opadające liście - możliwe przyczyny |
Autor |
Wiadomość |
jarekatak [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-26, 18:03 opadające liście - możliwe przyczyny
|
|
|
witam mam problem z moim drzewkiem mam je od 1,5 miesiaca i straszne zołkna mi listki czy to moze byc spowodowane tym ze jest to drzewko indoor a wytawiłem je na balko na czas 2 dni??
czy moze czyms innym prosze was o sugestie |
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-04, 22:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jusew [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-26, 21:26
|
|
|
Jakie to drzewko. Ja po wystawieniu swoich indorów na dwór zauważyłem, że wystrzeliły i mają się nieźle |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2007-07-26, 21:34
|
|
|
mnie tez sie wydaje ze to nie z tego przeciez noce sa cieple o dniach nie ma co wspominac ale moze podaj wiecej informacji jakie to drzewko i od jakiej strony stoi moze slonce zbyt mocno go przypieka |
|
|
|
|
szef
Administrator Robert Napieralski
Pomógł: 18 razy Wiek: 43 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-07-26, 22:45
|
|
|
Zmiana miejsca może powodowac opadanie części liści, a przestawianie go co kilka dni w inne miejsce na pewno roslinie nie pomoże. Każdy indoor będzie latem czuł lepiej na zewnątrz niż w domu, więc dobrze by było jakbys znalazł mu półcieniste miejsce na zewnątrz. Przyczyn żółkniecia lisci moze byc oczywiście więcej, ale przy tym opisie nie możemy Ci pomóc. |
|
|
|
|
jarekatak [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-28, 13:47
|
|
|
sageretia.
stoi od północy wiec zawsze ma słoneczko ale nie stoi na palącym słońcu
tylko lekko zacieniona dbam by nie miała sucho
czy tyle informacji wystarczy zebyscie mogli mi pomóc??
pozdrawiam |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-07-29, 23:19
|
|
|
Od północy zawsze ma słoneczko To Ty mieszkasz gdzieś za kołem podbiegunowym północnym |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-30, 08:16
|
|
|
Od północy i zacieniona? Ona potrzebuje światła... |
|
|
|
|
jarekatak [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-30, 15:28
|
|
|
ale sloneczko ja opala za bardzo
zwlaszcza to letnie
wiec jak to ma byc ?
ma stac na słoncu cały dzien ? |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-31, 09:22
|
|
|
NA PÓŁNOCNYM OKNIE ją opala?
No a tak na serio: ma stać na słońcu. Jeśli to słońce wyjątkowo silne, bo okno jest od południa, albo za bardzo pali przez szybę, wystarczy zacienić inną rośliną, kawałkiem firanki itp.
To co tobie wydaje się jasnym pomieszczeniem, dla rośłiny jest ciemną jaskinią, nie oczekuj wspaniałego wzrostu u rośłiny trzymanej bez światła. |
|
|
|
|
jarekatak [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-31, 16:22
|
|
|
ok
dzieki
ale nie doszlismy do tego co moze powodowac opadanie lisci??
nie wiem co moze byc powodem poprostu co jakis tydzien znajduje 4 5 l;istków czesciowo uschnietych i ale trzymaja sie dzewka
pozdrawiam |
|
|
|
|
jusew [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-31, 21:10
|
|
|
jarekatak napisał/a: | nie wiem co moze byc powodem poprostu co jakis tydzien znajduje 4 5 l;istków czesciowo uschnietych i ale trzymaja sie dzewka | Przyroda panie po prostu przyroda. Włosy Ci wypadaj i rosną nowe, tak samo masz z liśćmi. |
|
|
|
|
jarekatak [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-31, 21:59
|
|
|
ale to sa małe listki nie juz duze i strasze pytam bo wole mniec pewnosc |
|
|
|
|
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-01, 09:51
|
|
|
BRAK ŚWIATŁA.
Wystawienie nagle na bardzo silne słońce bez osłony.
Poza tym:
Przelanie.
Przesuszenie.
Przenawożenie.
To wszystko moze powodować opadanie liści. |
|
|
|
|
jarekatak [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-01, 19:39
|
|
|
dzieki dzieki teraz je sporo przyciałem i zobaczymy jak sobie poradzi moje małe bonsai |
|
|
|
|
marta
Gość
|
Wysłany: 2007-08-19, 18:45
|
|
|
Witam,
mam ten sam gatunek drzewka niestety chyba go "przenawoziłam" i teraz usycha.Opadły mu już wszystkie listki , podciełam mu trochę gałązki ale czy to coś da?
Oczywiście ma wilgotno i jest zraszany.
Podobno przy usychającym drzewku powinno się wstawić je do miski z wodą - zanurzyć do połowy doniczki...ciekawe czy to prawda....
Pytanie czy da się go jeszcze uratować? Co o tym myślicie? |
|
|
|
|
|