany: 2007-10-10, 12:42   Wiąz gubi liście - zima?

:cry: prosze pomozcie mi :cry: mam w domku wiąza drobnolistnego... nie wiem czemu ale on juz zaczyna gubic listki, malo co ich zostalo :cry: czytalam tutaj troche zeby sie dowiedziec co mu jest ale z tego co doczytalam to chyba za wczesnie jeszcze na gubienie lisci... :-( podlewam go codziennie i nawilzam drzewko spryskiwaczem jak gdzies kiedys wyczytalam, wiec nie mam pojecia od czego moze gubic listki :cry: czy moje drzewko umrze...? :cry: prosze o pomoc :cry:

[Admin] Prosze formułowac tytuły watków zgodnie z regulaminem. "HELP" niewiele mówi przyszłemu czytelnikowi o treści. Tytuł zmieniony.
Ostatnio zmieniony przez szef 2008-01-22, 17:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
jusew
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 13:53   

Fotki mile widziane, to raz, dwa jakieś szczegóły gdzie stoi, jakie warunki ma, może poprostu przelewasz, bo ja zauważyłem zresztą pewnie nie tylko ja, ale obecnie drzewka mają mniejsze zapotrzebowanie na wode. Chodzi mi tu o temp.
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2007-10-10, 15:30   

no na zrzucanie liści to na pewno za szybko a gdy jeszcze trzymasz go w domu w pokoju to nie ma o tym mowy nie zrzuci ci liści na zime w pokoju gdzie tmp powietrza jest okolo 21 stopni posprawdzaj dokładnie czy nie ma szkodników jeżeli nie ma to może być to spowodowane właśnie przelaniem co ile podlewasz??
 
 
 
esbart
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 17:13   

Mówił, że podlewa codziennie i osobiście odnoszę wrażenie, że nie powinno być wątpliwości co jest przyczyną takiego stanu drzewka.

Otóż nie podlewa się zgodnie z jakimś grafikiem... Podlewa się zgodnie z potrzebami drzewka - jeśli będzie trzeba to podlać 3 razy w ciągu doby, równie dobrze sytuacja może być odwrotna - nie podlewać nawet tydzień.
Spróbuj w siebie wlewać napoje na siłę... Jeśli przedobrzysz, żołądek wykona odruch wymiotny, nie będzie w stanie "przerobić" tyle materiału.
 
 
Monica10
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 18:33   

Po pierwsze wiem ze nie podlewa sie zgodnie z grafikiem... ;| podlewam jak jest sucha ziemia... wiec na pewno nie przelewam drzewka... szkodnikow nie ma, a drzewko stoi na stoliku kolo okna, tylko ze nieraz sa zasloniete zaluzje. Moze to byc spowodowane za mala iloscia swiatla? A moze jak jest okno otwarte to drzewko zbyt marznie ?? :-( chociaz mrozow przeciez nie ma... :-( nie wiem co jest nie tak :cry:

kilka fotek daje :cry:

http://img229.imageshack....p1020298mj2.jpg
http://img232.imageshack....p1020299uf2.jpg
http://img232.imageshack....p1020301fv6.jpg
http://img162.imageshack....p1020302zp0.jpg
http://img161.imageshack....p1020304cx5.jpg
http://img162.imageshack....p1020305mx0.jpg

MOD: Naucz się edytować posty-instrukcję do tego znajdziesz w odpowiednim dziale na forum.
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-10-11, 18:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2007-10-10, 19:35   

tak jak mówisz powodem mogą być brak światła oraz przeciągi może i mrozów nie ma ale jak zawieje to na prawde jest zimno i patrząc na te fotki to wygląda to tak jak by się drzewko szykowało do zimowania ale chyba nie masz w pokoju poniżej 10 stopni najlepiej postaw drzewko na oknie od południa i ostroznie podlewaj bo to moze być przelanie , zraszaj no nic więcej ci już nie zostaje jak tylko czekać na poprawe stanu drzewka
 
 
 
Monica10
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 20:18   

a zraszac to moge kilka razy dziennie ?? nic sie nie stanie jak bede kilka razy na dzien to robila ?? myslisz ze moze sie poprawic stan ?? i nie umrze mi drzewko ?? :cry:

a tak wogole to bardzo dziekuje Paweł za pomoc :-) jakos mniej sie martwie o drzewko :-) jestem bardzo wdzieczna :*

a i jesli moge spytac przy okazji... wiem ze to nie tu powinnam pisac ale widze ze wiesz co i jak wiec chce sie poradzic... co do przesadzania... kupilam to drzewko bodajże na poczatku wrzesnia... i nie wiem wlasnie czy potrzebuje przesadzenia... nie widze zadnych korzonkow zeby wystawaly... cos wystaje z ziemi malego ale to wyglada jak galazka ;| nie wiem skad ona tam sie wziela... jak moge sprawdzic? wyciagnac drzewko z ziemia z doniczki...? nie uszkodzi sie drzewko? i jak pozniej wloze z powrotem do doniczki to czy nie bedzie luzu jakiegos? i kiedy moge to drzewko przesadzac? bo chyba teraz na zime to nie za bardzo...? wybacz ze tak pytam ale juz od dawna marzylam o takim drzewku, no ale nie znam sie zbynio, a teraz nie chce zeby umarlo, ma byc sliczne zdrowe i mocne :D

MOD: Naucz się edytować posty-instrukcję do tego znajdziesz w odpowiednim dziale na forum.
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-10-11, 18:13, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2007-10-10, 20:42   

co do zraszania to nie musisz kilka razy teraz już nie ma takich upałów ja na wakacjach jak było parno to zraszałem 2 razy dziennie ale nigdy nie rób tego wtedy jak na drzewko padają promienei słoneczne ponieważ krople wody zachowują się wtedy jak soczewki i przypalają liście teraz zraszam raz dziennie i uważam że to wystarczy ponieważ jeszcze nie pale w piecu to powietrze nie jest zbyt suche jeżeli chodzi o przesadzanie to musisz sprawdzić bryłe korzeniową wyciągnąć i zobaczyć czy korzenie wiją sie już po kręgu jezeli tak to przesadź ale bez naryszania czego kolwiek po prostu wyciąg drzewko wraz z ziemiąi wsadź do większej doniczki i zasyp luki ziemią a jak wyciądnąć bryłę korzeniową to jest proste najpierw nawilż ziemię późnie ciągniej do góry jeżeli jednak drzewko nie będzie chciało wyjść to użyj np noża do pomocy i ostroznie przejedź po wewnętrznych krazwędziach donicy i wtedy powinno spokojnie wyjść ale musisz wiedzieć że podczas przesadzania jest ryzyko wiadomo że nie takie jak przy normalnym gdzie trzeba czyścić bryłe i skracać korzenie ale zawsze jekiś szok dla drzewka jest nie podejmuj żadnych pochopnych decyzji i informuj nas o swoich planach
ps:jeżeli namieszałem i nic nie rozumiesz to przepraszam :oops:
 
 
 
Monica10
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 20:55   

jejuuu dziekuje Ci baardzo :* :* :* wszystko zrozumialam :D naprawde nawet nie wiesz jak mi pomagasz :D a co do ziemi to moge dosypac tylko takiej normalnej do kwiatow?? :-)
i jeszcze raz baaaaardzo dziekuje za pomoc :* :*
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2007-10-10, 21:00   

lepszy by był torf z keremzytem oczywiście nie zapomnij na spodzie zrobić drenażu a i przypomniałem sobie że Pan Jacek gdzieś napisał o mieszanakch do wiązów poszukaj sobie przez wyszukiwarke
 
 
 
Monica10
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 21:33   

a czy to wszystko dostane w kwiaciarni albo ogrodniczym ?? :D czy lepiej przez internet??
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2007-10-10, 21:40   

na pewno dostaniesz bez obaw w którymś sklepie ogrodniczym na pewno jest i to można powiedzieć że za grosze ja kupiłem 20 litrów torfu za nie całe 5 zł a 2 litry keremzytu za 3,50 o ile dobrze pamiętam
 
 
 
Monica10
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 21:43   

to jak bede sprawdzac czy moje drzewko potrzebuje wiekszej doniczki to zrobie zdjecie i ocenisz , oki?? bardzo bylabym wdzieczna... bo nie chce stracic mojego drzewka i wole nie ryzykowac :-)
 
 
pawel18 
Paweł Głowiak


Pomógł: 135 razy
Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2007-10-10, 21:49   

dobrze nie ma sprawy służę pomocą ale nie zapominaj że są tutaj też inni użytkownicy wiedzący znacznie więcej ode mnie jak i w teorii tak i w praktyce którzy też mogą ci pomóc
 
 
 
Monica10
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-10, 21:53   

ale z tego co widze to tylko Ty mi pomagasz :D jesli ktos napisze to owszem z checia wyslucham rad :-) ale piszesz Ty wiec slucham Ciebie co i jak mam robic ;-) i wierze ze drewko wyzdrowieje ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group