korzenie powietrzne u fikusa retusy |
Autor |
Wiadomość |
Narrow [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-07-12, 20:13
|
|
|
dzieki bardzo za rade bede musial pomysleć jak bede przesadzał mojego wiaza aby go troszke wyciagnać A CO ILE SIE POWINNO PRZESADZAC???? bo ja gdzieś wyczytałem ze co 2 lata powinno sie przesadzać drzewko czy to prawda ?? dzieki i pozdrowionka for all |
|
|
|
|
White_mtb [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-07-12, 20:14
|
|
|
myśle ze Narrow zmieniasz sens tego wątku -bo mowa tu o korzeniach powietrznych i ogólnie fikusach -a tu pojawił sie nagle wiąz
korzenie rosną w zaleznosci od tego jaki masz gatunek -skoro wiąz zachecam Cie do skorzystania ze stronki szefa -->wybrane gatunki -->wiąz drobnolistny
i zapoznanie sie co ile lat trzeba tą roślinke przesadzać |
|
|
|
|
mariszG
Gość
|
Wysłany: 2006-07-12, 20:14
|
|
|
Mam u siebie kilka fikusów z korzeniami powietrznymi a zrobiłem to w ten sposób.
W zaleznosci od wielkosci drzewka dobierasz sobie butelke np. po wodzie mineralnej lub coca coli,obcinasz dno i górę i nakładasz na drzewko tak aby korona fikusa wystawała poza nią. Następnie wsypujesz piasek (czysty,sterylny, zlany gorącą woda i czekasz do wyschnięcia) zalewasz wodą i odstawiasz drzewko. Teraz pozostaje Ci czekać, zapewniam Cię, nie potrwa to długo. Po jakims czasie (u mnie ok 14 dni) zaobserwujesz białe korzenie które zmienią barwe na brązowy kolor. Bedą rosły one bardzo szybko. Po paru tygodniach delikatnie zdejmiesz pojemnik i korzenie które wyrosły kierujesz w dół. Powtarzasz czynność tak jak wyżej z tą róznicą, że skracasz butelke do poziomu pierwszych korzeni, jak dojdziesz do donicy to oznaczac to bedzie jedno, ze udalo sie. Pamietaj o utrzymywaniu wilgotnosci piasku i powietrza tzn. nie za mokro bo zgniją korzenie ale nie dopuszczaj do wyschniecia piasku Powodzenia!! |
|
|
|
|
Qbik [Usunięty]
|
Wysłany: 2006-07-12, 20:15
|
|
|
Nie wiem czy dobrze rozumiem!!
Pytam nie dla jaj aby się czepiać tylko chcę to zrobić!!!
Jak już pusci korzenie to tego nie widać bo są w piasku. To z kąd mam wiedzieć aby zdjąć butelkę?
Po drugie czy jak już zdejmę tę butelkę i będą takie załóżmy 1 cm korzonki to kieruję je do podłoża. Ale czy muszą nadal być zasypane tym piaskiem czy mogą rosnąć sobie w kierunku podłoąa swobodnie na powietrzu? |
|
|
|
|
mariszG
Gość
|
Wysłany: 2006-07-12, 20:15
|
|
|
Po pierwsze
- po upływie ok 14 dni korzenie bedą widoczne na sciankach butelki. Bedą mieć kolor biały, nic wtedy nie robisz , czekasz az zbrązowieją i wtedy delikatnie wyciągasz butelkę do góry. Dalej postepujesz jak pisałem wczesniej.Proponuję dużo cierpliwosći, nadgorliwość to zgóba gorsza nawet od faszyzmy wiec nie spiesz sie a to Ci sie opłaci.
Pisz jakie masz pytania, fotek niestety nie mam sorry |
|
|
|
|
mariszG
Gość
|
Wysłany: 2006-07-12, 20:16
|
|
|
aha. butelka z piaskiem pozostaje tak długo az korzenie dotrą do ziemi. Skracasz ją tylko co jakiś czas. korzenie koloru brązowego juz nie potrzebuja piasku ale ich końce tak bo je szlag trafi Te odkryte beda coraz grubsze i podobne do pnia |
|
|
|
|
cracker4
Dołączył: 25 Kwi 2016 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2016-04-25, 22:48
|
|
|
witam, a nie macie problemów z pleśnią przy tak wysokiej wilgotności? u mnie mimo wietrzenia po kilku dniach na powierzchni gleby rozwiną się niezły dywanik
serdecznie pozdrawiam. |
|
|
|
|
Locust
Dołączył: 04 Wrz 2016 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-09-04, 19:59 lepiej późno niż wcale :)
|
|
|
cracker4. 10 lat minęło od tej roznowy |
|
|
|
|
|