Forum Przyjaciół Bonsai

[00seba]

Michale a co powiesz jak ci napiszę że drugą parę powyżej tez zaczęło brać, robiły się pożółkłe. wszystko to była kwestia kilkunastu godzin. rano jeszcze było ok a gdy wróciłem z pracy zastałem przemęczoną roślinę, dodam iż tego dnia było naprawdę upalnie (okno centralnie na południe+ czwarte piętro). z tego co wyciągnąłem do żony to był nie podlewany już 3 dzień. Sam bym usechł w takich warunkach

Michale a co powiesz jak ci napiszę że drugą parę powyżej tez zaczęło brać, robiły się pożółkłe. wszystko to była kwestia kilkunastu godzin. rano jeszcze było ok a gdy wróciłem z pracy zastałem przemęczoną roślinę, dodam iż tego dnia było naprawdę upalnie (okno centralnie na południe+ czwarte piętro). z tego co wyciągnąłem do żony to był nie podlewany już 3 dzień. Sam bym usechł w takich warunkach

[ogrodnik]

No to w takim razie było to możliwe. ale wcześniej pisałeś tylko o pierwszej parze liści (liścieniach), w tym przypadku ten błąd przyspieszył ich odpadnięcie

[00seba]

sorki ogrodnik, zapomniałem dopisać że natychmiastowa reakcja z mojej strony przyniosła skutek, te delikatnie pożółkłe listki z powrotem nabrały zieleni i nie odpadły , dziwne ale prawdziwe , w sumie to baobab to nie jest podobno normalne drzewo tylko coś w rodzaju sukulenta

sorki ogrodnik, zapomniałem dopisać że natychmiastowa reakcja z mojej strony przyniosła skutek, te delikatnie pożółkłe listki z powrotem nabrały zieleni i nie odpadły , dziwne ale prawdziwe , w sumie to baobab to nie jest podobno normalne drzewo tylko coś w rodzaju sukulenta