Jałowiec złamana gałąź |
Autor |
Wiadomość |
tooffii [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-06-15, 12:43 Jałowiec złamana gałąź
|
|
|
Witam mam problem z tym oto jałowcem http://www.przyjacielebon...opic.php?t=2239
od jakiegos czasu powoli brązowieje cała korona natomiast dolna gałązka jest w porządku cała zielona. Koncowki mlodych przyrostow na koronie wydają sie jeszcze lekko zielonkawe. Co moze byc przyczyną? |
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-03-03, 14:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
tooffii [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-06-16, 13:05
|
|
|
wstyd sie przyznac ale przypomnielo mi sie ze podczas naginania tej korony powstalo delikatne pekniecie pnia (miedzy ta dolną galazka a gora) bylo to delikatne teraz nie widoczne ale jednak pekniecie. Czy ten testowy egzemplarz da sie jeszcze uratowac? |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-06-16, 22:12
|
|
|
Jeśli zerwałeś wiązki przewodzące , to nic się nie da już zrobić , poza odbudową rośliny od nowa , a to wymaga czasu minimum 3 latka |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
tooffii [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-06-17, 07:32
|
|
|
Jacku mozesz napisac w jaki sposob ja odbudowac? Czy mam obciąc martwą czesc, kiedy to zrobic, ewentualnie w ktorym miejscu ja obciac?
Pozdrawiam Mikołaj |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-06-17, 10:11
|
|
|
Po prostu musisz pozwolić rosnąć tej dolnej gałęzi i raz na rok obciąć to co zbyt mosno rośnie , w ten sposób roślina dość szybko podrośnie , a jednocześnie nie wyciągnie się nadmiernie , a z obcinaniem poczekaj do czasu aż się w 100% upewnisz że padło (będzie suche i łamliwe ) |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
tooffii [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-19, 18:46
|
|
|
Ponawiam temat ponieważ jestem na 100% pewny ze ta gorna czesc uschnela calkowicie. Dolna galazka powoli sie rozwija jednak w koncu musze odciac ta susze u gory, w ktorym miejscu ciąć? A moze przy okazji jakis jin zrobic z tego pnia? |
|
|
|
|
Senemorion [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-21, 20:37
|
|
|
Hmm, no to ciachaj, jak jesteś w 100% pewien. Tylko takie pytanko, chcesz robić Jina, a masz płyn do Jin ? Jeśli zrobisz Jina i nie zabezpieczysz go do zleci się mnóstwo robactwa ... |
|
|
|
|
tooffii [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-21, 21:22
|
|
|
No zaopatrzylem sie w takowy plyn tylko chodzi mi o miejsce ucięcia bo mam taką "wizje" mniej wiecej narysowalem
Czy moge go tak obciąć?
Czy on nie jest za cienki na takie cięcie i na jin? |
|
|
|
|
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 52 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-07-22, 09:01
|
|
|
możesz obciąć suchą wiechę pozostawiając nieokorowany kikut , w momencie kolejnego formowania , gdy roślina podrośnie sam stwierdzisz czy jin tam pasuje , czy nie (na pewno nie taki długi) jednak lepiej pozostaw długi kikut , bowiem obciąć można w każdej chwili , a dokleić już nie , lub jest to trudniejsze , bowiem martwe drewno można w niektórych sytuacjach dorabiać , doklejać , przykręcać itp. |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
|
|