Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zimowanie na balkonie
Autor Wiadomość
krysztof
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 12:37   Zimowanie na balkonie

Witam . Do zimy jeszcze troche ale juz teraz sie martwie o moje roslinki, które stoją na balkonie 9 piętra. I wymyśliłem coś takiego, że zbuduje skrzynie ze styropianu włoże tam korę postawię donice i zakryje te donice ponownie korą a górne części roślin chce zabezpieczę osloną zbudowaną z białej foli , co wy na to ? A drugie pytanie czy w takiej a'la szklarence przesyją siewki z maja tego roku, mają średnio po ok. 10-15 cm wysokości i są w plastikowych doniczkach ? Pozdrawiam
 
 
lasek
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 13:26   

pomsl jak najbardziej dobry ja wlasnie podobnie zimowalem tylko plastikowa skrzynia i napchana drobną korą a siewki mogą nie przezyc ale zabezpiecz je porzadnie to zwiekrzysz prawdopodobienstwo choc 15 cm to nie tak strasznie malo
 
 
Sieku
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 17:34   

a ja mam takie pytanie czy świerk biały (conica) przeżyje i jak najlepiej go zabezpieczyć mój ma 30 cm
 
 
Senemorion
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 18:09   

Stwierdziłem w tym roku, że iglastych nie będę patulił jak przedszkolaki. Zrobię dla nich wanienkę ze steropianu na wysokość donic. Po brzegi zasypię korą i po wszystkim, w zimowaniu iglaków należy główną uwagę zwrócić na bryłę korzeniową. Masa zielona sobie poradzi ;)
 
 
S. Smolińska
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 19:58   

W poprzednie zimy też zabezpieczałam bryły korzeniowe moich roslinek korą, ale znajomy szkółkarz twierdzi, że znacznie bezpieczniejsze są czyste trociny. Podobno w korze często zimują szkodniki i szybciej rozwijaja się grzyby. W tym roku mam zamiar spróbować z trocinami. Czy ktoś już je stosował i ma jakieś doświadczenia?
 
 
krysztof
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 20:43   

A nie uważasz koleżanko że właśnie trociny po namoknieciu co moze sie zdarzyc pod czas deszczow i sniegów wytworzyć jakiegoś grzyba lub inne paskudztwo?
 
 
Senemorion
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 20:55   

Trociny, kora itp. stanowią pożywkę dla bakterii, grzybów i innych paskudztw. Dlatego właśnie jak najszybciej należy usunąć je bardzo bardzo wczesną wiosną, lub gdy mrozy nie sięgają poniżej -5C ...

Jednakże najlepsze trociny i kora produkuje cis ;) Ze względu na to, że wszystkie jego części są trujące. W takim wypadku problemem jest jedynie grzyb ;) Aczkolwiek niech nikomu do głowy nie przychodzi kupno ani w ogóle rozglądanie się za takim produktem gdyż cis jest pod ścisłą ochroną w całej Europie ! (Już od czasów Jagieły)
 
 
krysztof
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 20:59   

Ja poprostu posypie kore jak wyczytałem wiekszosc tak robi
 
 
S. Smolińska
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 21:27   

krysztof napisał/a:
A nie uważasz koleżanko że właśnie trociny po namoknieciu co moze sie zdarzyc pod czas deszczow i sniegów wytworzyć jakiegoś grzyba lub inne paskudztwo?

Tylko że moje rośliny zimują w szklarni :-) . A co do trocin - to wlaśnie nie mam zdania odnosnie używania ich, dlatego pytam. Do tej pory uzywałam kory, było ok, trochę mnie ten mój znajomek "zakręcił" odnośnie szkodników i grzybów :cry: . Dostępność i kory, i trocin jest u nas jednakowa, cenowo podobnie. Jeszcze do zimy czas, więc myślę... 8-)
 
 
krysztof
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-19, 22:10   

Jak cos wymyslisz daj znac :)
 
 
krysztof
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-20, 13:36   

Może ktoś mi pomoże w drugim moim pytaniu czy mlode siewki wytrzymaja w takiej a'la szklarence?
 
 
ogrodnik 
Michał Krzyścin


Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lis 2006
Skąd: Knurów k. Gliwic
Wysłany: 2007-08-20, 13:39   

Zależy jaki gatunek.
_________________
www.mojerosliny.prv.pl
 
 
 
krysztof
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-20, 13:40   

Przedewszystkim lisciaste np złotokap ,ewodia itp. .
 
 
AnnaDorota
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-20, 14:09   

Te gatunki lepiej byłoby przechować w domu, w niskich temperaturach i dużej ilości światła. Problem w tym, że małe szklarenki bardzo szybko się ocieplają lub ochładzają - zmiana jest za szybka, nie można opanować skoków temperatury - w dużych szklarniach trwa to dłużej. A wtedy np. słońce wyjdzie na godzinę, wilgoć w szklarence zamienia się w parę, słońce zachodzi - i fruuuuuu, cała nasza kolekcja ślicznie zamarza. A u nas niestety nie sposób określić jaka będzie temperatura: króciutkie późnowiosenne przymrozki zabijają chyba więcej roślin niż mroźna zima.
 
 
krysztof
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-20, 15:46   

Wszystko ok Pani Anno tylko jak już wspomniałem mieszkam w blokowisku i nie mam możliwości postawienia w pomieszczeniu z nizszą temperaturą jak ok 20-22 stopnie i okna poludniowo- zachodnie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group