Forum Przyjaciół Bonsai

[tomooo1]

Witam!

Co myślicie na temat tych ściereczek? Czy zabiegi odbywające się co 2 tygodnie (tak radzi producent) na liściach np. fikusów nie zaszkodziłyby im ? ? Czy te ściereczki w ogóle nadają się dla drzewek bonsai ? ?

Witam!

Co myślicie na temat tych ściereczek? Czy zabiegi odbywające się co 2 tygodnie (tak radzi producent) na liściach np. fikusów nie zaszkodziłyby im ? ? Czy te ściereczki w ogóle nadają się dla drzewek bonsai ? ?

[Qbik]

Szkoda kasy na głupoty Lepiej zastosować prysznic o temperaturze pokojowej.

Szkoda kasy na głupoty Lepiej zastosować prysznic o temperaturze pokojowej.

[ogrodnik]

W bonsai wiele roślin ma znacznie pomniejszone liście niż hodowane normalnie (np. fikusy benjamina) więc trzebaby się trochę namęczyć aby przetrzeć tą ściereczką wszystkie listki, a co dopiero pracy byłoby na serissie, wiązie czy sageretii. Byłoby to bardzo czasochłonne i dosyć trudne zadanie, no bo wsadź rękę ze ściereczką w sam środek gęstej korony, aby przetrzeć te pare listków tam się znajdujących i nie połam przy tym innych pędów-prawie nie możliwe. Więc chyba takie zabiegi nie byłyby opłacalne, bo podobny efekt można dużo szybciej uzyskać w taki sposób jaki podał Qbik.

[MarcinM]

Ogrodnik, ale można ściereczki stosować do tych dużych fikusów I tam nie ma dużo roboty,

Ogrodnik, ale można ściereczki stosować do tych dużych fikusów I tam nie ma dużo roboty,

[ogrodnik]

No oczywiście, przecież napisałem:

Cytat:

W bonsai wiele roślin ma znacznie pomniejszone liście niż hodowane normalnie

Autor tego tematu pytał, czy te ściereczki się nadają do bonsai więc odpowiedziałem na to pytanie, nie rozpisując się ogółnie o roślinach hodowanych nie jako bonsai.
W bonsai taka praca się nie opłaci, ale do normalnych roślin mogą się przydać takie ściereczki.

[PatrykRadulak]

yyy... co to ściereczek to je polecam. Pamiętajmy natomiast, aby nie przecierać nimi spodnią część blaszki liściowej.
Czy to się opłaca czy nie? nie można powiedzieć że nie, bo to wynika z indywidualnego podejścia do pielęgnacji roślin. Wiadomo oczywiście, że serissy nie będziemy taką ściereczką przecierać bo było by więcej szkód niż pożytku, ale natomiast u ficusów, nawet carmon czy innych roślin takie coś możemy stosować a nawet jest to stosowane przy przygotowaniu rośliny na wystawę i nikogo to nie obchodzi czy ma małe liście czy nie. Roślina na wystawie musi być perfekcyjnie przygotowana.

yyy... co to ściereczek to je polecam. Pamiętajmy natomiast, aby nie przecierać nimi spodnią część blaszki liściowej.
Czy to się opłaca czy nie? nie można powiedzieć że nie, bo to wynika z indywidualnego podejścia do pielęgnacji roślin. Wiadomo oczywiście, że serissy nie będziemy taką ściereczką przecierać bo było by więcej szkód niż pożytku, ale natomiast u ficusów, nawet carmon czy innych roślin takie coś możemy stosować a nawet jest to stosowane przy przygotowaniu rośliny na wystawę i nikogo to nie obchodzi czy ma małe liście czy nie. Roślina na wystawie musi być perfekcyjnie przygotowana.

[tomooo1]

Bardziej chodziło mi o ten nawóz, czy nie zaszkodzi on bonsai, a nie o to czy namęczę się przy wycieraniu czy nie. Jeśli te ściereczki (nawóz) nie zrobiłyby szkód mojemu fikusowi to mógłbym ich używać, ponieważ moje drzewko ma dość duże listki. Co innego z karmoną. Jej na pewno bym nie przecierał tymi ściereczkami.

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam!

Bardziej chodziło mi o ten nawóz, czy nie zaszkodzi on bonsai, a nie o to czy namęczę się przy wycieraniu czy nie. Jeśli te ściereczki (nawóz) nie zrobiłyby szkód mojemu fikusowi to mógłbym ich używać, ponieważ moje drzewko ma dość duże listki. Co innego z karmoną. Jej na pewno bym nie przecierał tymi ściereczkami.

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam!

[Senemorion]

Może uśmiejecie się teraz , ale podam naprawdę dobry sposób na to by liście były błyszczące :

Otóż stary rodzinny sposób na to by liście były błyszczące mówi : Kup piwo (tanie ) i namocz nim szmatkę , wyciśnij i tą szmatką (piwną ) przecieraj liście . Od razu są piękne i błyszczące . Ewentualnie istnieje możliwość , że rośliny zaczną śpiewać , ale wszystko ma jakieś efekty uboczne .

To naprawdę działa choć przy moim roślinach tego nie stosuję . Moim zdaniem wystarczy codzienne spryskiwanie wodą i będą błyszczeć .

Podany wcześniej sposób jest babciny , jednak działa ... Pamiętajcie jednak , że roślinki mogą mieć po nich kaca

Może uśmiejecie się teraz , ale podam naprawdę dobry sposób na to by liście były błyszczące :

Otóż stary rodzinny sposób na to by liście były błyszczące mówi : Kup piwo (tanie ) i namocz nim szmatkę , wyciśnij i tą szmatką (piwną ) przecieraj liście . Od razu są piękne i błyszczące . Ewentualnie istnieje możliwość , że rośliny zaczną śpiewać , ale wszystko ma jakieś efekty uboczne .

To naprawdę działa choć przy moim roślinach tego nie stosuję . Moim zdaniem wystarczy codzienne spryskiwanie wodą i będą błyszczeć .

Podany wcześniej sposób jest babciny , jednak działa ... Pamiętajcie jednak , że roślinki mogą mieć po nich kaca

[Max]

Piwo jest bardzo nie zdrowe, zatyka liścią aparaty szparkowe, jak i wszystko co poleruje.
Temat się juz kiedyś pojawił, jest tam także o ściereczkach: http://www.przyjacielebon...opic.php?t=1415

Piwo jest bardzo nie zdrowe, zatyka liścią aparaty szparkowe, jak i wszystko co poleruje.
Temat się juz kiedyś pojawił, jest tam także o ściereczkach: http://www.przyjacielebon...opic.php?t=1415

[zagz]

Może i zatyka. Ale od kiedy to aparaty szparkowe znajdują się na górnej stronie liścia?

Może i zatyka. Ale od kiedy to aparaty szparkowe znajdują się na górnej stronie liścia?

[ogrodnik]

Od bardzo długiego czasu. Na górnej stronie też są, ale w mniejszym zagęszczeniu niż na dole. A u roślin tropikalnych z twrenów wilgotnych są i na górnej i na dolnej stronie nawet w tym samym zagęszczeniu. Te rośliny jak żyją w wilgotnym środowisku nie muszą się chronić przed nadmierną utratą wilgoci i dlatego mogą mieć aparaty szparkowe także na górnej stronie liści.

[lasek]

a nie lepiej poprostu nawozem podlac do doniczki a liscie przetrzec czystą szmatką namoczoną w przegotowanej chlodnej wodzie?????? acha i jeszcze jedno do przecierania lisci czy to bonsai czy innych roslin polecam gazę mozna ją kupic za grosze w aptece. na prawde świetnie czysci i nie zostawia na roslinie wloskow ktore pojawiają sie po przecieraniu niektorymi szmatkami>>:-D pozdrawiam lasek

a nie lepiej poprostu nawozem podlac do doniczki a liscie przetrzec czystą szmatką namoczoną w przegotowanej chlodnej wodzie?????? acha i jeszcze jedno do przecierania lisci czy to bonsai czy innych roslin polecam gazę mozna ją kupic za grosze w aptece. na prawde świetnie czysci i nie zostawia na roslinie wloskow ktore pojawiają sie po przecieraniu niektorymi szmatkami>>:-D pozdrawiam lasek