 |
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)
|
Poczatki ksztaltowania - Fikus Retusa |
Autor |
Wiadomość |
ra_decki [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-03-02, 07:49 Poczatki ksztaltowania - Fikus Retusa
|
|
|
Witam, zakupilem sadzonke drzewka f. retusa 2 letnia, ze wzgledu ze jestem poczatkujacy wstawiam tego posta z nadzieja ze moze ktos podpowie mi co nieco o tym co nalezy poczac z tym drzewkiem narazie to musi podrosnac chyyba sam nie wiem wiec prosze o rady
 |
|
|
|
 |
ogrodnik
Michał Krzyścin

Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-03-02, 15:46
|
|
|
Dobrze napisałeś, że musi podrosnąć ... i to dużooooo. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
 |
ra_decki [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-03-05, 23:13
|
|
|
hmmm a jak juz podrosnie kiedy ciecia jak te ciecia przeprowadzac ? itd
i jedno pytanie co do pnia bo sam nie wiem jak to z nim bedzie, czy ten pien bedzie rosl w gore czy jak jak to tam ma byc bo na innych drzewkach jakie widzialem pien pnie sie jednolicie ku gorze fajnie uformowany w jakis sposob a ten jest tak ciachniety i czy to jakos urosnie czy jak ? |
Ostatnio zmieniony przez ra_decki 2007-03-05, 23:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 53 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-03-06, 09:34
|
|
|
Oczywiście że odrośnie , pień jest tak ciachnięty właśnie po to by nie było jednolicie do samego szczytu rośliny , dzięki takim cięćiom i odrastaniu uzyskuje się idealnie zwężający się pień ku górze , podam Ci taki przykład bardzo shematyczny (patrz 3-cia fota )obcinasz pień jeszcze niżej , tusz nad 2-gą gałęzią (ta po prawej )przesadzasz roślinkę lekko pod kontem , w taki sposób , by pierwsza gałązka twożyła gałąź , natomiast ta 2-ga , szczytowa pozostaje jako przedłużenie pnia , w ciągu sezonu z obu gałązek wyrastają dodatkowo inne młode gałązki , i znowu tniesz , w taki sposób , by na każdej zostały po 2 , z dolnej pamiętamy by formować w poziomie pierwszą gałązkę , natomiast 2-ga to pień i kolejne konary, czyli po tym cięciu uzyskujesz już 2-gą gałąź i dalszą część pnia , i tak sykcesywnie tnąć i puszczając roślinę na przemian po jakichś 3 latkach uzyskasz już dość ciekawą roślinę , nie jak niektuży straszą żeby sostawić ją na 10-15 lat i zapomnieć o niej , to bzdura , oki , zalużmy że zostawiasz ficusa na 10 lat i on się podlewa , nawozi i przesadza , to po tych 10 latach do niego nie podejdziesz , a nie wspomnę już o oknie , którego już nie widać bo zarosło |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
 |
ra_decki [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-03-06, 20:17
|
|
|
hmm szczerze mowiac to jakos nie moge sobie zobrazowac tych ciec to ta roslinke co mam co przedstawilem na fotach to jeszcze ciac az tak czy w koncu pozostawic az urosnie bo juz sam nie wiem |
|
|
|
 |
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 53 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-03-07, 01:01
|
|
|
To fakt , troszke Ci namieszałem , ale powyższy przykład podałem tylko schematycznie , dla łatwiejszego zrozumienia aspektu nowego pnia i jego rozbudowy , zasada jest prosta , to co idzie w górę będzie rosło szybciej
|
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
 |
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-03-07, 13:16
|
|
|
Tłumaczenie: sam pień już nie urośnie, można zrobić przedłużenie z gałęzi.
Obrazowo jakby ci ktoś uciął głowę, następnie wyprostował ci prawą rękę do góry i tak zostawił. Potem dla ładnego wyrównania przeprowadził cięcie od nasady prawej ręki (tej wyciągniętej do góry) aż pod pachę lewej ręki. |
|
|
|
 |
Ben [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-03-07, 15:02
|
|
|
Taki styl prowadzenia drzewka nosi nazwe "Moyogi", proponuje Google z hasłem bonsai+moyogi - jest tego naprawdę sporo Przydała by sie jakaś literatura, znalazł byś bardzo wiele odpowiedzi na nurtujące pytania |
|
|
|
 |
ogrodnik
Michał Krzyścin

Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
|
|
|
 |
Olon
Olek Ochlak

Pomógł: 17 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2007-03-07, 17:03
|
|
|
Ogrodniku , Ben słusznie zauważył, że powstający w wyniku technik przedstawionych przez Jacka kształt drzewka, będzie najbliższy stylowi moyohgi , czyli klasycznemu nieregularnemu, gdzie pień łagodnie falując pomiędzy kolejnymi nasadami gałęzi głównych zwęża się harmonijnie ku górze. Oczywiście w pewnym momencie takiego "pędzenia" można wykonać zabiegi zmieniające styl na jakiś inny z nieregularnym pniem, jednak z pewnością hokkana ani hokidashi z takiego drzewka nie uzyskasz, natomiast sugestia ze stylem moyohgi jest jak najbardziej , moim skromnym zdaniem, prawidłowa dla osoby która stawia w formowaniu pierwsze kroki, ponieważ na tym stylu doskonale można wyrabiać sobie właściwe spojrzenie na proporcje, krzywizny, dramaturgię itp . |
|
|
|
 |
ogrodnik
Michał Krzyścin

Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-03-07, 17:45
|
|
|
Wydaje mi się, że prowadzenie takich drzewek w stylu moyogi byłoby bardzo trudne. Oczywiście wiadomo, że przedłużany pień nie będzie prosty, będzie nieregularny, ale samo przedłużenie pnia i powstała przy tym nieregularność niewiele przybliża kształt drzewka do stylu moyogi. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
 |
Ben [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-03-07, 18:38
|
|
|
ogrodnik napisał/a: | Wydaje mi się, że prowadzenie takich drzewek w stylu moyogi byłoby bardzo trudne. |
I tu sie mylisz, jest to bardzo wdzięczny i nadzwyczaj prosty styl sprawdzony przeze mnie przy fikusie drobnolistnym. Majac jako materiał wyjściowy rośline dwu letnia która ma pieniek średnicy ~ 1,5cm i mierzy sobie ok. 35-40cm wysokości, w trzy lata można miec bardzo wdzieczne drzewko. Oczywiscie jeszcze mu sporo bedzie brakowało ale już bardzo cieszy oko |
|
|
|
 |
Jacek Grzelak
Honorowy Członek Mod-Team'u
Pomógł: 115 razy Wiek: 53 Dołączył: 01 Lip 2006 Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
|
Wysłany: 2007-03-08, 11:25
|
|
|
Dokładnie tak , jak pisał Ben , gdybyś pokusił się i zakup elementarza bonsai w polsce ;-)autorstwa pana Płochockiego , to napewno zauważyłbyś ową technikę na szkicach i opisach tam przedstawionych , nie znam prostrzego opisu formowania bonsai w tym stylu od sadzonki |
_________________ Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/ |
|
|
|
 |
AnnaDorota [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-03-08, 12:26
|
|
|
Tym niemniej nam nie chodziło o Moyogi (chociaż jest to ciekawy pomysł!) tylko o stosowany często sposób zastąpienia "czubka" jedną z gałęzi. taki sposób stosuje się np. przy przerabianiu na bonsai dużych drzew, np z 2 m na 60 cm: wtedy obcina się pień i wyprowadza nowy wierzchołek. Na zdjeciach w książce Tomlinsona, jak się przyjrzeć, widać że ten zabieg przeprowadzano na niektórych roślinach np. dwukrotnie. |
|
|
|
 |
ogrodnik
Michał Krzyścin

Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-03-08, 14:14
|
|
|
AnnaDorota napisał/a: | Tym niemniej nam nie chodziło o Moyogi (chociaż jest to ciekawy pomysł!) tylko o stosowany często sposób zastąpienia "czubka" jedną z gałęzi. |
O to mi chodziło. No i jak niektóre "drzewka" mają prosty, ścięty pień o długości 10 cm i grubości 2 cm to z takich "drzewek" nie zrobimy raczej moyogi, bo ten pień się już do tego nie nadaje. Dobrze, że ten nie jest jeszcze taki duży i będzie można coś ciekawszego z nim zrobić. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|