To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Przemarznięte??? Bonsai Ficus Ginseng Ratunku

Anonymous - 2010-12-02, 00:13
Temat postu: Przemarznięte??? Bonsai Ficus Ginseng Ratunku
Witam. Mam taki problem z drzewkiem Bonsai Ficus Ginseng mianowicie: zakupiłam sobie takie piękne drzewko przez sklep internetowy- było ono w super stanie listki zielone nowe pędy itd, na pewno tak było bo to sprawdzony sprzedawca. Drzewko zostało wysłane pocztą wczoraj rano. Dzisiaj koło godz 12 je otrzymałam i odpakowałam i zastałam uschnięte młode listki i na niektórych listkach takie dziwne ciemno brązowe fioletowe plamy, po przyjściu z pracy tak koło godziny 22 zauważyłam, że większość listków stała się właśnie taka ciemno- brązowo- fioletowa i te listeczki mam wrażenie, że są takie lichutkie, zadzwoniłam do sprzedawcy i on twierdził, ze drzewko wysyłał w bdb stanie i zresztą było dość dobrze zabezpieczone i twierdzi, że być może ono przemarzło. Poobrywałam za jego radą de uschnięte listki i te,, pomięte" Sprzedawca jest ok ponieważ zgodził się na wymianę drzewka albo zwrot pieniędzy, ale ja nie chcę bo kocham to drzewko i chcę je ratować... Proszę bardzo o pomoc :-( :-( :-( Czy da się uratować?
lukipela - 2010-12-02, 05:36

Na 99% liście przemarzły. To nie był najlepszy pomysł żeby o tej porze roku zamawiać drzewko przez internet. Czy przeżyje? Trudno powiedzieć. Właściwie nic za bardzo nie możesz zrobić żeby mu pomóc. Zapewnij dużo światła,podlewaj w miarę potrzeby. Te przemarznięte liście prawdopodobnie opadną. A czy wyrosną nowe? Nie wiadomo - może gałązki też przemarzły.
slowikp - 2010-12-02, 07:44

Pewnie zmarzło, parenaście godzin w -10 -20 raczej mu nie pomogło, człowiek zamarźnie w ubraniu, a co mówić o drzewku na pace samochodu.
Anonymous - 2010-12-02, 10:04

slowikp napisał/a:
Pewnie zmarzło, parenaście godzin w -10 -20 raczej mu nie pomogło, człowiek zamarźnie w ubraniu, a co mówić o drzewku na pace samochodu.



Ok dzięki za pomoc.

wog - 2010-12-02, 11:09

sprawdzony sprzedawca?
kpisz? :-o kto o tej porze roku wysyła ficusa poczta?
, reklamuj to i to szybko, co za jełop wysyła taki gatunek w zimie?

Anonymous - 2010-12-02, 16:41

mama ten sam problem i nie wiem jak mam go odratować, dajcie znać co mam z nim zrobić, liscie sa brazowo-fioletowe i opadaja.
peper50 - 2010-12-02, 16:50

Cóż a na allegro dalej oferty ficusów, ligustrów, seriss, carmon... mimo, że pora roku nie ta...
Anonymous - 2010-12-02, 19:51

Ja nie zamawiałam na allegro. mam drzewko od czerwca i było wszystko ok ale jak przyszły mrozy to niestety namarzł, i jest w kiepskim stanie od wczoraj opadlo sporo liści i nie wiem jak sie teraz nim zaopiekować, aby odżyło. gałązki nie przemarzły, nie są suche od środka, tylko te liście. Czy zaczną odrasta? moje drzewko ma około 50 cm i nie chcę go stracić. poradźcie co mam teraz zrobić?
radosai - 2010-12-02, 20:22

Kto może niech reklamuje towar i odzyska kaskę. Bez sentymentów. Można kochać rośliny. Wróćcie do nich wiosną.
Do MagdaLewa4 a co za drzewko Tobie przemarzło i gzie je trzymasz?
Pzdr Radek K.

Anonymous - 2010-12-02, 20:26

ja mam bonsai ficus retusa, trzymam je w przy oknie i ma cieplo bo nie daleko kaloryfera, przemarzlo bo bylo przenoszone do innego domu i podczas tego chwile bylo na dworze wczoraj. pozdr
Anonymous - 2010-12-02, 21:42

Czyli raczej nie będzie szans na ratunek dla mojego drzewka ?? ? :-( :-( :-(
radosai - 2010-12-02, 22:32

Witam.
Pozwól, że wytłumaczę to inaczej.
Obsesyjnie chce posiadać nowy komputer Dell'a. Zamawiam go przez internet(bo tak jest najłatwiej). Kiedy złożyli go, przysłali mi email'a. Czekam. Kiedy przesyłka dociera okazuje się, że komp nie do końca działa poprawnie. Czyli nie to co w specyfikacji jest w bebechach. Mam dwie możliwości. Własnymi siłami zrobić to co chciałem, albo złożyć reklamacje i poproszę o zwrot pieniędzy. Zgadnij co zrobię?
Zamiast walczyć o przetrwanie twojej rośliny, zwróć ją do sprzedawcy. Nie otrzymałaś tego co zamówiłaś tzn widziałaś piękna zieloną roślinę a dostałaś roślinę, która nie odpowiada temu co zamówiłaś.
Walka przetrwanie nie ma sensu.
Pzdr Radek K.

p.s.
oczywiście złożę reklamację.

Anonymous - 2010-12-02, 23:12

;-) Jasssne :-) Dzwoniłam i powiedziałam co i jak powiedział, że zwróci koszty i powiedział, żebym nie odsyłała drzewa, więc i tak umarlak zostaje u mnie może jeszcze się odbije liczę na to... święta idą ;-)
wog - 2010-12-03, 10:26

obetnij wszystkie gałezie, wstaw worek, zapewnij sporo swiatla, moze odbic nawet za 2 miesiace
za jkaies 32 tyg sprawdz czy jest zielony pod kora

Anonymous - 2010-12-03, 12:43

Jak mam wstawić worek? i jaki to ma być worek? Przepraszam, ale pierwszy raz mi się coś takiego zdarza i nie wiem... :oops: Z pozostałymi moimi roślinami nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło....


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group