Juniperus procumbens nana |
Autor |
Wiadomość |
fidelpatcha
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 10 Kwi 2007 Skąd: Siemianowice
|
Wysłany: 2007-10-01, 10:30 Juniperus procumbens nana
|
|
|
Witam. Grunt to ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. W końcu o bonsaiście podobno świadczą kilometry nawiniętego drutu a nie jakość i ilość narzędzi. Więc nie próżnuję.
Przedstawiam Wam kolejnego malucha - Jałowiec Rozesłany. Formowany pierwszy raz na początku września, ostatnio zmieniona forma. Wysokość ok 12-13 cm
Czekam na opinie, a zwłaszcza sugestie.
Tak wyglądał po pierwszym ułożeniu:
Po doczyszczeniu chmurek:
I stan obecny:
|
_________________ Damian S. |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2007-10-01, 13:19
|
|
|
jeśli chodzi o mnie bardziej mi się podobał wcześniej tak jak na 2 zdjęciu |
|
|
|
|
Arya [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-01, 13:32
|
|
|
Mi równiez. Na 2 zdjęciu wygląda naprawde dobrze |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2007-10-01, 13:45
|
|
|
ten styl literata za bardzo do niego nie pasuje |
|
|
|
|
Yokai [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-01, 13:46
|
|
|
a tak było ślicznie szkoda że nie zrobiłeś najpierw "cięcia" na zdjęciu
może wtedy to śliczne drzewko by ocalało buuu... ale cóż nie da się uczyć bez popełniania
błędów a kto wie co jeszcze z tego drzewka uzyskasz powodzenia |
|
|
|
|
fidelpatcha
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 10 Kwi 2007 Skąd: Siemianowice
|
Wysłany: 2007-10-01, 14:17
|
|
|
Jak widać gusta i guściki
Wg mnie styl nieregularny nie pasował do tego jałowczyka z powodu jego cienkiego pnia w stosunku do sporej masy zielonej. Po prostu był za ciężki. Nadal wydaje mi się ciut za ciężki, ale to już kwestia dopracowania chmurek (doskubania i ułożenia) - na wiosnę. |
_________________ Damian S. |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2007-10-01, 14:42
|
|
|
fidelpatcha napisał/a: | Wg mnie styl nieregularny nie pasował do tego jałowczyka z powodu jego cienkiego pnia w stosunku do sporej masy zielonej | no tak ale grubość pnia ulegnie zmianie i się pogrubi mase zieloną też zawsze można zredukować |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-01, 16:09
|
|
|
Raczej nie ma co liczyć na znaczne pogrubienie pnia po tak silnej redukcji masy zielonej. Tym bardziej iż nie została zostawiona gałąź prowadząca. |
|
|
|
|
Pit-B
Piotr Brożek
Pomógł: 8 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Maj 2007 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2007-10-01, 18:19
|
|
|
Pomysł super wyglada bardzo fajnie. Żeczywiście troche za cieżka zieleń.
Coś mi nie gra w pniu może ten łuk albo moze to wina ciezkiej korony.
Co to jest to u góry??? Przy tak małej roślinie to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie.
Myśle że pouczajaco rozwojowa ta roślinka. |
_________________ Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/ |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-10-01, 18:30
|
|
|
To coś na górze to pewnie będzie jin. Może będzie fajnie wyglądał po umartwieniu i wybieleniu. Może wprowadzić mały akcent a jak nie to go wytnie. |
|
|
|
|
fidelpatcha
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 10 Kwi 2007 Skąd: Siemianowice
|
Wysłany: 2007-10-01, 18:30
|
|
|
Pit-B napisał/a: | Co to jest to u góry??? Przy tak małej roślinie to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie. |
no to może taki przykład przy jakich roślinkach robione są jiny. Malec z jinem |
_________________ Damian S. |
|
|
|
|
Pit-B
Piotr Brożek
Pomógł: 8 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Maj 2007 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 2007-10-01, 18:39
|
|
|
Jasne że jest to jin tylko czy aby jego krztałt pasuje do obecnej wielkosci i formy drzewka? |
_________________ Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/ |
|
|
|
|
fidelpatcha
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 10 Kwi 2007 Skąd: Siemianowice
|
Wysłany: 2007-10-02, 07:11
|
|
|
Jak widzisz jin jest odrutowany więc można zmienić i faktycznie ciągle zastanawiam się nad kształtem dla niego, ale nastawiam się, że zostanie, bo wg mnie nadaje drzewku uroku. Ciężar korony jak już pisałem zmniejszy się na wiosnę po doskubaniu chmurek. Spodziewam się że spory efekt da już samo usunięcie gałązek rosnących na spodniej stronie chmurki, które zresztą precyzyjniej ułożę. Wspaniały bonsai to z niego nie będzie, ale kto wie, co się akurat spodoba. Cyprysik "Cypisek" też na wystawie miał być na szarym końcu stawki, a tu niespodzianka... |
_________________ Damian S. |
|
|
|
|
|