To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Pozyskiwanie materiału na bonsai - Głóg

tombarte - 2013-04-20, 23:06
Temat postu: Głóg
Drzewko spotkałem dwa lata temu a wykopałem w tym tygodniu. Przez te dwa sezony skracałem gałęzie ale nie pomyślałem o przygotowaniu korzeni. Jest kilka grubych i długich na ponad metr wędrujących na boki ale mają bardzo mało drobnych.

Pytanie na przyszły rok, bo w tym sezonie limit stresu zapewne wyczerpany: jak skrócić te korzenie?

Dla perspektywy, skrzynia ma 45 cm szerokości.

fiedler1 - 2013-04-21, 11:57

no jezeli wlosniki masz wysoko to wszystko pod nimi mozesz wyciac! a jezeli wlosniki sa nisko to musisz poczekac az system korzeniowy sie rozbuduje.... tak ja to widze ;)
tombarte - 2013-04-22, 09:51

Wszystko było na powierzchni, ale w cztery strony świata, więc pozwijałem i do skrzynki. A jest jakaś bezpieczna metoda na pobudzenie tworzenia tych włosowatych w pobliżu pnia? może coś jak odkład powietrzny? może lekko skaleczyć korzeń od spodu i potraktować ukorzeniaczem?
fiedler1 - 2013-04-22, 15:16

nie wiem nie widze tych korzeni :) ja osobiscie lekko bym je przycial zeby miescily sie do skrzynki bez zawijania ... bo jezeli chcesz miec ladne nebari musisz je ladnie rozlozyc a nie zawijac do srodka ...
Benjamin - 2013-04-23, 16:17

Co do ukorzeniacza to polecam w takiej proporcji:
70% wody + 30% ukorzeniacza(w płynie)
Stosowałem to do swojej wierzby i włośniki w dużej ilości pojawiły się w około miesiąc. Ważne jest aby podlewać drzewko roztworem blisko pnia. Ziemia musi być przepuszczalna i raz na 3 podlewania należy podlać tylko wodą. Co do dawkowania trzeba też kierować się ulotką zamieszczoną na opakowaniu. :-D

slowikp - 2013-04-24, 07:26

Podlewać ukorzeniaczem, pierwsze słyszę, ale może i tak można, wierzba wypuszcza korzonki jak chwast, nad rzeką (wędkuje) widziałem, że widełki do podpierania wędek po jakimś czasie wypuszczają listki a po roku są to już krzaczki
Benjamin - 2013-04-24, 14:22

Nie podlewałem samym ukorzeniaczem, ale rozcieńczonym. Wiem ,że wierzbę wystarczy wsadzić do wody, ale co innego pozyskany ''yamadorec'' z małą ilością włośników. Naprawdę polecam ten sposób. Wiem ,że dziwny ,ale skuteczny w tworzeniu włośników ,a tu właśnie o to chodzi... :-| :-D
tombarte - 2013-04-25, 22:01

Postanowiłem zmienić pojemnik, bo w skrzyni było za mokro po deszczu. Przy okazji zinwentaryzowałem włośniki i chyba jest lepiej niż początkowo sądziłem choć szału nie ma. Folia jest gęsto podziurkowana przewiewna i "przepływna". Z piaskiem widocznym na zdjęciu wymieszałem warstwę keramzytu, a całość wypełniłem mieszanką torfu odkwaszonego, ziemi z poprzedniego pojemnika, keramzytu i piasku. Wszystkie grube korzenie na zdjęciu mają swój naturalny kształt, przez pierwsze 20 cm są tak twarde, że nie poddają się wyginaniu o pojemnik.

Moje pierwsze yamadori.

MaciekMM - 2013-04-26, 13:08

Pomimo że
tombarte napisał/a:
Folia jest gęsto podziurkowana przewiewna i "przepływna"

to nie wiem czy nie lepszym pomysłem było porobienie otworów w donicy/skrzyni. Ta folia to chyba nie jest dobry pomysł.

wro_bel - 2013-04-26, 13:42

To samo chciałem napisać - wydaje mi się, że lepiej było zrobić porządny drenaż w skrzyni. Wg mnie w miarę rozrastania się korzenie będą się wplątywać w otwory w folii i skrzynce...
Pit-B - 2013-04-26, 16:50

O ile ta roślina przeżyje! Wszystko co zrobiłeś, zrobiłeś źle. Zieleń wybiła po wykopaniu siłą rozpędu, zaczęła się ratować, a Ty stwierdziłeś że trzeba ją znowu przesadzić. Ta skrzynka plastikowa z folią to najgorszy pomysł z możliwych.
tombarte - 2013-04-27, 22:25

Nie przeczę, wykonanie kiepskie. Zbyt słabe przygotowania, za dużo pośpiechu i prowizorki. Jeśli padnie, to zmienię temat na "jak nie należy traktować wykopanych roślin". A w międzyczasie poinformuję jak sobie radzi.
tombarte - 2014-03-30, 21:29

wiosna numer dwa
fiedler1 - 2014-05-13, 22:53

byly kwiaty ??
tombarte - 2015-11-18, 23:32

wstawienie sąsiada do skrzynki obok skłoniło mnie do zaktualizowania tematu... przepraszam za brak odpowiedzi, ale postanowiłem cierpliwie czekać i nie przeszkadzać tej roślinie.

W zeszłym roku kwiatów nie było, dopiero w tym roku kilka małych grup.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group